W tym artykule:

  1. Trzmiel i bąk – czym się różnią?
  2. Trzmiel – rola w zapylaniu roślin
  3. Trzmiel – jak mu pomóc
  4. Trzmiel – ciekawostki
Reklama

Wielu ludzi sądzi, że trzmiele (Bombus) to bąki, które gryzą ludzi. To wyjątkowo krzywdząca plotka. Na pierwszy rzut oka może te owady wyglądają podobnie, ale gdy przyjrzymy im się bliżej, to zauważymy, że znacznie różnią się między sobą.

Trzmiel i bąk – czym się różnią?

Trzmiele są niezwykle łagodne, żądlą niezmiernie rzadko i wyłącznie w samoobronie. Na ich żądle nie ma haczykowatych zakończeń. Z tego powodu po użądleniu żądło nie pozostaje w skórze człowieka. Jad trzmieli zawiera mniej substancji niebezpiecznych dla człowieka niż jad pszczeli.

Trzmiele należą do rodziny pszczołowatych (Apidae). Są naszymi naturalnymi sprzymierzeńcami, ponieważ zapylają wiele ważnych dla człowieka roślin. Wzbudzają jednak lęk z powodu swych rozmiarów. Najpospolitszy trzmiel ziemny (Bombus terrastris) osiąga 28 mm długości i głośno brzęczy w czasie lotu. Trzmiele podlegają w Polsce ochronie prawnej.

Owady znikają w alarmującym tempie. To wbrew pozorom bardzo zła dla nas wiadomość

Owady mogą nas żądlić lub przestraszać, ale dzięki nim planeta nadaje się do życia. Niektóre ich populacje gwałtownie maleją, a naukowcy próbują zrozumieć, dlaczego tak się dzieje €..
Pszczoła
Getty Images

Prawdziwe bąki (Tabanidae) należą do rzędu muchówek (Diptera) i wyglądają zupełnie inaczej. Wyglądem przypominają duże, szare muchy. Są bardzo uciążliwe dla ludzi i zwierząt. Samice bąków żywią się krwią, a ich ukąszenia są bardzo bolesne i długo się goją. Bąki mogą przenosić groźne choroby. Dlatego lepiej unikać owadów podobnych do muchy niż poczciwego trzmiela.

Warto odróżniać popularnego w Polsce bąka bydlęcego (Tabanus bovinus) od innych gryzących owadów ze skrzydłami. Chodzi o tzw. „muchę końską” (naukowa nazwa to jusznica – Haematopota pluvialis) oraz ślepaka (Chrysops). Wszystkich tych stworzeń należy unikać.

Trzmiel – rola w zapylaniu roślin

Wiele ważnych dla człowieka roślin zapylają owady. Wśród naturalnych zapylaczy istotną rolę odgrywają trzmiele. Codziennie odwiedzają kilka tysięcy kwiatów. Zapylają m.in. pomidory i borówki amerykańskie.

Zapyl mnie

Oto ziemscy zapylacze – występują w ponad 200 tys. kształtów i rozmiarów.
06_cactus_bee_714_779489df2c

Ich zasadniczą przewagą nad pszczołami jest większa odporność na złą pogodę. Dla wielu roślin, w tym drzew owocowych, kluczowa dla rozpoczęcia kwitnienia jest długość dnia. Może być chłodno, a one i tak w pewnym momencie rozwiną kwiaty. Tymczasem pszczoły są niezwykle wrażliwe na temperaturę. Na dobrą sprawę nie ruszają się z ula, jeśli na zewnątrz jest mniej niż 12 stopni Celsjusza. Podobnie działa na nie zachmurzenie. Trzmiele są bardziej odporne. Wkraczają do akcji już przy 8 st. C i niewiele robią sobie z braku słońca.

Trzmiel – jak mu pomóc

Według European Red List of Bees z 2014 r., ok. 24% europejskich gatunków trzmieli jest zagrożonych wyginięciem. Jak pomóc trzmielom, pszczołom i innym pożytecznym zapylaczom? Sposobów jest wiele. Od hodowania na balkonie czy w ogrodzie miododajnych roślin (należą do nich m.in. wrzos, lobelia, mięta, lawenda, szałwia, nasturcja, nagietek i dalia). Po umieszczanie w ogrodzie domków dla dzikich pszczół czy trzmieli (można kupić gotowe lub wykonać coś takiego samodzielnie – szczegółowe projekty i porady dostępne są w internecie).

Ostateczny dowód na inteligencję owadów. Dwie pszczoły same odkręciły butelkę

Wystarczyło zaledwie 10 sekund, by filmik, na którym dwie pszczoły odkręcają butelkę, stał się viralem. Nie brakuje jednak komentarzy, że nagranie zostało sfabrykowane.
Ostateczny dowód na inteligencję owadów. Dwie pszczoły same odkręciły butelkę (fot. Getty Images)
Ostateczny dowód na inteligencję owadów. Dwie pszczoły same odkręciły butelkę (fot. Getty Images)

– Takie inicjatywy są bardzo fajne, bo pomagają też działkowcom czy ogrodnikom oswoić się z owadami, których wielu się boi. A niesłusznie, bo pszczoła samotnica czy trzmiel praktycznie nie żądli – mówi prof. Jerzy Wilde z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Warto też pamiętać, że zapylaczom takim jak trzmiele bardzo szkodzi nienaturalna monotonia równo przystrzyżonych trawników. Dlatego dobrze jest mieć w ogrodzie trochę bardziej „dzikie” zakątki – z krzewami, wyższą trawą, ziołami itd.

Trzmiel – ciekawostki

Trzmiel nie przebiera w kwiatach. Ma zwyczaj żywić się na wielu gatunkach. Ale po wizycie na roślinie zaprawiającej nektar alkaloidem gelseminą, ma szansę być zdrowszy. Toksyna ta oczyszcza mu jelita z pasożytów.

Trzmiele występują na większości lądów świata. Wyjątkiem są tereny Antarktydy i większości Afryki oraz Azji Mniejszej i nizin Indii.

Boisz się owadów? Kiedyś były naprawdę ogromne

Wyobraź sobie gigantyczne karaluchy, metrowej długości skorpiony i towarzyszące im dwumetrowe węże. Straszne prawda? Tak kiedyś było na Ziemi!
Meganeuradae

W Polsce występuje 31 gatunków trzmieli. Najpospolitsze z nich to:

  • trzmiel ziemny,
  • trzmiel polny,
  • trzmiel łąkowy,
  • trzmiel kamiennik.

Trzmiele poruszają się powoli. W locie osiągają prędkość ok. 10 km/godz.

Reklama

Na porośniętych chwastami poboczach torowisk kolejowych – i tylko tam we Wrocławiu – można spotkać zagrożonego wyginięciem trzmiela szarego.

Reklama
Reklama
Reklama