Reklama

Nasza planeta aż roi się od ciekawych do obserwowania gatunków. Jednak żeby złapać je w najlepszym momencie w obiektywie trzeba doświadczenia, wyczucia i ogromnej cierpliwości. Ci, którzy mają te wszystkie trzy cechy i jeszcze trochę szczęścia potrafią pokazać nam zwierzęta z takiej strony, z jakiej jeszcze ludzkość ich nie oglądała.

Reklama

Najlepsze z nich wybrało jury z Natural History Museum w Londynie podczas corocznego konkursu Wildlife Photographer of the Year. Właśnie poznaliśmy wyróżnione prace, a głównych zwycięzców będziemy podziwiać 15 października.

Wyróżnione 2019, kategoria „Zachowanie: ssaki”

Ostatni oddech – Adrian Hirschi, Szwajcaria

Nikon D750 + 400mm f2.8 obiektyw; 1/2000 sec at f6.3 (-0.7 e/v); ISO 640; Gitzo monopod

Malutki hipopotam, zaledwie kilkudniowy, trzymał się blisko swojej matki w płytkich wodach jeziora Kariba w Zimbabwe. Nagle zaatakował ich wielki samiec i porwał dziecko. Po tym jak próbował je utopić pochwycił maleństwo ogromną paszczą i próbował zgnieść. Szybka reakcja fotografa pozwoliła uchwycić ten dramat. Zabijanie młodych u hipopotamów jest rzadkie, zdarza się jednak. Przyczyną mógł być stres samca z powodu przepełnienia przestrzeni na której odpoczywał.

Wyróżnione 2019, kategoria „Rośliny i grzyby”

Las w czystej wodzie - Michel Roggo, Szwajcaria

Sony α7R + 16–35mm f4 obiektyw 16mm; 1/40 sec at f8; ISO 200; obudowa Nauticam

Delikatne łodygi wywłócznika wznoszą się w kierunku nieba, wyrastając z dna szwajcarskiego jeziora Neuchâtel. Roggo fotografuje słodkowodną przyrodę, jednak był to pierwszy raz gdy zanurkował w jeziorze znajdującym się tuż obok jego domu. Pływał blisko dna, gdy w pewnym momencie spojrzał w górę I jego oczom ukazała się prawdziwa podwodna dżungla.

Wyróżnione 2019 , kategoria “Zachowanie: ssaki”

Gdyby pingwiny mogły latać - Eduardo Del Álamo, Hiszpania

Canon EOS 7D Mark II + 100–400mm f4.5–5.6 obiektyw 110mm; 1/2500 sec at f10; ISO 1000

Pingwin białobrewy, najszybszy podwodny pływak ze wszystkich pingwinów, ucieka przed drapieżną foką. Fotograf spodziewał się takiego rozwoju wydarzeń śledząc pingwina gdy ten odpoczywał na cienkim popękanym lodzie. Gdy fotograf zbliżył się do ptaka pod jego łodzią przepłynął drapieżnik, a chwilę później zaatakował wyskakując z wody. Rozpoczęła się gra o życie, pingwin uciekł z lodu, ale łowy dopiero się zaczęły.

Wyróżnione 2019, kategoria “Zachowanie: ssaki”

Wielki kot i stado psów - Peter Haaygarth, Wielka Brytania

Nikon D4S + 400mm f2.8 obiektyw; 1/640 sec at f5; ISO 800

To rzadkie spotkanie: samotnego samca geparda ze stadem dzikich psów. Fotograf śledził to stado podczas ich łowów w KwaZulu-Natal, Południowej Afryce. Wcześniej uciekł im guziec, teraz na ich drodze pojawił się dziki kot. Na początku 12 psów próbowało okrążyć drapieżnika jednak ten szybko wyczuł ich taktykę i uciekł.

Wyróżnione 2019, kategoria „Zachowanie: bezkręgowce”

Kokon z sieci włosków - Minghui Yuan, Chiny

Nikon D500 + 85mm f3.5 obiektyw; 1/50 sec at f29 (+2 e/v); ISO 640

Na zdjęciu oglądamy kokon malutkiej larwy ćmy. W klatce stworzonej z własnej długiej szczecinki będzie dojrzewać do przeobrażenia w dorosły okaz owada.

Wyróżnione 2019, Fotografowie w wieku 11-14 lat

Spotkanie wśród baldachimów - Carlos Pérez Naval, Hiszpania

Nikon D700 + 28–300mm f3.5–5.6 obiektyw 45mm; 1/125 sec at f10; ISO 1600

Gdy Carlos z rodziną wybierał się do parku Soberanía National ParkPanamie leniwce były wysoko na jego liście ważnych do zobaczenia. Przez kilka dni młody fotograf wypatrywał i fotografował ptaki oraz leniwce trójpalczaste o charakterystycznym pomarańczowym futrze. Udało mu się doskonale ująć zarówno zwierzę jak i jego środowisko.

Wyróżnione 2019, Dziennikarstwo przyrodnicze

Dotyk zaufania - Thomas P. Peschak, Niemcy i Afryka Południowa

Nikon D3S + 16mm f2.8 obiektyw; 1/400 sec at f9; ISO 1250

Ciekawski wieloryb z gatunku wal szary podpływa do rąk turysty wyciągniętych z łodzi. W zatoce San Ignacio u wybrzeży Meksyku młode wale szare wraz z matkami podpływają do ludzi , czasem dają się nawet podrapać po grzbiecie. To miejsce jest jednym z niewielu bezpiecznych schronień, rezerwatów i zarazem “przedszkoli” dla tego gatunku.

