Syryjski skarb – mydło z Aleppo
Będąc w Syrii warto pokusić się o kupno… mydła z Aleppo, które do dzisiaj jest tam wytwarzane wg receptury sprzed 2000 lat. Pierwsze zapisy, dotyczące tego specyfiku datowane są na 800 lat p.n.e.
Zgodnie z wielowiekową tradycją raz w roku, na przełomie lutego i marca, czyli w okresie, gdy w gajach oliwnych i laurowych trwają zbiory, rozpoczyna się produkcja tego szlachetnego, bo w 100 procentach naturalnego mydła. Olej z oliwek tłoczony jest na zimno, dzięki czemu zachowuje wszystkie swoje cenne właściwości. Następnie w specjalnych kadziach podgrzewany jest przez kilka dni z dodatkiem wody morskiej. Pod koniec tego powolnego procesu wzbogaca się go olejem laurowym i gdy wytworzy się odpowiedniej gęstości masa mydlana, wylewa się ją na powierzchnie wyłożone pergaminem. Gdy zastygnie zostaje specjalnymi drewnianymi radłami pocięta na kostki, a te opieczętowane pieczęcią producenta. Ale to zaledwie początek. Mydło w kostkach jest następnie transportowane na pustynię, gdzie w specjalnych pomieszczeniach dojrzewa przez dziewięć miesięcy. Nie dodaje się żadnych konserwantów ani środków zapachowych, otrzymując w zamian naturalny produkt, składający się z oliwy z oliwek, oleju laurowego oraz 0,01 procenta sody, uzyskanej z soli morskiej. Co ciekawe mydło to jest bardzo wydajne, zmydla się na aksamitną, kremową pianę i po pierwszym użyciu nabiera koloru soczystej zieleni, tracąc brzydką szaro-brązowo-piaskową barwę, spowodowaną 9-miesięcznym procesem dojrzewania. Występuje w kilku odmianach, uzależnionych od zawartości oleju laurowego – prawdziwe rarytasy zawierają go aż w 70-ciu procentach. Jak zapewnia specjalistka kosmetologii naturalnej, pani Agnieszka Broda z warszawskiej Mydlarni u Franciszka na Koszykowej – Ma ono nieocenione wartości odżywcze, pielęgnacyjne i lecznicze. Likwiduje łupież, jest doskonałe na łuszczycę, egzemę, trądzik, wszelkie podrażnienia skóry oraz alergie. Przy twardej wodzie, jaka występuje obecnie, zwłaszcza w warunkach miejskich, mydło to znakomicie nawilża i natłuszcza skórę, a zawarta w nim oliwa z oliwek i olej laurowy mają działanie antyseptyczne i łagodzące. Może więc być używane zamiast szamponu do włosów oraz jako maseczka oczyszczająca na twarz, szyję i dekolt.
Tekst: Małgorzata Sienkiewicz