Naukowcy chcą przywrócić gatunek nosorożca białego północnego. Mają dwa kolejne zarodki
Nosorożec biały północny jest najbardziej zagrożonym wyginięciem ssakiem na świecie. Ostatni samiec tego podgatunku umarł w 2018 roku, a na świecie pozostały jedynie dwie samice. I choć nie jest możliwe ocalenie nosorożca metodą naturalną, dzięki nauce prawdopodobnie uda się ponownie rozmnożyć zwierzęta, wykorzystując do tego metodę in vitro. Naukowcy wyprodukowali właśnie dwa kolejne embriony zdolne do życia, łącznie mają więc pięć zarodków. To kamień milowy w dziedzinie wspomaganej reprodukcji.
- Honorata Kostro
Naukowcy pobrali nasienie od nieżyjących obecnie samców i połączyli je z komórkami jajowymi pobranymi od samicy. Tym samym udało się stworzyć łącznie już pięć embrionów zdolnych do życia. Zarodki są obecnie zamrożone w ciekłym azocie w laboratorium w Cremonie we włoskiej Lombardii. Naukowcy mają nadzieję, że uda się je wkrótce umieścić w ciele matki zastępczej z liczniejszego gatunku nosorożca - samicy nosorożca białego południowego:
- Jesteśmy pod presją czasu. Chcemy dalej przenosić wiedzę na temat ostatnich istniejących północnych nosorożców białych - powiedział Thomas Hildebrandt, lider zespołu naukowców BioRescue z Leibniz Institute for Zoo and Wildlife Research w Niemczech, cytowany przez agencję Reuters.
Zespół naukowców BioRescue liczy na to, że będzie w stanie dostarczyć pierwsze młode nosorożca białego w ciągu trzech lat. Szacują też, że stworzenie liczniejszej populacji będzie możliwe w najbliższych 20 latach. Zdaniem ekspertów powstanie zarodków może być punktem zwrotnym dla ginącego gatunku. Niestety pandemia koronawirusa skutecznie utrudnia prace zespołu badawczego, a ograniczenia związane z międzynarodowymi podróżami opóźniły niektóre z procedur:
- Rok 2020 był naprawdę trudnym sprawdzianem dla nas wszystkich. Ale żaden prawdziwy naukowiec nawet nie pomyśli o tym, żeby się poddać - dodaje Hildebrandt.
Gatunek nosorożca białego północnego żył w kilku krajach we wschodniej i środkowej Afryce. Z roku na rok jego liczebność spadała w dramatycznym tempie z powodu kłusownictwa. Szacuje się, że nielegalny handel dzikimi zwierzętami to branża warta wiele miliardów dolarów. Poroże nosorożców jest nadal bardzo pożądanym towarem w niektórych częściach Azji. Mieszkańcy tego kontynentu wierzą w magiczne właściwości rogów tych zwierząt. Zagrożone są także pozostałe gatunki nosorożców. Ofiarami kłusowników padają zarówno nosorożec biały południowy, jak i nosorożec czarny. Ludzie także zabijają je dla rogów, kupowanych za wysokie ceny na nielegalnych azjatyckich rynkach.
Konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, zwana także konwencją waszyngtońską CITES, podpisana w 1973 roku zabrania handlu ponad 600 gatunkami zwierząt, w tym małpami, kotami, słoniami, nosorożcami oraz licznymi gatunkami krokodyli i węży. Wśród nich najbardziej zagrożony jest nosorożec biały. Jego ochroną zajmują się między innymi Leibniz Institute for Zoo and Wildlife Research w Niemczech, ogród zoologiczny Dvur Kralove w Czechach oraz kenijski rezerwat Ol Pejeta, gdzie znajdują się dwa ostatnie dwa osobniki nosorożca białego. Zwierzęta te pilnowane są przez specjalne jednostki antykłusownicze. Przyszłość tego podgatunku leży teraz w rozwoju technik zapłodnienia in vitro, których nigdy wcześniej nie próbowano stosować u nosorożców.