Śpiewy humbaków jednak nie są częścią rytuałów godowych
Typowe rytuały godowe można porównać do jingli reklamowych. Humbaki mają jednak niewiele wspólnego z powtarzalnością.
W tym artykule:
W odróżnieniu od ludzi, zwierzęta cały czas pielęgnują złożone rytuały godowe. Złączenie się w pary jest często poprzedzane zalotami partnera. Prym wiodą ptaki. Aby zwrócić na siebie uwagę potencjalnej partnerki, niektóre samce wykonują specjalne „tańce” okraszone charakterystycznymi trelami. Godowe zachowania charakteryzuje wysoka powtarzalność konkretnych gestów. Naukowcy długo myśleli, że śpiewy humbaków są właśnie ich wyznaniem miłości. Okazało się jednak, że kuzyni wielorybów wykorzystują je do innych celów.
Co oznaczają śpiewy humbaków?
Profesor Eduardo Mercado III z Buffalo College of Arts and Sciences przekonuje w swoich badaniach, że śpiewy humbaków mogą szkodzić zalotom i w rzeczywistości są wykorzystywane do echolokacji. Dzięki nim walenie szukają więc innych osobników, ale charakterystyczne dźwięki zdecydowanie nie są dla nich zachętą do amorów.
– Początkowo chciałem opisać, w jaki sposób różnią się odgłosy wydawane przez poszczególne humbaki, ponieważ hipoteza reprodukcyjna sugeruje, że śpiewy powinny być jak najbardziej rozbudowane. W przeciwnym razie nie byłyby atrakcyjne dla potencjalnych partnerów. Dynamiczne zmiany w melodii i dźwiękach przynoszą jednak efekt inny od zamierzonego – tłumaczy naukowiec.
Typowe rytuały godowe można porównać do jingli reklamowych. Wpadają w ucho, a przez to, że są bardzo często powtarzane w radiu czy telewizji, jeszcze bardziej przykuwają uwagę potencjalnych konsumentów. Melodie humbaków mają za to niewiele wspólnego z powtarzalnością. Profesor Mercado III pisze, że bardziej przypominają spontaniczne improwizacje jazzowe.
W swoich badaniach naukowiec przeanalizował nagrania humbaków żyjących u wybrzeży Hawajów. Na ich podstawie porównał złożoność i konstrukcję śpiewów waleni do ruchu gałki ocznej zwierzęcia, które obserwuje okolicę. Odgłosy wydawane przez humbaki nie są jednolite. Autor badań wyszczególnił „wyśpiewywanie samogłosek” i stukanie językiem o podniebienie. Każdy rodzaj sygnału służy echolokacji w inny sposób.
– Te rozróżnienia nie są istotne dla hipotezy o reprodukcji. Dowodzą jednak, że zwrotne informacje akustyczne różnią się w zależności od wydawanych przez humbaki dźwięków – podsumowuje profesor Mercado III.
Humbaki na Dominikanie
Gdzie można oglądać humbaki? Walenie szczególnie upodobały sobie dominikańską Zatokę Samana na Morzu Karaibskim. Każdego roku od grudnia do stycznia przypływają tam tysiące osobników, żeby się rozmnożyć. W okolice Grenlandii wracają dopiero na wiosnę.
Źródło: Learning & Behavior