Ta drukarka tworzy obiekty 3D ze światła. Proces wygląda jak czary
Jednak nie ma tu żadnej magii. Maszyna buduje je warstwa po warstwie i choć przy większych projektach może jej zająć godziny, a nawet dni... działa jak prawdziwy replikator ze „Star Treka”!
Urządzenie powstało na Uniwersytecie Kalifornii w Berkeley. Ich wynalazek może stać się rewolucją, nie tylko pod względem estetycznym. Swoje urządzenie, którego opis opublikowali w naukowym czasopiśmie Science, naukowcy nazwali „replikator” właśnie na cześć maszyny z popularnej serii science fiction, która potrafiła odtworzyć praktycznie wszystko.
Co ciekawe, działanie maszyny bardziej przypomina komputerowy tomograf niż drukarkę 3D. Na samym początku tworzony jest obraz 3D z mapowanego pod wieloma różnymi kontami pierwowzoru. Następnie obraz ten jest rzucany za pomocą światła na tubę syntetycznej żywicy, która pod wpływem konkretnego rodzaju światła twardnieje.
Figurka przedstawiająca duplikat rzeźby Auguste Rodina „Myśliciel” powstała mniej więcej w ciągu dwóch minut.
Jak na razie technologia bazuje na bardzo specyficznym rodzaju żywicy i tworzy relatywnie nieduże modele, jednak w dalszym rozwoju może znaleźć ogromną liczbę zastosowań w przemyśle, medycynie, a nawet pomagać w tworzeniu pomocnych zasobów podczas misji kosmicznych.
Źródło: Science Alert
1 z 2
Replikator w akcji
2 z 2
Figurka wydrukowana światłem