Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Jak wygląda biała tęcza?
  2. Jak powstaje biała tęcza?
  3. Gdzie i kiedy można zaobserwować białą tęczę?

Chyba każdy miał okazję podziwiać klasyczną, kolorową tęczę, która w niektórych starożytnych kulturach była postrzegana jako pomost pomiędzy światem ludzi a królestwem, którym władają bogowie. Czy białe łuki prezentują się tak samo efektownie? Obiektywnie – nie, jednak należy podkreślić, że obserwacja tego zjawiska zawsze wywołuje ogromne emocje. Częściowo wynika to z faktu, że pojawia się niezwykle rzadko, ale nie można też nie zauważyć, że biała tęcza ma w sobie coś baśniowego i mistycznego, mimo że nie prezentuje bogatej rewii barw.

Jak wygląda biała tęcza?

Biała tęcza, nazywana też mglistymi łukami lub tęczą we mgle, jest niczym innym niż zjawiskiem meteorologicznym i optycznym, przybierającym formę białych łuków, malujących się na tle rzedniejącej mgły. Od klasycznej, wielobarwnej tęczy jest wyraźnie szersza i w odróżnieniu od niej nie prezentuje wyraźnych efektów barwnych.

Jak wskazuje na to sama nazwa, jest przede wszystkim biała. Zdarza się, że na zewnętrznej krawędzi łuku odznacza się słabo widoczny żółtawy połysk. Krawędź wewnętrzna bywa natomiast niebieskawa. Poniżej można zaobserwować ciemniejszy obszar.

Jak powstaje biała tęcza?

Mechanizm powstawania białej tęczy jest podobny do tego, który sprawia, że przed deszczem lub po opadach powstają kolorowe łuki. Także w tym przypadku dochodzi do załamania i odbicia promieni światła w cząsteczkach wody. Należy jednak podkreślić, że to specyficzne zjawisko tworzy się w innych warunkach niż wielobarwna tęcza.

Żeby mogły powstać mgliste łuki, w powietrzu musi unosić się mgła – widoczny aerozol, na który składają się drobne krople wody lub kryształki lodu. Drugim czynnikiem jest wysokość górowania Słońca nad horyzontem. Żeby obserwacja mglistych łuków była możliwa, gwiazda centralna Układu Słonecznego musi znajdować się pod kątem 30–40 stopni względem mgły.

Dlaczego tęcza we mgle jest biała?

W przypadku tego zjawiska brak wyraźnego rozgraniczenia kolorów wynika z rozmiaru cząsteczek wody, tworzących mgłę. Są znacznie mniejsze niż krople deszczu, a to sprawia, że w następstwie dyfrakcji, bieg promieni światła jest inny niż wynikający z założeń optyki geometrycznej. To sprawia, że separacja barw nie zachodzi. Charakterystyczne obwódki na wewnętrznej i zewnętrznej krawędzi są dostrzegalne wyłącznie wtedy, gdy mgła składa się z nieco większych cząsteczek.

Gdzie i kiedy można zaobserwować białą tęczę?

Białą tęczę można zaobserwować zarówno za dnia, jak i w nocy (źródłem światła może być światło odbite Księżyca). Osoba stojąca na płaskim terenie dostrzeże to zjawisko rano lub wieczorem. Z pokładu statku, samolotu lub na pochyłości terenu lub na wzniesieniu, biała tęcza jest natomiast widoczna przez cały dzień.

Największe szanse na zaobserwowanie tego zjawiska stwarzają obszary, gdzie mgła rzednieje, a Słońce świeci za plecami obserwatora. Biała tęcza najczęściej pojawia się w chłodnych strefach nadbrzeżnych i na obszarach górskich. Nie jest to regułą, ale w takich miejscach najłatwiej zauważyć ten optyczny fenomen.

Biała tęcza nie zawsze jest łatwa do zaobserwowania na tle mgły o tym samym kolorze. Żeby ją znaleźć, należy stanąć tyłem do Słońca, spojrzeć na swój cień i unieść wzrok pionowo nad nim.

Reklama

Biała tęcza w Polsce

Efektowne białe tęcze pojawiają się także w Polsce. Na początku 2025 roku to niezwykłe zjawisko można było podziwiać na Opolszczyźnie. Pod koniec 2024 roku tęcza we mgle ukazała się mieszkańcom Małopolski. Była obserwowana także na Kaszubach i Mierzei Helskiej. Warto więc dokładnie rozglądać się podczas spaceru w słoneczną pogodę, a być może uda się zaobserwować niezwykłe białe łuki i wykonać jedyna w swoim rodzaju fotografię.

Nasz autor

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama