Reklama

W tym artykule:

  1. Nie wyginął, a zaginął
  2. Malacocincla perspicillata
Reklama

Jeszcze nigdy żaden azjatycki ptak nie był uznawany za gatunek wymarły przez tak długi czas. Zespół ornitologów pod przewodnictwem Panji Gusti Akbara udał się na Borneo we wrześniu, aby samodzielnie odszukać tego enigmatycznego ptaka. Nie było to proste zadanie, ale zakończyło się sukcesem. Badaczom udało się dostrzec parę kusotymalków w gęstych krzakach w pobliżu klifów w Kabupatenie Kotabaru, w południowej części Borneo. Z ich relacji wynika, że osobniki zachowywały się bardzo cicho i dyskretnie, dokładnie tak jakby nie chciały zostać zauważone. Akbar przyznaje, że prawdopodobnie sposób ich przemieszczania się, był powodem, dlaczego przez tyle lat, żaden człowiek nie odnalazł żyjącego kusotymalka czarnobrewego. Teraz po 172 latach możemy obejrzeć krótkie nagranie, na którym widać jak zachowują się w swoim naturalnym środowisku.

– To był moment zapierający dech w piersiach, zobaczyć w końcu ten gatunek w przyrodzie. Niezwykłe jest to, że każde zachowanie, które teraz obserwujemy, będzie kolejnym odkryciem naukowym, ponieważ tak niewiele jeszcze wiemy o kusotymalku czarnobrewym – mówi Panji Gusti Akbar.

Nie wyginął, a zaginął

Kusotymalka czarnobrewego, inaczej zwanego dżunglakiem czarnobrewym, pierwszy raz opisał Karol Lucjan Bonaparte (brat Napoleona Bonaparte) w 1850 roku. Francuz udał się 2 lata wcześniej na ornitologiczną ekspedycję do Azji. Co ciekawe Bonaparte nie widział ptaka żywego, a jego martwe ciało, które dostarczyli mu handlarze. Światowej sławy ornitolog błędnie jednak zaklasyfikował miejsce pochodzenia kusotymalka. Mając brakujące dane, uznał, że pochodzi z wyspy Jawa. Dopiero 55 lat później pomyłka została wyjaśniona przez szwajcarskiego ornitologa, który odkrył, że ojczyzna zaginionego osobnika to Borneo.

W zeszłym roku media obiegła informacja o tym, że dwóch lokalnych mieszkańców zrobiło przypadkiem zdjęcia zguby. Byli to Muhammad Suranto i Muhammad Roku Fauzan. Na początku zupełnie nie wiedzieli, co to jest za gatunek, a przede wszystkim nie mogli przypuszczać, że ich zdjęcia wywołają takie poruszenie. Przesłali fotografie ornitologowi Akbarowi, który od razu rozpoznał, z czym ma do czynienia.

Malacocincla perspicillata

Długość ciała ptaka z Borneo wynosi ok. 15-16 centymetrów, a górnej krawędzi dziobu to ok. 21 mm. Długość skrzydła do 87 mm, a ogon ok. 49 mm. Ma czarne czoło i brew, spód szary, natomiast boki mają rdzawo-brązowy odcień. U osobnika odnalezionego w 2020 roku zaobserwowano czerwoną tęczówkę. Wciąż jeszcze jednak niewiele wiemy o kusotymalku, dlatego IUCN, czyli Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (ang. International Union for Concervation of Nature) nadała mu status „niedostateczne dane” (DD, Data Deficient).

Reklama

Obecne badania i poszukiwania wieloletniego zaginionego, pozwolą zebrać jeszcze więcej informacji, szczególnie na temat populacji i tego, w którym miejscu dokładnie występują. Pomoże to odpowiednim władzom zadbać o to, aby chronić ten rzadki gatunek. Chociaż z drugiej strony, jeżeli Malacocincla perspicillata potrafił przez tyle lat przetrwać i ukrywać się przed człowiekiem, to może nie potrzebuje ludzkiej interwencji, żeby sobie poradzić?

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama