Znamy najlepsze Śląskie Smaki
Do Bielska-Białej przybyli miłośnicy regionalnych smaków z całego regionu.
Wszystko było na medal – uczestnicy konkursu kulinarnego w skupieniu przygotowywali swoje potraw, jurorzy ze smakiem degustowali, a zgromadzona publiczność i kosztowała, i się uczyła, bo kulinarni mistrzowie z chęcią dzielili się swoimi tajemnicami i recepturami. Ukoronowaniem dnia były wieczorne atrakcje – kulinarna góralsko-śląska bitwa smaków i występ zespołu Śląsk.
21 konkursowych drużyn (po 7 w każdej kategorii) przygotowywało przystawkę lub deser, zupę i danie główne. – Jurorzy mieli nie lada orzech do zgryzienia. Nie dość, że wszystko było pyszne to jeszcze przepięknie podane. Aż szkoda było niszczyć często misterne kompozycje – przyznaje Remigiusz Rączka, który oceniał profesjonalistów.
Wybór był trudny, jednak Ekspertów Śląskich Smaków trzeba było wskazać. Kulinarną rywalizację wśród amatorów wygrał Team Rodzinny z Czarkowa. Konkursowi weterani przygotowali m. in. kotlet schabowy z kością, młodą kapustą i ziemniakami. Kolejne miejsca zajęła Nina z Familijom, która jurorom podała m. in. pieczonego królika i zupę marchwiową. Zdobywczyniami trzeciej lokaty były Kostkowianki, które przyjechały z wiejską szczawiówką. Całe podium w kategorii uczniów szkół gastronomicznych zajął Zespół Szkół Gastronomicznych i Handlowych z Bielska-Białej. Trzy reprezentujące szkołę drużyny serca jury skradły m. in. niedzielnymi żeberkami, domową zupą z pokrzyw czy tatarem ze śledzia z kwaśną śmietaną. Z kolei wśród profesjonalistów królowała Pszczyna. Złoty Durszlak powędrował do Restauracji Stara Piekarnia, Srebrny – do Frykówki (oba lokale mieszczą się przy pszczyńskim rynku), z kolei Brązowy do Hotelu Styl 70*** z pobliskiego Piasku.
Jednak konkurs nie był jedyną kulinarną atrakcją dnia. Równie liczną publiczność przyciągnęła góralsko-śląska Bitwa Smaków, czy koncert Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk. Tłum klientów kłębił się też przy stoiskach, w których lokale skupione na Szlaku Kulinarnym Śląskie Smaki sprzedawały lokalne dania śląskie (m. in. wołowe rolady, żur żeniaty, kopę), góralskie (kwaśnica) czy jurajskie (marchwiak czy gęsie pipki).
Jedno jest pewne, tak smacznego dnia w Bielsku dawno już nie było!
Zapraszamy na www.slaskiesmaki.pl