Uśmiech ułatwia życie
Dowody na to, że optymizm leczy mają lekarze wielu specjalności. Niektórzy z nich uważają wręcz, że pozytywne nastawienie pacjentów aż w 50 procentach pomaga im zwalczyć nawet taką chorobę, jak rak. To, że uśmiech ułatwia życie wiemy wszyscy z autopsji, gdyż nawet najbardziej naburmuszony urzędnik spojrzy łaskawiej na pogodnego petenta.
Gdy uśmiechamy się ogarnia nas fala lepszego samopoczucia i jest ono tak samo zaraźliwe jak ziewanie - oddziaływuje po prostu na otoczenie i udziela się mu. Jest również znakomitą gimnastyką dla mięśni twarzy i dlatego upiększa i przeciwdziała starzeniu się. Wiadomo, że do celów mimicznych człowiek może wykorzystać aż 17 spośród wszystkich 20 mięśni twarzy. Jednak jedynie w trakcie śmiechu używa tych mięśni z mniejszą siłą, co powoduje, że twarz pozostaje gładka. A przepona? W trakcie prawdziwie serdecznego śmiechu wprawiamy ją w ruch, co ją uelastycznia, a tym samym powoduje, że dłużej i lepiej działa. Tak więc zgodnie ze słowami starej piosenki: uśmiechnij się, zaraz będzie lepiej.
Tekst: Agnieszka Budo