Drzewa wytropią nielegalną działalność? Niezwykła metoda szpiegowania
Dzięki badaniu zawartości rtęci w drzewach, możliwe jest wskazanie miejsc, w których prowadzone jest nielegalne wydobycie złota w Amazonii. Tym samym dzika przyroda może „szpiegować” górników.

Spis treści:
Lasy południowoamerykańskiej Amazonii były przez dekady miejscem wydobycia złota. Teraz robi się to na mniejszą skalę i często w sposób nielegalny. Co gorsza, w tym celu wykorzystuje się rtęć, której emisje są szkodliwe dla zdrowia.
Po co używa się rtęci do wydobycia złota?
Rtęć jest używana w procesie rzemieślniczego i małoskalowego wydobycia złota. Górnicy dodają rtęć do wydobytej gleby i osadów zawierających złoto, co prowadzi do formowania się amalgamatu.
Amalgamat to stop rtęci z innymi metalami, w tym przypadku ze złotem. Ten amalgamat można następnie łatwo oddzielić od reszty materiału. Po odzyskaniu amalgamatu rtęć jest wypalana, co pozwala na odzyskanie złota. Ale jednocześnie uwalnia rtęć w postaci gazu do atmosfery. Niestety, rtęć jest szkodliwym pierwiastkiem. Może powodować upośledzenie neurologiczne, sercowo-naczyniowe i behawioralne u ludzi.
Jak wytropić nielegalną działalność górniczą?
Międzynarodowy zespół naukowców zbadał słoje drzew gatunków rodzimych dla peruwiańskiej Amazonii. Chciał ustalić, czy drzewa mogłyby posłużyć do pokazania w przybliżeniu, gdzie i kiedy uwolniono rtęć do atmosfery. Swoje wnioski opublikowali na łamach „Frontiers in Environmental Science”.
Okazało się, że słoje powszechnie występujących dzikich figowców (Ficus insipida) mogą być używane jako biomonitory do wykrywania rtęci pochodzącej z rzemieślniczego wydobycia złota.
Próbki rdzeni drzew pobrano w dwóch miejscach oddalonych od miejsc prowadzonej działalności górniczej i trzech miejscach w promieniu pięciu kilometrów od miast górniczych, w których często spala się amalgamaty.
Stężenia rtęci w słojach drzew były najwyższe w dwóch miejscach poboru próbek zlokalizowanych w pobliżu działalności górniczej. Oznacza to – zdaniem badaczy – że drzewa można wykorzystywać jako tanie i skuteczne narzędzie do badania emisji rtęci do atmosfery w strefie neotropikalnej, czyli w Ameryce Południowej i obrzeżach Ameryki Środkowej.
Źródło: Frontiers in Environmental Science
Nasz autor
Szymon Zdziebłowski
Dziennikarz naukowy, z wykształcenia archeolog śródziemnomorski. Przez wiele lat był związany z Serwisem Nauka w Polsce PAP. Opublikował m.in. dwa przewodniki turystyczne po Egipcie, a ostatnio – popularnonaukową książkę „Wielka Piramida. Tajemnice cudu starożytności” o największej egipskiej piramidzie.