Reklama

Powoli przekonujemy się do wakacji po sezonie - tak wynika z badań przeprowadzonych w maju na 15 milionach Polaków*. 10% rodaków planujących wakacje wybiera się na nie dopiero we wrześniu. To o 500 tys. więcej niż w 2011 roku.
Biorąc pod uwagę tylko krajowe, krótkookresowe wyjazdy wakacyjne, we wrześniu zeszłego roku skorzystało z nich więcej osób niż z podobnych wyjazdów lipcu**. Zbliżone proporcje widać w ilości zagranicznych podróży Polaków. Jeszcze kilka lat temu lipiec i wrzesień dzieliła przepaść, w lipcu takich wyjazdów było po prostu dwa razy więcej!
Również dla firm ubezpieczeniowych sprzedających polisy turystyczne sezon nie kończy się wraz z pierwszym dzwonkiem we wrześniu. - Zauważamy mniej tradycyjne podejście Polaków do planowania czasu wakacji - mówi Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Mondial Assistance. - Kilka lat temu mało kto pytał o ubezpieczenie na wrześniowy trekking, teraz to norma i nikogo już to nie dziwi.

Reklama

Kim jest wrześniowy turysta?
- Zmienia się nieco profil turysty i parametry typowego ubezpieczenia, jak chociażby średnia długość wyjazdu czy ilość ubezpieczonych – mówi Piotr Ruszowski.
To czas wyjazdów bezdzietnych, bardzo często tzw. backpackersów. Z jednej strony obowiązek szkolny, z drugiej niższe ceny powodują, że typowym turystą poza ścisłym sezonem nie jest rodzina z dziećmi, ale bezdzietne pary lub grupy znajomych. W wrześniu więcej jest samodzielnie przygotowywanych wyjazdów niż w ramach turystyki zorganizowanej.
Wrzesień - tradycyjnie miesiąc wyjazdów studenckich. Młodzi ludzie wykorzystują dłuższe wakacje, często pracują w lipcu i sierpniu, a potem cieszą się z wolnego i odłożonych pieniędzy. Posezonowe wyjazdy są atrakcyjny również dla starszych osób, których dzieci żyją już na własny rachunek. Powodem są niższe temperatury w wielu miejscach w Europie i mniejszy tłok w najpopularniejszych destynacjach turystycznych.

Dalsze kierunki, niższe ceny
Czym, od wakacyjnego, różni się urlop we wrześniu? Młodszy wiek turystów podróżujących we wrześniu wpływa też na miejsca, do jakich się wybierają.
- Częściej wykorzystywane są wtedy polisy rozbudowane o pakiety sportowe, np. konieczne w przypadku górskich wypraw czy wycieczek trekkingowych – dodaje Ruszowski. Na popularności zyskują bardziej egzotyczne kraje, np. w Afryce – Gambia czy w Azji – Kirgistan, Uzbekistan i Laos.

Do wyjazdów po sezonie zachęcają ceny. Jak podaje portal TravelDATA ceny tegorocznych zorganizowanych wyjazdów turystycznych są niższe od cen sprzed roku w tym samym okresie. Najbardziej potaniały tzw. lasty na Wyspy Kanaryjskie i do Bułgarii. Posezonowe ceny zachęcają też podróżujących samodzielnie. Mniej zapłacimy w hotelach, na kempingach, w wypożyczalniach sprzętu rekreacyjnego czy w restauracjach. Łatwiej też kupić bilety lotnicze w promocyjnych cenach.

Reklama

Źródła:
*Badanie „Gdzie, za ile, jak długo – przeciętny Polak na wakacjach” przeprowadzone przez AC Nielsen na zlecenie Mondial Assistance w maju 2014 r.
**Dane: Instytut Turystyki, Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Reklama
Reklama
Reklama