Reklama

Naukowcy pobrali nasienie od nieżyjących obecnie samców i połączyli je z komórkami jajowymi pobranymi od samicy. Tym samym udało się stworzyć łącznie już pięć embrionów zdolnych do życia. Zarodki są obecnie zamrożone w ciekłym azocie w laboratorium w Cremonie we włoskiej Lombardii. Naukowcy mają nadzieję, że uda się je wkrótce umieścić w ciele matki zastępczej z liczniejszego gatunku nosorożca - samicy nosorożca białego południowego:

Reklama

- Jesteśmy pod presją czasu. Chcemy dalej przenosić wiedzę na temat ostatnich istniejących północnych nosorożców białych - powiedział Thomas Hildebrandt, lider zespołu naukowców BioRescue z Leibniz Institute for Zoo and Wildlife Research w Niemczech, cytowany przez agencję Reuters.

Zespół naukowców BioRescue liczy na to, że będzie w stanie dostarczyć pierwsze młode nosorożca białego w ciągu trzech lat. Szacują też, że stworzenie liczniejszej populacji będzie możliwe w najbliższych 20 latach. Zdaniem ekspertów powstanie zarodków może być punktem zwrotnym dla ginącego gatunku. Niestety pandemia koronawirusa skutecznie utrudnia prace zespołu badawczego, a ograniczenia związane z międzynarodowymi podróżami opóźniły niektóre z procedur:

- Rok 2020 był naprawdę trudnym sprawdzianem dla nas wszystkich. Ale żaden prawdziwy naukowiec nawet nie pomyśli o tym, żeby się poddać - dodaje Hildebrandt.

Gatunek nosorożca białego północnego żył w kilku krajach we wschodniej i środkowej Afryce. Z roku na rok jego liczebność spadała w dramatycznym tempie z powodu kłusownictwa. Szacuje się, że nielegalny handel dzikimi zwierzętami to branża warta wiele miliardów dolarów. Poroże nosorożców jest nadal bardzo pożądanym towarem w niektórych częściach Azji. Mieszkańcy tego kontynentu wierzą w magiczne właściwości rogów tych zwierząt. Zagrożone są także pozostałe gatunki nosorożców. Ofiarami kłusowników padają zarówno nosorożec biały południowy, jak i nosorożec czarny. Ludzie także zabijają je dla rogów, kupowanych za wysokie ceny na nielegalnych azjatyckich rynkach.

Konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, zwana także konwencją waszyngtońską CITES, podpisana w 1973 roku zabrania handlu ponad 600 gatunkami zwierząt, w tym małpami, kotami, słoniami, nosorożcami oraz licznymi gatunkami krokodyli i węży. Wśród nich najbardziej zagrożony jest nosorożec biały. Jego ochroną zajmują się między innymi Leibniz Institute for Zoo and Wildlife Research w Niemczech, ogród zoologiczny Dvur Kralove w Czechach oraz kenijski rezerwat Ol Pejeta, gdzie znajdują się dwa ostatnie dwa osobniki nosorożca białego. Zwierzęta te pilnowane są przez specjalne jednostki antykłusownicze. Przyszłość tego podgatunku leży teraz w rozwoju technik zapłodnienia in vitro, których nigdy wcześniej nie próbowano stosować u nosorożców.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama