Reklama

W tym artykule:

  1. Jak biedronki azjatyckie trafiły do Europy?
  2. Jak wygląda biedronka azjatycka?
  3. Biedronka azjatycka a polska
  4. Plaga biedronek azjatyckich
  5. Ugryzienie biedronki azjatyckiej
  6. Biedronka azjatycka – pożyteczny owad czy szkodnik?
Reklama

W Polsce występuje ponad 70 gatunków owadów z rodziny biedronkowatych. Harmonia axyridis (czyli biedronka azjatycka), mimo że żyje w naszym kraju, nie zalicza się do rodzimej fauny. To gatunek ekspansywny, naturalnie występujący w Azji, m.in. w Japonii, Chinach, Korei i Mongolii. Jej naturalnym środowiskiem są też północne obszary Kazachstanu i część Rosji. Introdukowana do krajów Europy Wschodniej i Zachodniej, szybko rozprzestrzeniła się na innych obszarach. Obecnie występuje w Ameryce Północnej i Południowej, w wielu europejskich krajach i na południu Afryki.

Jak biedronki azjatyckie trafiły do Europy?

Biedronka azjatycka to żarłoczny owad, polujący przede wszystkim na mszyce (i ich larwy) oraz na inne szkodniki upraw. To właśnie ta cecha zadecydowała, że niektóre kraje podjęły decyzję o introdukcji tego gatunku. Po raz pierwszy taką próbę podjęły Stany Zjednoczone, w 1916 roku. Osobniki z gatunku H. axyridis w pierwszej kolejności trafiły do Kalifornii.

Do Europy gatunek ten przywędrował w 1964 roku, za sprawą Ukrainy. Cztery lata później biedronkę azjatycką zaczęła sprowadzać Białoruś. Pierwszym krajem Europy Zachodniej, który introdukował H. axyridis, była Francja (1982 rok). Dziewięć lat później w kraju nad Sekwaną zaobserwowano występowanie tego chrząszcza w warunkach naturalnych. W 1998 roku biedronki azjatyckie były obecne w Grecji, w 1999 – w Belgii i Niemczech, w 2002 – w Holandii, a w 2004 – w Wielkiej Brytanii.

Biedronki azjatyckie / fot. Charles J. Sharp, Wikimedia Commons, CC-BY-SA-3.0

W Polsce po raz pierwszy zaobserwowano ten gatunek we wrześniu 2006 roku (w tym samym roku pojawił się we Włoszech, w Austrii, Czechach i Danii), pod Poznaniem. Rok później biedronki azjatyckie występowały także na Dolnym Śląsku, Pomorzu i Mazowszu. W 2020 roku swoim zasięgiem objęły cały kraj.

Jak wygląda biedronka azjatycka?

H. axyridis to średniej wielkości owad z rodziny biedronkowatych. Ciało biedronki azjatyckiej jest owalne i wypukłe. Osiąga długość od 5 do 8 mm. Pokrywy mają zmienne ubarwienie: od żółtego i pomarańczowego, przez czerwone, aż po czarne. Liczba kropek na pokrywach zamyka się w przedziale od 0 do 23.

Biedronka azjatycka a polska

Pod względem wielkości i ubarwienia, H. axyridis jest zbliżona do rodzimej biedronki siedmiokropki. Przypomina też nieco polską dwukropkę, chociaż należy podkreślić, że ta jest wyraźnie mniejsza od swojego krewniaka z Azji. H. axyridis ma jednak pewną cechę, która pozwala odróżnić ją od innych gatunków. Mowa o charakterystycznym wzorze na przedpleczu (części ciała pomiędzy głową owada a pokrywami).

Polska siedmiokropka ma czarne przedplecze, na którym widoczne są dwie jasne plamki. Przedplecze biedronki azjatyckiej jest białe. Pojawia się na nim czarny wzór w kształcie litery M. To cecha charakterystyczna osobników z tego gatunku, jednak trzeba wspomnieć, że u niektórych wzór ten nie jest zbyt wyraźny.

Plaga biedronek azjatyckich

Od kilku lat, każdego roku mówi się o inwazji lub pladze biedronek azjatyckich. Rzeczywiście, jesienią można zaobserwować ogromne stada, które wdzierają się na tereny wiejskie i zurbanizowane. Obsiadają domy i bloki, wdzierają się do mieszkań. Uspokajamy – to nie żaden szturm, a zwykłe przygotowania owadów do zimowania.

