W tym artykule:

  1. Wielkie Jezioro Słone z nowym biologicznym odkryciem
  2. Co jedzą nicienie ze słynnego jeziora?
  3. Niepewna przyszłość Wielkiego Jeziora Słonego
Reklama

Fauna nie tylko jeziora Loch Ness wzbudza kontrowersje i zaskakuje. Jak się okazuje, Wielkie Jezioro Słone w USA również kryje pewne tajemnice. Z tą różnicą, że zostały już potwierdzone przez naukowców. Chodzi o nieznane do tej pory żyjątka z akwenu.

Przez dziesięciolecia uważano, że poza bakteriami i glonami jezioro zamieszkują tylko krewetki solankowe i muszki solankowe. Niedawno badacze odkryli tam jednak trzecią formę życia wielokomórkowego.

Wielkie Jezioro Słone z nowym biologicznym odkryciem

W trakcie badań terenowych naukowcy z Uniwersytetu Utah potwierdzili, że na dnie jeziora wiją się robaki różnych gatunków. Tym samym Wielkie Jezioro Słone uznano za najbardziej zasolone środowisko, w jakim kiedykolwiek znaleziono nicienie. Warto jednak podkreślić, że stworzenia te słyną z tego, iż potrafią umościć się prawie wszędzie na naszej planecie, gdzie warunki mogą wydawać ekstremalne dla innych gatunków.

Za odkryciem stoją biolodzy Julie Jung i Michael Werner. Zaczęli od zebrania próbek osadów. Kiedy zauważyli mikrobiality (społeczności mikroorganizmów tworzące złoża minerałów), zbadali je dodatkowo w laboratorium. Stosując zaawansowaną technikę oddzielania makrocząsteczek, w tym DNA, RNA i białek, zidentyfikowali żywe nicienie w każdym miejscu, w którym pobrali próbki.

Nicienie nie są wymagające pod względem wyboru miejsc do życia / Shutterstock (ilustracja przykładowa)

Co jedzą nicienie ze słynnego jeziora?

Naukowcy podejrzewają, że robaki żywią się bakteriami. Ma to potwierdzać eksperyment przeprowadzony w laboratorium. Do badań posłużył Caenorhabditis elegans, najlepiej zbadany nicień.

W laboratorium karmiono te robaki bakteriami E. coli lub bakteriami żyjącymi w Wielkim Jeziorze Słonym. Następnie nicienie wystawiono na działanie wody z akwenu, która jest 50 razy bardziej słona niż naturalne siedlisko C. elegans. Po pięciu minutach robaki żywiące się E. coli wyginęły. Jednak te, które zjadały drobnoustroje z Wielkiego Jeziora Słonego, przeżyły powyżej doby.

Łącznie ze stanowisk badawczych na jeziorze zebrano aż 80 różnych nicieni. Zdecydowana większość nich nie pasuje do żadnego znanego rodzaju lub gatunku tych robaków. Według naukowców może to świadczyć o tym, że występują wyłącznie w Wielkim Jeziorze Słonym i są efektem długiego okresu izolacji reprodukcyjnej.

Gigant z plejstocenu. Znaleziono skamieniałość słodkowodnego żółwia, który miał prawie 2 metry długości

Naukowcy odkryli nowy gatunek potężnego żółwia sprzed kilkunastu tysięcy lat. Został nazwany po jednym z bohaterów prozy Stephena Kinga.
Gigant z plejstocenu. Znaleziono skamieniałość słodkowodnego żółwia, który miał prawie 2 metry długości
Tak mógł wyglądać wymarły amazoński żółw. Ryc. Júlia d‘Oliveira

Niepewna przyszłość Wielkiego Jeziora Słonego

Jak to bywa w przypadku wielu nowo odkrytych stworzeń, nicieniom z Wielkiego Jeziora Słonego również grozi wyginięcie.Co prawda ryzyko całkowitego zniknięcia Wielkiego Jeziora Słonego jest stosunkowo niskie. Jednak badacze wyrażają obawy dotyczące jego zmniejszania się i stanu ekologicznego. Poziom wody w jeziorze zmienia się w sposób naturalny. Jest zależny od różnic w opadach, topnieniu śniegu i parowaniu. Jednakże działalność człowieka, taka jak przekierowanie wody i zmiany klimatu, pogłębiają te wahania.

Ciągła degradacja środowiska może stanowić poważne zagrożenie dla istnienia tego ekosystemu. Dlatego też podejmowane są wysiłki, aby złagodzić te problemy poprzez zrównoważone strategie zarządzania wodą i inicjatywy na rzecz ochrony środowiska.

Reklama

Źródło: Proceedings of the Royal Society B: Biological Sciences.

Nasz ekspert

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama