Reklama

„Odkryty pucharek stanowi odosobnione znalezisko wśród tysięcy fragmentów innych odkrytych w Gdańsku naczyń – należy niewątpliwie do najlepiej zachowanych form tego typu na Pomorzu, a może i w Polsce” – wyjaśnia Bogdan Kościński z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.

Reklama

Odkrycia dokonano w 2009 roku w czasie wykopalisk przy ulicy Tartacznej. Naczynie znajdowało się wśród pozostałości drewnianych budynków, należących do datowanej na XIII wiek osady. Zachowało się prawie w całości. O jego wyjątkowości stanowi specyficzny kształt w formie kielicha – pucharka na nóżce.

Jak wyjaśniają muzealnicy, pucharki na nóżkach stanowią rzadką formę wyrobów ceramicznych stanowiących wyposażenie wczesnośredniowiecznych gospodarstw domowych. W opinii badaczy puchary ceramiczne, będące odpowiednikami późniejszych kielichów wykonanych z metalu lub szkła, służyły do spożywania napojów, w tym miodów i win. Prezentowany zabytek nie odbiegał, co prawda, jakością wyrobu i dekoracji od współczesnych mu i powszechnie używanych glinianych naczyń, to z uwagi na niecodzienne przeznaczenie stanowił z pewnością element zastawy stołowej członka elity grodu gdańskiego, członka załogi rycerskiej lub zamożnego kupca.

Nazwę zabytku zestawiono prowokacyjnie ze świętym Graalem, ale, jak przyznają sami muzealnicy, puchar nie pełnił funkcji liturgicznych, gdyż już w okresie wczesnego średniowiecza wykonywano tego typu przedmiotu z metali, w tym również szlachetnych.

„Wczesnośredniowieczne gliniane puchary na nóżkach są jednak w pewnej mierze otoczone aurą tajemniczości. Do dziś w sposób pewny nie znamy ich pochodzenia” – wyjaśniają muzealnicy. Pojedyncze znane są z Wielkopolski, Śląska, i Meklemburgii. Najczęściej jednak występują na Pomorzu – zwłaszcza na prawym brzegu Dolnej Wisły – w strefie pogranicza słowiańsko-pruskiego. Oprócz pucharka również inne zabytki odkryte w czasie wykopalisk przy ul. Tartacznej wskazują na tradycję wzajemnych kontaktów chrześcijańskich mieszkańców Gdańska i nadal, w XIII wieku, pogańskich Prusów.

Muzeum Archeologiczne w Gdańsku w ramach cyklu „Zabytek miesiąca” prezentuje w holu muzeum wybrany zabytek przez okres jednego miesiąca. Prezentacji towarzyszy zawsze odczyt przygotowywany przez pracujących w muzeum archeologów i konserwatorów.

„Pokazujemy zabytki, które nie są eksponowane na wystawach stałych czy też nie wpisują się w scenariusze wystaw czasowych. W magazynach poszczególnych pracowni spoczywają bogate zbiory i to właśnie z nich są udostępniane zwiedzającym nieznane obiekty” – zachęca Joanna Ossowska z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.

Reklama

Źródło: PAP

Reklama
Reklama
Reklama