Gdy zbliża się zima, osobniki z gatunku H. axyridis zaczynają szukać miejsc, w których mogą spokojnie hibernować. W swoim naturalnym środowisku, biedronki azjatyckie znajdują schronienie w skalnych szczelinach i pod kamieniami. Budynki są przez nie instynktownie brane za formacje skalne. Właśnie dlatego jesienią obsiadają ściany, wciskają się w każde dostępne zagłębienie, a przez otwarte okna i inne szczeliny przedostają się do mieszkań.

Takie zachowanie owadów to niemała uciążliwość, nie można przeczyć faktom. Należy jednak podkreślić, że plaga biedronek azjatyckich trwa najwyżej kilka dni. Przez pozostałą część roku nie dają się we znaki, przynajmniej nie na obszarach miejskich. Mimo to, czarna biedronka w czerwone kropki (bo właśnie z takim ubarwieniem najczęściej kojarzy się przedstawicieli gatunku H. axyridis), u wielu osób budzi strach, a nawet grozę. Z czego to wynika?

Ugryzienie biedronki azjatyckiej

Do biedronek azjatyckich przylgnęła łatka wybitnie agresywnych. O ile osobniki z tego gatunku rzeczywiście są agresywniejsze od rodzimych biedronkowatych, to należy podkreślić, że w większości opinie o ich atakach na ludzi są mocno przesadzone.

Biedronka azjatycka może ukąsić człowieka, ale do takich sytuacji nie dochodzi, o ile owad nie zostanie sprowokowany. Większość ukąszeń ma miejsce w momencie, gdy zostaje przygnieciony lub zamknięty w dłoni.

Dla zdrowej osoby przedstawiciele gatunku H. axyridis nie stanowią żadnego zagrożenia. Ich ugryzienie wywołuje nieprzyjemne odczucie i powoduje zaczerwienienie skóry. Poza tym, w chwili zagrożenia biedronka azjatycka może wydzielać z gruczołów goleniowo-udowych żółtą, drażniącą ciecz, barwiącą skórę i ubrania.

Alergicy są narażeni na bardziej nieprzyjemne odczucia. Ugryzienie owada może u nich wywołać obrzęk naczyniowy i objawy oddechowe i skórne: astmę i pokrzywkę. Większe zagrożenie biedronki azjatyckie mogą stanowić dla zwierząt domowych, przede wszystkim dla kotów. Znane są przypadki, że po połknięciu owada u futrzaka pojawia się podrażnienie przełyku. To reakcja na wydzielane przez niego toksyny.

Biedronka azjatycka – pożyteczny owad czy szkodnik?

Trudno o jednoznaczną odpowiedź na powyższe pytania. Człowiek celowo rozprzestrzenił ten gatunek, by chronić uprawy. W roli eliminatora szkodników czarna biedronka w czerwone kropki sprawdza się wyśmienicie. Podczas trwającego ok. 10 dni okresu rozwoju, jedna larwa jest w stanie pożreć do 370 mszyc. Dorosłe osobniki zjadają do 65 mszyc dziennie. Gdy pojawia się deficyt ich głównego pożywienia, polują na inne stawonogi, żywią się też ich jajami i larwami.

Nie można jednak zapomnieć, że dla przedstawicieli tego gatunku charakterystyczna jest duża elastyczność pokarmowa. W okresie niedoboru pokarmu mięsnego, biedronki azjatyckie zadowalają się owocami. Nadgryzają dojrzałe okazy, najczęściej już wcześniej uszkodzone przez ptaki lub inne owady, choć nie jest to regułą. W winogronach przegryzają skórkę i wchodzą do owoców. Ich rola na obszarach rolniczych nie jest zatem jednoznaczna.

Reklama

Nie można nie wspomnieć, że biedronki azjatyckie stanowią duże zagrożenie dla bioróżnorodności. Mówimy tu o owadach, które charakteryzują się wysoką rozrodczością dużą elastycznością pokarmową, żarłocznością i znaczną odpornością na niekorzystne warunki pogodowe. Stanowią więc dużą konkurencję dla rodzimych gatunków. Poza tym nie można nie wspomnieć, że polskie biedronki często padają ofiarą swoich azjatyckich krewniaków.

Nasz ekspert

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama