Reklama

W opublikowanym niedawno w magazynie Science badaniu naukowcy donoszą, że około 340 gramów słodzonego napoju słodzonego tym właśnie środkiem wzmocniło rozrost guza nowotworowego u myszy, który prowadzi do raka jelit.

Reklama

Zespół badawczy nie może jasno stwierdzić oczywiście, że takie same wyniki pojawiłyby się gdyby badanie przeprowadzono na ludziach. Przekonuje jednak, że „chroniczne spożywanie słodzonych napojów może skrócić czas, jaki jest potrzebny do rozwoju rakowi jelita”. To wnioski spisane przez doktor Jihye Yyn z Baylor College of Medicine w mieście Houston. Jej badania realizowane były wspólnie z Marcusem Gonclavesem z Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku.

Punktem wyjścia do badań jest rosnąca liczba młodych ludzi ze zdiagnozowanym nowotworem jelita. Jednocześnie wzrasta sprzedaż i konsumpcja słodzonych napojów. Jeśli podobne badania wykazałyby te same wyniki na ludziach co na myszach – odpowiedź byłaby jasna.

W czym znajdziesz syrop glukozowo-fruktozowy? słodycze słodzone napoje niektóre rodzaje pieczywa sałatki konserwy ciastka

W opisie badania jest także dobra wiadomość. Można wykorzystać znajomość tego zjawiska do odwrócenia procesu i tym samym zahamowanie rozrostu, a nawet zanikanie guzów.

Już wcześniejsze badania wykazały związki spożywania słodzonych napojów z problemem otyłości, oraz otyłości z rakiem jelit. Jednak czy cukier sam w sobie doprowadza do rozwoju raka? Na to pytanie nie było jednoznacznej odpowiedzi.

By jej poszukać naukowcy wykorzystali mysi model raka jelit. Skasowano u nich gen APC, co spowodowało ich podatność na tworzenie się polipów (wczesnego stadium nowotworu). Model odpowiada w 90% temu co dzieje się także i u ludzi. 90% ludzi z rakiem jelit ma mutację genu APC.

Myszy, które karmiono wodą z syropem glukozowo-fruktozowym doczekały się znacznie szybciej i znacznie większego raka niż te, które piły czystą wodę. Dotyczyło to nawet osobników, które nie były otyłe.

Badacze przekonują, że sam w sobie cukier nie został określony jako przyczyna raka bo dostały go także te, które nie miały w diecie cukru. Jednak karmione syropem kukurydzianym miały go znacznie szybciej. Guzy powiększały się zarówno od glukozy jak i fruktozy. W ich wnętrzu enzym o nazwie KHK zamieniał fruktozę we fruktozo-1-fosforan, który napędza produkcję tłuszczy powiększających guz i ułatwia przetwarzanie glukozy jako źródła energii.

Wyniki badania wskazują, że leki wymierzone w KHK w komórkach rakowych mogą odwrócić efekty syropu glukozowo-fruktozowego.

Reklama

Źródło: Live Science

Reklama
Reklama
Reklama