Złoto w zatopionym statku! Czekało 300 lat
Kolumbijskie służby zlokalizowały wypełniony szmaragdami oraz srebrnymi i złotymi monetami hiszpański galeon "San Jose" zatopiony w 1708 roku – poinformował w piątek za pośrednictwem Twittera prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos.
Santos zapowiedział, że więcej szczegółów zostanie ujawnionych podczas konferencji prasowej, która odbędzie się w sobotę w mieście portowym Cartagena de Indias, w pobliżu którego zlokalizowano wrak.
Żaglowiec "San Jose" w był jednym z hiszpańskich statków skarbów, tzw. "srebrnej floty", które transportowały zdobycze z hiszpańskich kolonii w Ameryce Środkowej do Hiszpanii. Najczęściej przewożono nimi srebro, złoto, kamienie szlachetne, przyprawy, kakao oraz inne egzotyczne dobra.
Galeon zatonął w 1708 roku podczas potyczki z flotą brytyjską dowodzona przez admirała Charlesa Wagera. Była to jedna z wielu bitew toczonej w latach 1701-14 wojny o sukcesję hiszpańską pomiędzy Wielką Brytanią, Holandią, Austrią, Prusami z jednej strony, a Francją, Hiszpanią, Bawarią i Kolonią – z drugiej.
Wrak "San Jose" wraz z cennym ładunkiem stał się przedmiotem długotrwałego sporu prawnego między Bogotą a amerykańską firmą poszukiwawczą "Sea Search Armada" (SSA), która w 1981 roku jako pierwsza określiła jego przybliżoną lokalizację.
Mimo pierwotnej umowy między władzami Kolumbii a SSA o równym podziale zysków, rząd w Bogocie uznał ostatecznie, że galeon i jego zawartość należą do Kolumbii. W 2011 roku amerykański sąd uznał, że statek jest jej wyłączną własnością.
Źródło: PAP