Znaleziono czaszkę gigantycznego prehistorycznego delfina. Został nazwany na cześć mitycznego ludu
W dorzeczu Amazonki odkryto skamieniałość należącą do nieznanego gatunku prehistorycznego delfina. Jego nazwa upamiętnia legendy o wodnych ludziach Yacuruna.

W tym artykule:
- Gdzie żył prehistoryczny delfin?
- Słabowidzący drapieżnik
- Wodni ludzie Amazonii
- Legendy o ludzie Yacuruna
W 2018 r. Aldo Benites-Palomino – odkrywca gigantycznego prehistorycznego delfina – był jeszcze studentem. Brał udział w wyprawie naukowej, podczas której grupa badaczy wędrowała wzdłuż rzeki Napo. W czasie ekspedycji pokonano 300 km i znaleziono kilka wartościowych skamieniałości. Jednak prawdziwy skarb został znaleziony dopiero po trzech tygodniach, na samym końcu wyprawy.
Benites-Palomino wędrował wraz z kolegą brzegiem rzeki. Nagle zauważył coś nietypowego. Była to wystająca z rzecznego brzegu ogromna czaszka. – Gdy tylko ją dostrzegłem, zobaczyłem zębodoły – opowiada „Guardianowi” paleontolog. – Krzyknąłem: To jest delfin!
Gdzie żył prehistoryczny delfin?
Szybko okazało się, że znalezisko nie ma nic wspólnego ze współczesnymi delfinami rzecznymi występującymi w dorzeczu Amazonki. – Odkryliśmy, że najbliżsi współcześni krewni tego zwierzęcia żyją w Azji południowo-wschodniej – mówi Aldo Benites-Palomino. Dzisiaj naukowiec jest doktorantem Uniwersytetu Zuryskiego i głównym autorem pracy o wymarłym delfinie opublikowanej w czasopiśmie „Scientific Advances”.
Odkryta przez niego skamieniałość ma aż 16 mln lat. Dorzecze Amazonki wyglądało wówczas zupełnie inaczej niż obecnie. Równiny pokrywał ogromny system jezior i bagien nazywany Pebas. Obejmował dzisiejsze Peru, Kolumbię, Ekwador, Boliwię, Peru i Brazylię.
Niektóre z tamtych akwenów były przeogromne. Czaszka wymarłego delfina została znaleziona na terenie dawnego jeziora. – Było ono szaleńczo wielkie – opowiada Benites-Palomino. – Prawie jak mały ocean w samym środku dżungli.
Słabowidzący drapieżnik
Na podstawie wielkości czaszki paleontolodzy ustalili, że delfin miał ponad 3 metry długości. Jego oczodoły były nieduże, zwierzę miało za to potężne zęby. Można z tego wnioskować, że delfin był słabowidzącym drapieżnikiem.
W jaki sposób polował na swoje ofiary, ryby? Zgrubienia na czaszce wskazują, że używał do tego zmysłu echolokacji. Naukowcy przypuszczają, że żył w mulistych wodach. Dlatego wzrok przestał być dla niego kluczowym zmysłem, a jego oczy zostały zredukowane.
Powstało niesamowite zdjęcie – delfiny z anakondą w pyskach. O co chodzi?
Naukowcy sfotografowali słodkowodne delfiny w bardzo dziwnej sytuacji. Otóż zwierzęta trzymały w pyskach dwumetrową anakondę. Dlaczego to robiły?
Wodni ludzie Amazonii
W dzisiejszej Amazonii żyją słodkowodne delfiny. To ilnie amazońskie (Inia geoffrensis), ponaddwumetrowe ssaki o jasnoszaro-różowym ubarwieniu. Po znalezieniu czaszki naukowcy podejrzewali, że natrafili na szczątki ich wymarłego krewniaka. Jednak okazało się, że prehistoryczny delfin był bliżej spokrewniony z gatunkami żyjącymi dzisiaj w wodach Gangesu i Indusu.
Wymarły delfin został ochrzczony Pebanista yacuruna. Drugi człon nazwy ma uczcić mityczny amazoński wodny lud nazywany Yacuruna. Słowo pochodzi z języka keczua i jest zbitką dwóch wyrazów – yaku: woda i runa: człowiek.
Legendy o ludzie Yacuruna
Zgodnie z wierzeniami rdzennej ludności Amazonii Yacuruna zamieszkiwali podwodne miasta, najczęściej zlokalizowane w ujściach amazońskich rzek. Przedstawiano ich w towarzystwie węży dosiadających czarnych krokodyli. W dzień Yacuruna spali na dnie z jednym otwartym okiem. W nocy pływali po rzekach Amazonki. Wierzono, że potrafili komunikować się ze zwierzętami rzecznymi, a także zmieniać postać.
Yacuruna mógł zamienić się w delfina: ilnię amazońską. Jako delfin przemierzał Amazonkę, szukając kąpiących się kobiet. Gdy wyczuwał krew menstruującej kobiety, przybierał postać młodego przystojnego mężczyzny. Odurzał wybrankę afrodyzjakami, po czym porywał ją do swojego podwodnego domu.
Źródła: Scientific Advances, Guardian, New Scientist, Phys.org, Wikipedia
Nasz ekspert
Magdalena Salik
Dziennikarka naukowa i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Pasjami czyta i pisze, miłośniczka literatury popularnonaukowej i komputerowych gier RPG. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Edukacja bez granic: Akademeia High School i sukces w globalnym świecie
Współpraca reklamowa
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa