WHO już tworzy zasady kolejności podawania szczepionki na koronawirusa. Ma być dostępna w tym roku
Światowa Organizacja Zdrowia wyraziła nadzieje, że setki milionów porcji szczepionki uodparniającej na koronawirusa będą wyprodukowane jeszcze w tym roku, a do 2021 roku nawet 2 miliardy. Tak twierdzi przynajmniej główna oficer naukowa organizacji, Soumya Swaminathan.
- Jan Sochaczewski
W centrali WHO tworzone są już zasady kolejności podawania szczepionek. Wkrótce zapewne dowiemy się, kto ma otrzymać ją najpierw i dlaczego.
Według Swaminathan pierwszymi na liście będą ludzie toczący bezpośrednią walkę z pandemią, czyli lekarze. Wśród nich jako pierwsi zostaną zaszczepieni ci najstarsi i posiadający choroby towarzyszące.
Możliwe, że uprzywilejowani na liście będą też pracujący w miejscach o dużym zagrożeniu transmisji patogenu, jak więzienia czy domy opieki.
- Jestem pełna nadziei, ale tworzenie szczepionki to bardzo złożone przedsięwzięcie. Towarzyszy mu wiele niewiadomych – zauważa oficer naukowa WHO i dodaje, że ”dobrze się złożyło, że szczepionka przygotowywana jest jednocześnie na wielu platformach (…) jeżeli jedna zawiedzie oczekiwania, są następne”.
W czerwcu 2020 roku trwają prace nad 200 kandydatami na szczepionkę na SARS-CoV-2, z czego 10 testowanymi już na ludziach. - Jeżeli będziemy mieli szczęście, przed końcem roku będziemy mieć dwie działające – zauważyła podczas wirtualnej konferencji prasowej.
Wszystkie zespoły badawcze uczestniczące w tym globalnym projekcie są przekonane o sukcesie i możliwości dostarczenia gotowego produktu w przeciągu miesięcy.
W swoim wystąpieniu Soumya Swaminathan zwróciła uwagę, że od momentu wykrycia na skutek naturalnych mutacji kod genetyczny koronawirusa nie zmienił się w kluczowych miejscach, co zwiększałoby zagrożenie dla życia zainfekowanych, u których rozwinie się COVID-19.
Jan Sochaczewski