Olbrzymie szerszenie azjatyckie sieją spustoszenie w ulach. Tylko część pszczół wie, jak z nimi walczyć
W 2019 r. w USA po raz pierwszy zaobserwowano szerszenia azjatyckiego na wolności. Dziś jest ich coraz więcej, a to nie wróży dobrze amerykańskiemu przemysłowi pszczelarskiemu.
W tym artykule:
Szerszenie azjatyckie nie bez powodu są nazywane mordercami. To najwięksi przedstawiciele swojego gatunku – królowe mierzą nawet do 5 cm długości, a mniejsze robotnice około 3 cm. Dzięki swoimi rozmiarom nie mają zbyt wielu naturalnych wrogów. Atakują nie drobne owady, ale też znaczne większe modliszki.
Do niedawna szerszenie azjatyckie występowały wyłącznie na wschodzie Rosji oraz w Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Od 2019 r. coraz częściej są jednak obserwowane również w Ameryce Północnej. Przyrodnicy nie wykluczają, że w niedalekiej przyszłości niebezpieczne szerszenie mogą stać się gatunkiem inwazyjnym. Przybysze z Azji regularnie sieją spustoszenie w pszczelich ulach. Jeśli robotnice nie zauważą zagrożenia, w kilka godzin cała kolonia może zostać zdziesiątkowana.
Odkryto dwupłciowe pszczoły mutanty. „Trzymam pszczoły od 1976 roku i po raz pierwszy widzę coś takiego”
Podczas przeglądu uli mistrz pszczelarz z Pensylwanii Joseph Zgurzynski odkrył coś bardzo niezwykłego. Podczas gdy wszystkie pozostałe pszczoły w ulu miały standardowe czarne oczy, jeden z o...Tak pszczoły walczą z szerszeniami
Na szczęście pszczoły miodne – tak bardzo ważne dla naszego środowiska i klimatu – nie są zupełnie bezbronne wobec większych od siebie morderców. Naukowcy odkryli, że owady wykształciły unikalną strategię przetrwania. Kluczowy jest charakterystyczny sygnał ostrzegawczy. Autorzy badań porównują odgłosy wydawane przez pszczoły do pisków przerażonych naczelnych i surykatek.
– Nasze badanie wykazało, że pszczoły nie hałasowały w konkretny sposób, jeśli w pobliżu nie było żadnych szerszeni. Bardzo rzadko reagowały tak na mniejsze szerszenie i nieco częściej, kiedy wyczuły szerszenie azjatyckie, ale ich nie widziały – tłumaczy Heather Mattila, profesor nadzwyczajny na wydziale nauk biologicznych Wellesley College w rozmowie z CNN.
No dobrze, a co dzieje się, kiedy pszczoły zorientują się już, że grozi im atak szerszeni i podniosą alarm? Naukowcy tłumaczą, że opisany sygnał ma doprowadzić do użycia mechanizmów obronnych. Jedna ze strategii polega na oblepieniu wejścia do ula zwierzęcymi odchodami, co ma zmylić wroga. Inny sposób na szerszenie to tzw. kulkowanie. W kilka sekund pszczoły potrafią szczelnie otoczyć szerszenia, uniemożliwiając mu tym samym oddychanie. Jednocześnie czasie temperatura owada-mordercy rośnie do tego stopnia, że doprowadza do jego śmierci.
Robotnice tych mrówek zmniejszają mózgi, żeby zostać królowymi
Nietypowe zachowania Harpegnathos saltato są dobrze znane naukowcom, ale dopiero teraz wyjaśniono, czym są spowodowane.Szerszenie azjatyckie w Ameryce Północnej
W 2019 r. w Ameryce Północnej po raz pierwszy zaobserwowano szerszenia azjatyckiego na wolności. Nie wiadomo, w jaki sposób owady pokonały ocean. Możliwe, że przypłynęły z rodzinnej Azji na kontenerowcu lub w samolocie z podróżnymi. Pewnie jest za to, że skrzydlaci goście zdążyli się już zadomowić. W 2021 r. olbrzymie szerszenie widziano w stanie Waszyngton 14 razy, a dodatkowo odkryto trzy należące do nich gniazda.
W przeciwieństwie do swoich kuzynek z Azji, pszczoły miodne zamieszkujące tereny USA nie wykształciły żadnej strategii radzenia sobie z atakami szerszeni. To dlatego, że w przeszłości nie borykały się z podobnymi zagrożeniami. Kiedy szerszenie mają do wyboru zaatakować ule pszczół azjatyckich lub europejskich (zachodnich) wybierają te drugie, ponieważ mają niemal stuprocentowe szanse na udane łowy. To nie wróży dobrze amerykańskiemu przemysłowi pszczelarskiemu.
Źródło: Royal Society Open Science