Reklama

Brytyjski transporter A400m dryfował w powietrzu nisko nad blokiem pokrywy lodowej o powierzchni 4200 kilometrów kwadratowych, ogólnie znanym jako A68a, by przyjrzeć się jego coraz bardziej opłakanemu stanowi.

Reklama

Na zrobionych z samolotu zdjęciach widać wiele pęknięć i szczelin, niezliczoną ilość odłamków lodu, które odpadły, oraz coś, co wydaje się być rozciągającymi się pod linią wody tunelami.

fot. British Forces South Atlantic Islands (BFSAI)

Antarktyczny grzbiet znajduje się obecnie na brytyjskim terytorium zamorskim Georgii Południowej, leżąc zaledwie 200 km od wyspy i istnieje realne prawdopodobieństwo, że może utknąć w płytkich przybrzeżnych wodach.

W celu oceny sytuacji wysłano lot rozpoznawczy Sił Brytyjskich.

"Wysłaliśmy naszego Airbusa A400M w celu zestawienia danych na poparcie naszych prób zrozumienia zachowania A68a i jego potencjalnych skutków. Kierując się śledzeniem satelitarnym, A400M może znaleźć bliżej góry lodowej nawet w czasie niekorzystnej pogody, umożliwiając bardziej szczegółowe obserwacje. Wiem, że wypowiadam się w imieniu całej zaangażowanej załogi, kiedy mówię, że jest to z pewnością wyjątkowe i niezapomniane zadanie, w którym dano nam uczestniczyć" – powiedział dowódca eskadry Michael Wilkinson, oficer dowodzący 1312 Floty Królewskich Sił Powietrznych.

Zdobyte w ostatnich tygodniach zdjęcia satelitarne zasugerowały również, że krawędzie A68a dość szybko się rozpadają. Nieustanna akcja falowa polega na wyłamywaniu niezliczonych małych fragmentów. Małych w porównaniu z ogromnym lodowcem, a więc niektóre z nich mogą okazać się potężnymi obiektami i będą wymagały monitorowania ze względu na dodatkowe zagrożenie, jakie mogą stanowić dla żeglugi.

fot. British Forces South Atlantic Islands (BFSAI)

Nowe obrazy A400m (fotografie i materiały wideo) zostaną wnikliwie przeanalizowane przez naukowców, którzy starają się przewidzieć, jak lodowiec może zachowywać się w nadchodzących tygodniach, miesiącach i latach.

Chociaż obecnie zmierza prosto w kierunku Georgii Południowej, góra lodowa A68a jest niesiona przez szybko płynące prądy, więc eksperci szacują, że potężny blok lodu wykona obrót i wykona pętlę wokół południowej części wyspy.

A co jeśli lodowiec osiądzie na szelfie kontynentalnym tego terytorium? Gdyby tak się stało, mógłby spowodować znaczne trudności dla fok i pingwinów, które zamieszkują wyspę, gdyż uniemożliwiłby im wydostawanie się na pełne morze w celu poszukiwania pożywienia.

Kiedy w lipcu 2017 r. lodowiec A68a zerwał się z szelfu lodowego na Antarktydzie, jego powierzchnia wynosiła prawie 6000 kilometrów kwadratowych, czyli około jednej czwartej powierzchni Walii. Od tego czasu stracił 1800 kilometrów kwadratowych swojej powierzchni, a eksperci są zaskoczeni tym faktem – wielu szacowało, że góra lodowa dawno temu rozbije się na kilka dużych kawałków.

Georgia Południowa jest brytyjską wyspą na południowym Atlantyku, która poprzednio należała do dependencji Falklandów, a obecnie stanowi część zamorskiego terytorium o nazwie Georgia Południowa i Sandwich Południowy. Jej powierzchnia wynosi 3,6 tysięcy kilometrów kwadratowych, a zamieszkuje ją kilkadziesiąt osób, które zajmują się głównie rybołówstwem,

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama