Reklama

Śpiew ptaków to w przyrodzie codzienność. Gdy równie urokliwe dźwięki dochodzą z lądu, od razu budzą ciekawość. Suseł z gatunku Ammospermophilus harrisii zamieszkuje pustynie Arizony i Nowego Meksyku w Stanach Zjednoczonych i nijak nie przypomina śpiewaka, po którym moglibyśmy spodziewać się efektownych treli. Ten wyjątkowo zaradny endemit ma do czynienia ze skrajnie nieprzyjaznym środowiskiem. O ile wysokie temperatury są przewidywalne i można sobie z nimi poradzić – na przykład zakrywając się parasolem z własnego ogona czy chłodząc ciało zimnem zacienionej ziemi – o tyle ciągłe zagrożenie ze strony licznych drapieżników wymaga specjalnego przystosowania. Właśnie temu służyć ma słowiczy niemal trel. Suseł staje przed norą i trzęsąc się wyśpiewuje swoje nadejście. Dzięki temu jego współplemieńcy mogą być spokojni, że za chwilę nie padną łupem drapieżnika. Pieśń susła jest więc jak dobra nowina.

Reklama

Posłuchaj susła Ammospermophilus harrisii:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama