Zapomnijcie o prymitywnych stereotypach na temat strusi. To spryciarze w świecie drapieżników!
Mimo swej wyjątkowości w świecie ptaków strusie nie cieszą się wśród ludzi estymą. Jednym z powodów jest zapewne niezasłużona opinia o ich, powiedzmy, umiarkowanej bystrości.

- Richard Conniff
Większość z nas zadowala się obrazem strusi zaczerpniętym z kreskówek: to duże ptaki, które w kryzysowych chwilach chowają głowy w piasek, myśląc ponoć, że jeśli one nie widzą zagrożenia, zagrożenie nie widzi ich.
Dlatego w naszym zestawie stereotypów strusie stały się uosobieniem tępoty. Nawet Biblia uznaje je za głupie i mówi, że są złymi rodzicami.
Idea trzymania głowy w piasku liczy sobie 2 tys. lat i została przekazana przez rzymskiego filozofa przyrody Pliniusza, który czasem opisywał niewiarygodne historie. Pomyślcie tylko: strusie mają długie, kościste nogi, uniesiony wysoko tułów przypominający wielką tratwę z ciała i piór oraz szyję jak peryskop zakończoną klinowatą głową z oczami większymi niż u słonia, tkwiącymi na wysokości dochodzącej do 3 m. Taka budowa nie bardzo sprzyja chowaniu głowy.
Rzeczywiście, strusie często trzymają głowy przy ziemi – nie pod nią – kiedy żerują lub pielęgnują swoje gniazda. Ale ich szyje są lekkie i giętkie, mają 17 (porównajcie to z naszymi siedmioma) kręgów szyjnych, łatwo poruszają się w górę, w dół, na boki oraz do przodu i do tyłu. A ogromne oczy pozwalają im bacznie obserwować otaczający świat.
Mają powody do czujności. Po pierwsze, są w zasadzie przerośniętymi kurczakami w środowisku zamieszkiwanym przez głodne lwy, lamparty, hieny, likaony i gepardy. A choć dorosłe strusie są zbyt potężne, by stanowić łatwą zdobycz – kopnięciem potrafią łamać kości, a większy z ich dwóch pazurów może wypruć przeciwnikowi wnętrzności – to znacznie lepiej uciekają, niż walczą. Osiągają prędkość dochodzącą do 70 km/godz.
Do wzmożonej uwagi zmuszają je także zagrożenia czyhające na ich potomstwo. Strusie urządzają gniazda – zwyczajne zagłębienia w ziemi – na otwartym terenie, gdzie ich jaja mogą łatwo zostać zgniecione przez słonia, nie wspominając o głodnych drapieżnikach. (Zresztą same strusie też muszą na nie uważać). Sukces lęgowy wymaga ogromnego szczęścia. Największy ptak na Ziemi, i jeden z najbardziej rzucających się w oczy, musi dbać o to, by jego gniazdo pozostało niewykryte – albo bronić go bezustannie – przez ponad dwa miesiące od złożenia pierwszych jaj. Porażka jest czymś rutynowym i to stanowi siłę napędową pomysłowych zachowań związanych z gniazdowaniem.
To tylko fragment artykułu "Nie taki znowu głupi" dostępnego we wrześniowym wydaniu magazynu National Geographic Polska (9/2020).
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Dlaczego mówi się „końskie zdrowie”? Naukowcy właśnie to wyjaśnili
Genetycy właśnie odkryli dlaczego konie wygrywają w biegu z innymi ssakami. Ich kondycja wynika z błędu genetycznego, który umożliwia wyjątkowy pobór tlenu przez mięśnie.
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa