Spis treści:

Reklama
  1. To ma być trudny weekend
  2. Południowa Polska szykuje się na deszcze
  3. Ulewy w polskich miastach

Lato suche i ciepłe, a zima mroźna i biała – takie pory roku w naszym kraju to już przeszłość. Zmieniające się wzorce klimatyczne coraz częściej przynoszą anomalie pogodowe, które zakłócają nie tylko wakacyjne plany czy prace rolników, ale także codzienne życie w miastach. Synoptycy ostrzegają, że sierpniowe burze, które przeszły nad krajem, nie były ostatnimi w tym sezonie. Kolejne regiony przygotowują się na trudny weekend z intensywnymi ulewami.

To ma być trudny weekend

W nadchodzący weekend (13–15 września) na południu Polski prognozowane są intensywne opady deszczu. Mogą one doprowadzić do lokalnych podtopień i zalań. Największe zagrożenie dotyczy województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego oraz małopolskiego. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia trzeciego stopnia, prognozując opady sięgające nawet 150 litrów na metr kwadratowy w ciągu kilku dni. Taka ilość wody może spowodować wezbrania rzek, szczególnie w rejonach górskich, jak Kotlina Kłodzka, która jest szczególnie zagrożona​.

Z powodu ryzyka zalań w wielu miastach odwołano wydarzenia plenerowe. Przykładowo 14 września w Amfiteatrze Opolskim nie odbędzie się koncert Kamila Bednarka z Natalią Przybysz. W Środzie Śląskiej odwołano z kolei zaplanowane na 15 września Święto Wina w Mieście Skarbów.

Południowa Polska szykuje się na deszcze

W związku niepokojącymi prognozami władze miast powołały sztaby kryzysowe, które monitorują sytuację i koordynują działania służb. W Opolu przygotowano ponad 100 tysięcy worków z piaskiem, które mogą być wykorzystane przez mieszkańców do zabezpieczania swoich domów. Służby regularnie kontrolują drożność przepustów, kratki ściekowe i rowy, aby zminimalizować ryzyko powodzi​.

Zobacz także

We Wrocławiu również działa już sztab kryzysowy. Policja, straż pożarna i pogotowie wodociągowe są gotowe do pomocy. Zbiorniki retencyjne i kolektory burzowe, które stanowią kluczowy element ochrony przeciwpowodziowej miasta, zostały opróżnione i przygotowane na przyjęcie dodatkowej wody. W newralgicznych miejscach, takich jak przejazdy pod wiaduktami, trwają prace związane z czyszczeniem studzienek, aby zmniejszyć ryzyko zalania dróg​.

Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, podkreślił na konferencji prasowej, że miasto jest gotowe na ekstremalne warunki pogodowe. Ostrzeżenia IMGW obejmują nie tylko miasto, ale także okoliczne powiaty, gdzie prognozowane są wzrosty stanów wód w rzekach, takich jak Odra, Bystrzyca czy Widawa​.

Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) są w pełnej gotowości, szczególnie w regionach najbardziej narażonych na powodzie. W akcji wspomogą je inne jednostki. Dodatkowo na południe Polski skierowano amfibie wojskowe, które mogą być używane do działań ratunkowych w przypadku pogorszenia sytuacji.​ Mieszkańcy terenów zagrożonych powinni śledzić komunikaty lokalnych służb i być gotowi do ewakuacji w razie potrzeby. Warto zaopatrzyć się w zapasy wody, jedzenia oraz naładować telefony na wypadek awarii prądu.

Ulewy w polskich miastach

Zaledwie kilka tygodni temu, w sierpniu, polskie miasta zmagały się z wyjątkowo gwałtownymi burzami, które wyrządziły poważne szkody. Ulewne deszcze i silne wiatry sparaliżowały wiele regionów, powodując zalania i utrudnienia na drogach.

Warszawa była jednym z miast, które najbardziej ucierpiały. Burze doprowadziły do poważnych zniszczeń. Uderzenie pioruna w dźwig na Targówku spowodowało obrażenia u pracownika, a wiele ulic, w tym trasy wylotowe, zostało zalanych. Centrum handlowe Sadyba Best Mall musiało zostać zamknięte z powodu uszkodzeń dachu, a ulice miasta były zalane wodą do tego stopnia, że niektóre drogi stały się nieprzejezdne. Przerwany wał przeciwpowodziowy Potoku Służewieckiego dodatkowo pogorszył sytuację na Mokotowie i Wilanowie, gdzie konieczne było odpompowywanie wody​.

Reklama

Źródła: ONET, RMF24.

Nasz autor

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama