Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Wyjątkowe narodziny żółwi
  2. Żółwica Mommy z zasługami dla gatunku

Wyspy Galapagos, choć niełatwo się tam dostać, uchodzą za raj dla miłośników dzikich zwierząt i dziewiczej przyrody. Jednymi z najbardziej znanych mieszkańców archipelagu są żółwie słoniowe. Gatunek reprezentują absolutni rekordziści. Żółwie słoniowe są uważane nie tylko za jedne z największych na świecie (ważą ponad 400 kg), ale też za najdłużej żyjące. Niektóre z nich są w stanie przeżyć nawet 300 lat.

Biorąc pod uwagę wszystkie wyjątkowości żółwi z Galapagos, aż trudno uwierzyć, że jest to gatunek narażony na wyginięcie. Tym bardziej cieszy każda wiadomość o pojawieniu się na świecie małych żółwików. Ten rozród był jednak wyjątkowy z jeszcze innego powodu.

Wyjątkowe narodziny żółwi

Para żółwi słoniowych z zoo w Filadelfii po raz pierwszy została rodzicami. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie wiek samicy. Mommy jest jednym z najbardziej cenionych mieszkańców ogrodu zoologicznego. Przybyła tam w 1932 roku jako młody żółw, mając zaledwie kilka lat. Według Euronews najprawdopodobniej przyszła na świat w latach 20. XX wieku. Obecnie ma około 97 lat. To czyni ją najstarszą znaną samicą swojego gatunku, która urodziła potomstwo po raz pierwszy.

To pierwsze takie narodziny w ponad 150-letniej historii zoo w Filadelfii. Cztery młode żółwie wykluły się pod koniec lutego 2025 roku i obecnie są pod opieką specjalistów w Reptile and Amphibian House. Każde z nich waży od 70 do 80 gramów, co odpowiada masie kurzego jaja.

Mommy należy do podgatunku Chelonoidis niger, jednego z najbardziej zagrożonych spośród wszystkich żółwi z Galapagos. Jej historia jest dowodem nie tylko na długowieczność tych zwierząt, ale i na nieprzewidywalność natury. Naukowcy przez dekady nie byli pewni, czy Mommy kiedykolwiek będzie zdolna do rozrodu.

Jak podaje BBC, Mommy przez większość życia nie miała partnera i była traktowana bardziej jako ambasadorka gatunku niż potencjalna matka. Dopiero w 2020 roku, w ramach programu ochrony gatunku koordynowanego przez Association of Zoos and Aquariums (AZA), do zoo trafił samiec o imieniu Abrazzo. Ich dopasowanie okazało się trafione.

Żółwica Mommy z zasługami dla gatunku

Mommy jest jednym z najbardziej cennych genetycznie osobników w programie ochronnym. Jej materiał genetyczny może odegrać kluczową rolę w przyszłościowych planach reintrodukcji tych żółwi do ich naturalnego środowiska na wyspach Galapagos. Zoo w Filadelfii przygotowuje się do uczczenia zasług i długowieczności żółwicy. 23 kwietnia, z okazji 93. rocznicy jej przybycia do ogrodu zoologicznego, odwiedzający po raz pierwszy będą mogli zobaczyć jej dzieci.

Pojawienie się maluchów na świecie to dowód, że ogrody zoologiczne potrafią z powodzeniem prowadzić działania na rzecz ochrony zagrożonych gatunków. Programy hodowlane, takie jak ten, nie tylko pomagają w zwiększaniu liczebności rzadkich gatunków. Edukują również społeczeństwo na temat konieczności ochrony bioróżnorodności.

Biolodzy od dawna monitorują sytuację żółwi z Wysp Galapagos. Ta, trzeba przyznać, jest dość dynamiczna. W 2022 roku na jednej z wysp odnaleziono nowy gatunek olbrzymiego żółwia.

Reklama

Źródła: EuroNews, BBC, National Geographic Polska

Nasz autor

Mateusz Łysiak

Dziennikarz podróżniczy, rowerzysta, górołaz. Poza szlakiem amator kuchni włoskiej, popkultury i języka hiszpańskiego.
Mateusz Łysiak
Reklama
Reklama
Reklama