Reklama

Właściwie trudno byłoby o lepszy moment na ukazanie się tej książki. Po pierwsze Polacy znów pokazali, na co ich stać zimą w górach najwyższych. Po drugie w maju tego roku mija 20 lat od zaginięcia sławnej polskiej himalaistki Wandy Rutkiewicz na Kanczendzondze. Właśnie od wspomnienia spotkania z nią zaczyna swoją książkę kanadyjska dziennikarka. Później pojawiają się równie sławne nazwiska: Kukuczka, Wielicki, Kurtyka i inne. To powrót do złotego wieku polskiego wspinania w Himalajach. Do czasów, kiedy dawało ono przywileje i wolność, pozwalało uciec od socjalistycznej rzeczywistości. Autorka pisze w niej i o górach, i o prywatnym życiu wspinaczy. Ucieczka na szczyt otrzymała główną nagrodę na Banff Mountain Book Festival w Kanadzie. I chociaż można mieć zastrzeżenia na przykład do tłumaczenia, jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich chcących poznać polski rozdział w historii himalaizmu.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama