Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Gdzie natrafiono na wiewiórki-drapieżniki?
  2. Dlaczego wiewiórki zamieniły się w drapieżniki?
  3. Wiewiórka, czyli zwierzę oportunistyczne

Szpiczaste uszy, puchaty ogon, policzki wypchane orzechami. Tak najczęściej wyobrażamy sobie wiewiórki. Gryzonie te uważamy za zabawne i przyjazne, i z przyjemnością wypatrujemy ich podczas spacerów po lasach czy parkach. Jesteśmy tak dobrze oswojeni z ich widokiem, że nie zawsze pamiętamy, iż są to dzikie zwierzęta.

Dzikie zwierzęta zaś mogą sprawiać niespodzianki. I to całkiem spore. W tym roku kalifornijskie wiewiórki ziemne potężnie zaskoczyły naukowców i studentów z University of Wisconsin-Eau Claire oraz University of California w Davis.

Wiewiórki z gatunku Otospermophilus beecheyi występują na zachodzie Stanów Zjednoczonych, w Oregonie i Kalifornii. Dotychczas uważano, że są roślinożerne. Spotykano je z policzkami wypchanymi ziarnami, nasionami, owocami, niekiedy korzeniami. Jednak w lecie tego roku nastąpiła dość radykalna zmiana. Po raz pierwszy kalifornijskie wiewiórki ziemne zostały zauważone z pokarmem mięsnym: osobiście upolowanymi nornicami.

Gdzie natrafiono na wiewiórki-drapieżniki?

Obserwacje prowadzono w Briones Regional Park, w kalifornijskim Hrabstwie Contra Costa. Były częścią programu Long-term Behavioral Ecology of California Ground Squirrels Project. W tym roku projekt miał swoją 12. odsłonę, która okazała się przełomowa. Między czerwcem a lipcem odnotowano 74 interakcje między wiewiórkami a nornicami. 42% przypadków stanowiły polowania. Myśliwymi okazały się wiewiórki, zaś chwytanymi ofiarami – nornice.

– To było szokujące – przyznała Jennifer E. Smith, biolożka z UC Davis. – Wiewiórki są jednymi ze zwierząt najlepiej znanych ludziom. To, że zdołaliśmy odnotować zachowanie, jakiego nigdy wcześniej nie dostrzeżono, świadczy o tym, że nadal mamy sporo do nauczenia się o świecie przyrody wokół nas.

Inna z badaczek, Sonja Wild, obserwowała wcześniej wiewiórki w naturze setki razy. Kiedy przyszli do niej studenci i powiedzieli, że zauważyli te zwierzęta w trakcie polowań na nornice, Wild miała kłopot ze zrozumieniem, o co chodzi. Przekonały ją dopiero nagrania.

Dlaczego wiewiórki zamieniły się w drapieżniki?

Dalsze obserwacje wyjaśniły co nieco na temat zaskakującej metamorfozy wiewiórek. Przede wszystkim okazało się, że drapieżnictwo jest dla tego gatunku powszechne. Nornice jako ofiary upodobały sobie wiewiórki w każdym wieku i każdej płci.

Udało się również ustalić, że szczyt drapieżnictwa przypadł na dwa tygodnie w czerwcu, kiedy w rezerwacie pojawiło się szczególnie dużo nornic. To oznaczało, że wiewiórki elastycznie przystosowały się do zmiany warunków w otoczeniu. Kiedy w ich świecie pojawiło się nowe obfite źródło pokarmu, umiały z niego skorzystać. Naukowcy nie odnotowali przy tym żadnego przypadku polowania na jakiekolwiek inne ssaki.

Wiewiórka czyli zwierzę oportunistyczne

Jak stwierdzili badacze, kalifornijska wiewiórka ziemna okazała się gatunkiem skrajnie oportunistycznym. Czyli takim, który umie przystosować się do życia bardzo różnych środowiskach i do korzystania z bardzo różnych źródeł pokarmu. Na świecie jest dużo tego rodzaju zwierząt. Oportunistami są na przykład lisy rude, hieny cętkowane czy też ludzie.

Teraz na tę listę trafiły również wiewiórki, przynajmniej te zamieszkujące Kalifornię. Nic dziwnego, dla zwierząt żyjących blisko ludzi umiejętność przystosowania się do zmian w otoczeniu to być albo nie być. – Fakt, że kalifornijskie wiewiórki są elastyczne pod względem zachowania, może pomóc im przetrwać w środowiskach szybko zmieniających się ze względu na obecność ludzi – przyznaje Wild.

Badacze uważają, że jeśli chodzi o potencjał łowiecki wiewiórek wiele kwestii pozostaje ciągle niewyjaśnionych. Na przykład, jak bardzo to zachowywania są rozpowszechnione w populacji. Albo czy przychodzą z rodziców na dzieci – czyli, czy dorosłe wiewiórki uczą polować swoje młode. Naukowcy zamierzają w przyszłym roku w lecie powrócić do parku i sprawdzić, czy zachowanie wiewiórek się zmieniło. A jeśli tak, to w jaki sposób.

Reklama

Źródła: EurekAlert, Journal of Ethology

Nasza autorka

Magdalena Salik

Dziennikarka i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Autorka powieści z gatunku fantastyki naukowej, ostatnio wydała „Płomień” i „Wściek”. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama