Reklama

W tym artykule:

  1. W Koreańskiej Strefie Zdemilitaryzowanej przyroda kwitnie
  2. Strefa od 70 lat jest nienaruszona przez człowieka
  3. Naukowcy zaobserwowali ponad 6000 gatunków zwierząt i roślin
Reklama

Po zakończeniu II wojny światowej Półwysep Koreański został podzielony na dwa państwa – Koreę Południową i Koreę Północną. Ludzie, którzy zamieszkiwali ten region, od 1910 znajdowali się pod władzą Japonii, a w 1945 zostali włączeni do radzieckiej i amerykańskiej strefy okupacyjnej.

Koreańczycy, którzy od setek lat byli jednym narodem, w 1953 roku zostali od siebie oddzieleni tzw. strefą zdemilitaryzowaną. Doszło wówczas do zawieszenia broni po trzyletniej wojnie koreańskiej.

W Koreańskiej Strefie Zdemilitaryzowanej przyroda kwitnie

Strefa Zdemilitaryzowana przebiega wzdłuż 38 równoleżnika. Ma 4 km szerokości i 238 km długości. Każdego centymetra chroni wysokie ogrodzenie z drutem kolczastym. Jednej i drugiej strony patrolują uzbrojeni żołnierze. Znajduje się tam również największe pole minowe na świecie. Oznacza to, że od 70 lat żaden człowiek nie ma prawa przekroczyć tej granicy.

8 niezwykłych gatunków zwierząt, które są zagrożone wyginięciem

Na świecie żyje wiele milionów gatunków zwierząt. Są jednak stworzenia, które są zagrożone wyginięciem, do tego stopnia, że za kilka lat może ich już nie być.
słoń afrykański sawannowy
fot. Getty Images

W relacjach społecznych tworzenie barier oddala nas od siebie. Jednak z perspektywy natury niedopuszczenie ludzi do jej świata sprawia, że zaczyna żyć własnym życiem. Kwitnie i zadziwia. Tak właśnie jest w Koreańskiej Strefie Zdemilitaryzowanej. Od kilkudziesięciu lat rozwijała się tam dziewicza, niezwykle bujna fauna i flora, a nawet pojawiło się wiele rzadkich gatunków, które uważane były za krytycznie zagrożone.

Na stronie Google Arts & Culture opublikowano właśnie niezwykłe zdjęcia, które przedstawiają strefę zdemilitaryzowaną Półwyspu Koreańskiego. To fotografie zarówno współczesne, jak i historyczne. Projekt powstał we współpracy z Narodowym Instytutem Ekologii Korei Południowej i ma na celu opowiedzenie historii tego miejsca nie tylko przez pryzmat wojny i konfliktu Koreańczyków, ale również przyrody.

Strefa od 70 lat jest nienaruszona przez człowieka

To wszystko z okazji 70. rocznicy powstania strefy. Autorom projektu zależy na tym, aby zwiększyć globalną świadomość na temat sytuacji Półwyspu. Na stronie internetowej znajdują się historie weteranów wojny koreańskiej oraz ludzi, którzy pamiętają wydarzenia sprzed siedmiu dekad.

Na obszarze granicznym żyje w sumie 6168 gatunków dzikich zwierząt / fot. Narodowy Instytut Ekologii

To również wizualna opowieść o tym, jak natura odnalazła się w regionie broni nuklearnej, chemicznej i biologicznej. – Po wojnie koreańskiej w strefie zdemilitaryzowanej działalność człowieka była minimalna. Przez 70 ludzie nie zakłócali życia przyrody, a zniszczona w wyniku konfliktów natura odrodziła się sama – twierdzą autorzy projektu – W rezultacie powstał zupełnie nowy ekosystem i stał się azylem dla dzikich zwierząt – czytamy na stronie internetowej.

Naukowcy zaobserwowali ponad 6000 gatunków zwierząt i roślin

Narodowy Instytut Ekologii umieścił w całej strefie kamery, które wykonywały zdjęcia wysokiej rozdzielczości. Na podstawie analizy materiałów naukowcy ustalili, że na obszarze granicznym żyje w sumie 6168 gatunków dzikich zwierząt. Aż 38% z nich jest zagrożonych wyginięciem.

Wymarłe gatunki zwierząt. 7 z nich, których już więcej nie zobaczymy lub są zagrożone wyginięciem

Codziennie z naszej planety znika niemal 150 gatunków roślin i zwierząt. Poznajcie wymarłe gatunki zwierząt, których już nigdy nie zobaczymy.
Wymarłe gatunki zwierząt
fot. Getty Images

Badacze zaobserwowali m.in. żurawie, piżmowce, niedźwiedzia księżycowego, kozły śnieżne, orły przednie, wydry i pstrągi mandżurskie. Niektórych gatunków nie widziano w regionie od kilkudziesięciu lat.

Ochrona zagrożonych gatunków w strefie zdemilitaryzowanej wymagałaby współpracy Korei Północnej i Południowej. Jednak te dwa kraje od 1953 roku nie podpisały traktatu pokojowego, więc oficjalne wciąż są w stanie wojny. Ostatnie rozmowy pokojowe odbyły się w 2018 roku. W Panmundżomie na linii demarkacyjnej spotkały się delegacje państw, aby rozmawiać o wspólnej deklaracji pokojowej. Jednak wszystko wskazuje na to, że do prawdziwego pokoju jeszcze daleka droga.

Reklama

Źródło: Google Arts & Culture

Nasz ekspert

Jakub Rybski

Dziennikarz, miłośnik kina niezależnego, literatury, ramenu, gier wideo i dobrego rocka. Wcześniej związany z telewizją TVN24 i Canal +. Zawodowo nie boi się podejmować żadnego tematu, prywatnie bardzo zainteresowany polityką. Autor bloga na Instagramie "Mini Podróże".
Reklama
Reklama
Reklama