W tym artykule:

  1. Jak porozumiewają się słonie?
  2. Czy słonie mają język?
  3. O czym mówią słonie?
  4. Czy kiedyś porozmawiamy ze słoniami?
Reklama

Nie tylko ludzie nadają sobie imiona. To samo robią również słonie. To unikatowa umiejętność wśród zwierząt. Przełomowe odkrycie naukowców z Uniwersytetu Stanowego Colorado opisano w czasopiśmie „Nature Ecology and Evolution”.

Jak porozumiewają się słonie?

Ustalenie, że słonie wołają się po imieniu, wymagało czterech lat badań, z uwzględnieniem 14 miesięcy pracy w terenie. Naukowcy nagrywali nawoływania słoni z dwóch stad zamieszkujących sawannę w Kenii. W sumie zarejestrowali 469 odmiennych wokalizacji. Nawołujących słoni było 101, odbierających informacje – 117.

Zgromadzone dane zostały następnie wprowadzone do programu wykorzystującego uczenie maszynowe. Odpowiednio wytrenowana sztuczna inteligencja wyłapała wśród nawoływań dźwięki, które odpowiadały imionom słoni. A konkretnie – były to umowne dźwięki nadawane przez jedne słonie drugim. Tym samym stanowiły odpowiedniki ludzkich imion.

By zweryfikować hipotezę, że słonie mają imiona, naukowcy puszczali zwierzętom wybrane fragmenty nawoływań. Gdy słoń słyszał swoje imię wokalizowane przez członka rodziny lub przyjaciela, odpowiadał pozytywnie i „z energią”, jak stwierdzili badacze. Gdy słyszał imię innego zwierzęcia, reagował znacznie mniej entuzjastycznie.

Czy słonie mają język?

Badanie potwierdza obserwacje biologów od lat zajmujących się ochroną słoni. – Lata temu zauważyłam, że kiedy dany słoń wydaje „kontaktowe” dudnienie, jeden osobnik ze stada podnosi głowę, słucha, po czym odpowiada – mówi „New Scientistowi” Joyce Poole z ElephantVoices, organizacji zajmującej się badaniami słoni. – Reszta wydawała się ignorować nawołujące zwierzę. Zastanawiałam się więc, czy te dźwięki nie były przypadkiem przeznaczone dla konkretnego odbiorcy – dodaje Poole.

Umiejętność nadania innemu osobnikowi ze stada konkretnego imienia – a dokładniej, przypisania mu umownego dźwięku – była dotychczas uważana za czysto ludzką. Co prawda dźwięki pełniące funkcje identyfikujące mają również delfiny i papugi. Jednak u nich działa to nieco inaczej. Zwierzę wysyłające komunikat identyfikuje się przez własną dźwiękową etykietkę. Odbiorca po prostu ją powtarza.

Słonie nie imitują słyszanych dźwięków identyfikujących. Same przypisują konkretnemu osobnikowi umowny dźwięk. Prawdopodobnie jednak istnieje wyraźna różnica z ludzkim językiem. Badanie nie przesądziło, czy nadane jednemu osobnikowi imię jest używane przez wszystkich członków stada. Czy też każdy słoń ma własny zestaw imion dla pozostałych zwierząt.

Słonie indyjskie tak jak ludzie opłakują i grzebią zamarłych. Wiadomo, jak wyglądają ich pochówki

Słonie indyjskie zaskoczyły badaczy. Okazało się bowiem, że te dzikie zwierzęta zamieszkujące Azję w szczególny sposób obchodzą się z ciałami najmłodszych zmarłych członków stada.
Słonie indyjskie tak jak ludzie opłakują i grzebią zamarłych
Słonie indyjskie tak jak ludzie opłakują i grzebią zamarłych, fot. Shutterstock

O czym mówią słonie?

Naukowcy zwrócili uwagę, że słonie nie zawsze używają w swoich „rozmowach” imion. Pojawiają się one w czasie komunikacji prowadzonej na znacznych dystansach. Oraz wtedy, gdy dorosłe osobniki zwracały się do młodszych. To drugie najprawdopodobniej oznacza, że umiejętność nadawania imienia i stosowania go „na co dzień” wymaga u słoni lat praktyki.

O tym, że komunikacja słoni jest złożona, wiadomo nie od dziś. Słonie wydają dużo zróżnicowanych dźwięków – od trąbienia do niskiego dudnienia. Część z tego to infradźwięki, niesłyszalne dla ludzkiego ucha. Nawoływania niosą wiele informacji: o wieku, płci, ale też stanie emocjonalnym danego osobnika. Dzięki temu zwierzęta, tworzące skomplikowane struktury społeczne, potrafią skoordynować swoje działania na dużych odległościach.

Intersujące pytanie brzmi: jakie jeszcze informacje może zawierać „język” słoni? Czy przypisują dźwięki rzeczom albo miejscom? Joyce Poole uważa to ostatnie za prawdopodobne. Słonie mogą umieć zawołać – chodźmy teraz tam! A przy tym dokładnie określić, co za „tam” mają na myśli.

Czy kiedyś porozmawiamy ze słoniami?

Słonie są zwierzętami zagrożonymi wyginięciem. Padają ofiarami kłusowników, polujących na nie dla kości słoniowej. Potrzebują do życia dużych terenów, a ich siedliska kurczą się. Ochrona słoni stanowi więc wyzwanie. Na pewno bardzo by pomogło, gdybyśmy pewnego dnia nauczyli się ze nimi komunikować.

Rozmowy ze słoniami to na razie pieśń przyszłości. Naukowcom jednak zdarza się o nich marzyć. – Trudno jest żyć obok słoni, gdy dzielisz z nimi teren, a one zjadają twoje plony – przyznaje prof. George Wittemyer, główny autor badań. – Chciałbym potrafić przekazać im ostrzeżenie: „Nie przychodź tutaj. Zostaniesz zabity, jeśli tutaj przyjdziesz” – mówi naukowiec.

Reklama

Źródła: EurekAlert, Nature Ecology and Evolution, New Scientist

Nasz ekspert

Magdalena Salik

Dziennikarka naukowa i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Pasjami czyta i pisze, miłośniczka literatury popularnonaukowej i komputerowych gier RPG. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama