Reklama

Od piątku 05.10.2012 na uczestników czekają spotkania, projekcje i warsztaty, przełamane środową inauguracją 3. Se-Ma-For Film Festival, jednego z trzech światowych wydarzeń poświęconych animacji stop motion. Dwa Oscary zobowiązują – tak kultowe studio Se-ma-for postanowiło przypomnieć o swoich tradycjach i sukcesach w swoje 65. urodziny.

Reklama

Kto nie lubi animacji? Od czasu takich filmów jak „Wallace i Gromit”, „Uciekające kurczaki” czy „Gnijąca panna młoda” nie ma wątpliwości, jak ważne miejsce zajmuje w sercach dorosłej publiczności. Te trzy produkcje, poza kasowym sukcesem, łączy też inna cecha – technika animacyjna. Stop motion to rzadko spotykany w zero-jedynkowym świecie, pracochłonny proces wykonywania 25-ciu zdjęć na sekundę lalkom czy elementom inscenizacji w różnych fazach ruchu. W świecie zdominowanym przez animację komputerową produkcje wykonane tą techniką urastają do rangi co najmniej magicznych.
Dla widzów o wysublimowanym guście, wielbicieli detalu i prawdziwej sztuki, bo tak należy traktować animację poklatkową, oscarowe studio Se-ma-for przygotowało prawdziwą ucztę: 3. Se-Ma-For Film Festival. W dniach 10-13 października, w samym sercu Łodzi, w kinie Silver Screen, odbędzie się jedno z trzech światowych wydarzeń poświęconych animacji stop motion. Warto w tych dniach odwiedzić Łódź – na Festiwalu zobaczymy bowiem najciekawsze produkcje z 10 europejskich krajów – w tym z Estonii, Słowacji, Węgier, Litwy, Rosji czy Chorwacji, krótki metraż Aardmana (twórcy serii „Wallace i Gromit”), serię „Ojcowie naszej animacji” i kilka innych, interesujących bloków tematycznych. Wszystko to skupi się wokół Międzynarodowego Konkursu na Najlepszą Animację Stop Motion i otwartych spotkań z animatorami z całego świata.
Twórcy Uszatka nie zapominają naturalnie o swojej najmłodszej publiczności i tym widzom proponują m.in. premierowy odcinek nowej produkcji Studia - „Zajączka Parauszka” – godnego następcy słynnego misia. Z „dorosłych” tytułów warto wspomnieć o „Happy Birthday” estońskiego giganta Nuku Film, traktującym o mentalnym pojedynku Jezusa z robotem czy duńskie „Siedem minut w warszawskim getcie” – poruszający obraz Holocaustu widziany oczami małego chłopca.
Doskonałym preludium dla Festiwalu będzie otwarcie Se-ma-for Muzeum Animacji (05.10.2012)– jedynego muzeum w kraju poświęconego światowym technikom animacyjnym. W pełni interaktywna i multimedialna ekspozycja zastąpi wcześniejszą, tradycyjną wystawę Muzeum Bajki. Aspirujące do tytułu jednej z najciekawszych łódzkich placówek Muzeum dysponuje własnym kinem, w którym jako element zwiedzania zobaczymy m.in. najlepsze łódzkie produkcje. Dubbingowanie bajek, wieloplan, konstrukcje animacyjne, animowanie lalek czy możliwość stworzenia własnego filmu – to zastaną w industrialno-bajkowym wnętrzu Muzeum wszyscy zwiedzający. Fiesta bezpłatnych warsztatów i zwiedzania potrwa niemal tydzień, by 10.10 płynnie przekształcić się w Festiwal.

Reklama
Reklama
Reklama