Wyróżnione 2019, Fotoreporter przyrodniczy

Śmieci na plaży - Matthew Ware, USA

Canon EOS 700D + 18–55mm f3.5–5.6 obiektyw 18mm; 1/1250 sec at f4.5; ISO 100

Z daleka plaża Bon Secour National Wildlife Refuge w Alabamie wyglądała pięknie: miękki piasek, błękitne niebo oraz żółw zatokowy. Jednak z bliska fotograf dostrzegł węzeł na szyi zwierzęcia. Było przywiązane do wyrzuconego na brzeg krzesła. Żółwie zatokowe to jedne z najmniejszych morskich gatunków tego rodzaju i najbardziej zagrożone. Patrolując codziennie miejsca gniazdowania żółwi Ware często widywał je w niebezpieczeństwie z powodu ludzkich śmieci.

Wyróżnione 2019, Fotoreporterka przyrodnicza

Ściana wstydu - Jo-Anne McArthur, Kanada

Nikon D800 + 17–35mm f2.8 obiektyw; 1/250 sec at f3.2 (+0.3 e/v); ISO 2000

Przypięte do ściany skóry grzechotników. Obok nich są krwawe odciski dłoni – podpisy tych, którzy te skóry zabrali w Teksasie. Każdego roku dziesiątki tysięcy węży są wyłapywane podczas czterodniowego festiwalu. Trzyma się je w złych warunkach, następnie wrzuca do rowów. To, co najbardziej uderzyło reporterkę to fakt, że wiele z podpisów należało do dzieci.

Wyróżnienie 2019, kategoria: “Czarno-białe”

Spać jak foka Weddella - Ralf Schneider

Canon EOS 7D Mark II + 100–400mm f4.5–5.6 lens at 400mm; 1/500 sec at f8; ISO 400

Trzymając płetwy blisko siebie weddelka antarktyczna zamyka oczy i zapada w drzemkę. Jej miejscem snu jest port Larsen w stanie Południowa Georgia. Tu na grubym lodzie drapieżniki lubią sobie odpoczywać.

Wyróżnienie 2019, kategoria „Dzika przyroda miasta”

Szczęściarz - Jason Bantle, Kanada

Nikon D810 + 70–200mm f2.8 lens at 145mm + filtr polaryzacji; 0.4 sec at f2.8 (-0.7 e/v); ISO 800;

Szopy potrafią sobie poradzić w każdych warunkach. Ten, o umaszczeniu niczym maska złoczyńcy w filmie animowanym z dawnych lat, wysunął ciekawską mordę z rozbitego okna Forda Pinto na opuszczonej farmie, w kanadyjskim Saskatchewan. Jedyna możliwość wejścia do tego samochodu to właśnie otwór w rozbitej szybciej – zbyt mały dla kojota i idealny dla szopa.

Wyróżnione, kategoria “Podwodne”

Meduza nieduża - Fabien Michenet, Francja

Nikon D810 + 60mm f2.8 lens; 1/320 sec at f22; ISO 64; obudowa Nauticam; Inon Z-240 strobes

Malutka rybka wygląda z wnętrza niedużej meduzy w wodach Tahiti na francuskiej Polinezji. Nie mając się gdzie skryć rybka korzysta z meduzy jak z namiotu, najprawdopodobniej będąc odporną na jej parzydełka. To tajemnicza symbioza, gdzie Michenet nie znalazł jeszcze odpowiedzi na to co z tego mają meduzy. Jednak zawsze podczas nocnego nurkowania natrafiał na takie pary.

Wyróżnienie 2019, kategoria: „Rośliny i grzyby”

Wspinający się trup - Frank Deschandol

Canon EOS 5D Mark II + 100mm f2.8 obiektyw; 1 sec at f5.6; ISO 100; statyw Triopo + głowica Feisol

Podczas nocnej wyprawy w peruwiańskim lesie deszczowym Frank zauważył dziwnie wyglądającego owada. Jego oczy wskazywały na to, że nie żyje, a z ciała wyrastały trzy odnóża. To “grzyb zombie”, który zaczął rozwijać się w zwierzęciu jeszcze za jego życia. Pasożyt zmusił go do wspięcia się wysoko na roślinę, a tam sam wypuścił swoje odnóża by ułatwić sobie rozprzestrzenianie zarodników.

Wyróżnienie 2019, kategoria “Zachowanie: ptaki”

Zimny napój - Diana Rebman, USA

Nikon D500 + 300mm f2.8 obiektyw + 1.7x telekonwerter; 1/1600 sec at f8 (+0.3 e/v); ISO 1600; statyw Gitzo + głowica Mongoose

W chłodny poranek na japońskiej wyspie Hokkaido fotografka ujrzała piękną scenę. Wokół sopla lodu zgromadziły się sikorki by po kolei gasić pragnienie. Dwa dni później kobieta wróciła na miejsce, sopel pozostał, a ptaszki dalej z niego korzystał. Dopiero gdy z czasem wyszło słońce jeden z ptaków wylądował na soplu, który odpadł.

Wyróżnienie 2019, kategoria “Czarno-białe”

Koło życia - Alex Mustard, Wielka Brytania

Nikon D850 + 28–70mm f3.5–4.5 obiektyw 31mm + Nauticam z konwersją szerokokątną; 1/60 sec at f11; ISO 500; obudowa Subal ; dwie lampy Seacam Seaflash 150D

Reklama

W czystych wodach Morza Czerwonego fotograf uchwycił ławicę ryb. Przez ostatnie 20 lat podróżował od do parku Ras Mohammad na czubku półwyspu Synaj by śledzić ryby raf koralowych. W tym wypadku podpatrzył kołujące w godowym rytuale ryby, które w ten sposób dobierają się w pary. Z drugiej strony pozostając w tak dużej grupie potrafią odstraszyć drapieżniki.

Reklama
Reklama
Reklama