Te zdjęcia zapierają dech! Cuda natury , czyli amerykańskie parki narodowe oczami Stephena Wilkesa [GALERIA]

By powstały te zdjęcia autor poświęcił wiele dni by po pierwsze dobrać odpowiedni kadry, a potem połączyć je w niesamowitą całość. Dzięki temu otrzymaliśmy oszałamiające fotograficzne zapisy całego dnia na jednym zdjęciu w danym miejscu.
Dziś jestem już w parku Yellowstone i wolałbym nie żyć. Tak zaczyna się relacja Rudyarda Kiplinga z podróży po najstarszym amerykańskim parku narodowym. Jego niechęć była spowodowana wyjącym tłumem turystów, który go otaczał. Atrakcje takie jak Old Faithful (z lewej) wciąż przyciągają w to miejsce ponad 3 mln gości rocznie. Na szczęście większość z nich potrafi się zachować.

W ciągu 25 godzin spędzonych w gospodzie na szczycie Old Faithful Wilkes zrobił 2625 ujęć gejzeru. W swojej kompozycji uchwycił zarówno wschód słońca, jak i wschód księżyca.

W marcu 1868 r. 29-letni przyrodnik John Muir spytał przechodnia w San Francisco o to, jak wydostać się z miasta. – A dokąd chce pan jechać? –spytał zaskoczony mężczyzna. – Gdziekolwiek, byleby w dzicz – odparł Muir. Podróż zaprowadziła go do doliny Yosemite w Sierra Nevada, która stała się jego duchowym sanktuarium i centrum ruchu ochrony środowiska.

Na zrobienie tego zdjęcia doliny Yosemite
fotograf Stephen Wilkes potrzebował 1036 prób i 26 godzin – czasem pracował o trzeciej nad ranem, by uchwycić El Capitana w świetle księżyca. Później z wybranych zdjęć za pomocą cyfrowej technologii stworzył panoramę.

W kwietniowy dzień kwiaty wiśni zdobią park West Potomac, część Parku Narodowego National Mall i Memorial w Waszyngtonie. Rozległe parki na zachodzie USA robią wprawdzie większe wrażenie, ale to parki miejskie przyciągają najwięcej gości. National Mall odwiedza co roku 24 mln osób, dwa razy więcej niż Yellowstone, Yosemite i Wielki Kanion razem wzięte.

Wilkes zapewnia, że niewielu turystów
odwiedzających Waszyngton ma tak dobry
widok na National Mall i okoliczne zabytki. Stojąc na dźwigu, z wysokości 15 m zrobił 3711 zdjęć w 16 godzin, po czym połączył je w panoramę.

Wielki Kanion to probierz amerykańskich
parków narodowych – jakiekolwiek zmiany w nim zajdą, będą miały wpływ na inne parki. Jak dotąd kanion obronił się przed zagrodami do hodowli zwierząt, kopalniami, tamą. Dziś stoi przed nowym wyzwaniem, jakim jest budowa miasta na obrzeżach parku i stworzenie kolejki przywożącej doń 10 tys. turystów dziennie.

Na południowej krawędzi Wielkiego Kanionu
Wilkes fotografował z wieży strażniczej Desert View. Zrobienie 2282 ujęć zajęło mu 27 godzin.

– Rozmiar turystów na zdjęciu pomaga sobie uświadomić, jak wielki jest kanion – mówi.