Z Rzymu znikną stoiska z pamiątkami. „Rujnują obraz miasta”
Na razie zlikwidowano dziewięć stoisk, a osiem innych przeniesiono w boczne uliczki oddalone od najważniejszych zabytków. To efekt nowych przepisów obowiązujących w Rzymie od 1 stycznia 2020 roku. Cel – oczyszczenie miasta oraz dbałość o jego wizerunek i bezpieczeństwo.
- Katarzyna Grzelak
Zakaz ustawiania kramów z pamiątkami takimi jak kolorowe magnesy, koszulki, breloczki czy plastikowe miniaturki znanych zabytków to pomysł burmistrz Rzymu – Virgini Raggi. Nowe przepisy obejmują też obwoźnych sprzedawców jedzenia i napojów.
Stragany mają zniknąć z pobliża najważniejszych rzymskich zabytków. Do tej pory zajęto się oczyszczeniem terenu w okolicach Fontanny di Trevi, Schodów Hiszpańskich, Panteonu i Koloseum.
Decyzja podyktowana jest tym, że – zdaniem burmistrz – stoiska nie pasują do otoczenia i psują wizerunek miasta.
– Przez lata zabytki były niszczone przez sprzedawców, którzy sprzedają napoje, panini i bibeloty przy architektonicznych klejnotach miasta. Dłużej nie można tego tolerować – powiedziała Virginia Raggi.
To nie pierwszy z serii nowych przepisów, których celem jest ochrona rzymskiego dziedzictwa przez szkodami wyrządzanymi przez ludzi. Od połowy 2019 roku zakazane jest siadanie na Schodach Hiszpańskich, a za naruszenie tego zakazu grozi grzywna w wysokości 400 euro.
Nie można też przycupnąć na Fontannie di Trevi ani jeść w jej pobliżu. Co ciekawe, burmistrz rozważa obudowanie fontanny przezroczystym ogrodzeniem z tworzywa sztucznego, które oddzielałoby zbyt ciekawskich turystów od zabytku.
W trosce o wizerunek miasta wprowadzono także zakaz chodzenia po mieście bez koszulki i picia alkoholu w miejscach publicznych (w określonych porach).
Katarzyna Grzelak