Reklama

W tym artykule:

  1. Co to jest gnomon?
  2. Jak wyznaczyć strony świata z pomocą gnomonu?
  3. Gnomony w starożytności
  4. Kto rabował gnomony?
  5. Gdzie na świecie można zobaczyć gnomony?
Reklama

Słowo „gnomon” – brzmiące nieco złowieszczo i skomplikowanie – pochodzi ze starożytnej greki. Oznacza „tego, który wie” lub „tego, który bada”. Pod tą nazwą kryje się jednak najprostszy instrument na świecie. Co to jest gnomon? To prosty kij albo pręt wbity w ziemię. W bardziej zaawansowanej wersji – wysoki pionowy słup, wnoszony przed świątyniami albo na placach.

Czy tego rodzaju budowla może zasługiwać na miano urządzenia? Tak, ponieważ gnomonów nie budowano tylko po to, by upiększały otoczenie. Spełniały dwie podstawowe funkcje. Po pierwsze, były wskazówkami w zegarach słonecznych, czyli pomagały odmierzać czas. Po drugie, umożliwiały obserwację biegu Słońca na niebie. A tym samym z ich pomocą można było wyznaczać strony świata.

Dzięki temu pomagały starożytnym architektom właściwie ustawiać budynki, np. świątynie, względem kierunków świata. Jak to zrobić, opisał słynny rzymski architekt Wirtuwiusz w traktacie „O architekturze ksiąg dziesięć”.

Co to jest gnomon?

Warunkiem działania gnomonu jest słoneczna pogoda. Gdy świeci Słońce, pionowo wbity w ziemię wskaźnik rzuca cień. Z czasem, w miarę obracania się Ziemi wokół Słońca, cień przesuwa się. Pozwala to odmierzać czas.

Gnomon / fot. Philippe Lissac/Godong/Universal Images Group via Getty Images

Niestety, pomiar tego rodzaju jest bardzo nieprecyzyjny. Umożliwia odliczanie najwyżej tzw. godzin nierównych. To starożytny koncept zakładający, że dzień i noc zawsze, niezależnie od pory roku, dzieli się na dwanaście części. Oczywiście części te mają różną długość w zależności od miesiąca, kiedy przeprowadza się pomiar. To powodowało, że dawne zegary słoneczne nawet nie zbliżały się do precyzji mechanicznych urządzeń mierzących czas. Dlatego potem zastąpiły je m.in. zegary wodne.

Jednak ich budowanie i tak wymagało specjalistycznej wiedzy. Istniało nawet słowo „gnomonika” – określające dział astronomii stosowanej opisującej budowę i funkcjonowanie zegarów słonecznych. Rzemieślnicy, którzy się tym zajmowali, nazywani byli zaś „gnomonikami”.

Jak wyznaczyć strony świata z pomocą gnomonu?

Gnomon może być również instrumentem pozwalającym dokonać bardzo dokładnych pomiarów. Będzie tak wówczas, gdy użyjemy go do wyznaczenia północy. Zrobienie tego jest bardzo proste. Wystarczy obserwować, kiedy cień rzucany przez gnomon będzie najkrótszy. W tej chwili linia cienia będzie wskazywała dokładnie północ.

Czas, kiedy cień gnomonu jest najkrótszy, to zaś tzw. południe lokalne. Zazwyczaj nie wypada ono o godzinie dwunastej. Południe lokalne zmienia się w zależności od długości geograficznej, na jakiej znajduje się obserwator.

Gnomony w starożytności

Kto jako pierwszy wpadł na pomysł, że pionowy słup może być przydatnym instrumentem? Gnomony pojawiły się na świecie w 3–2 tysiącleciu przed naszą erą. Najstarszy znaleziony chiński gnomon pochodzi z około 2300 roku p.n.e. Używano ich również w Babilonie, skąd trafiły do Grecji. Import babilońskiego wynalazku miał być dziełem Anaksymandera z Miletu, filozofa przyrody żyjącego w VII i VI w. p.n.e.

W starożytnym Egipcie gnomony przybrały formę obelisków. Miały kwadratowy przekrój i zakończenie w kształcie ostrosłupa. Wykuwane z jednego bloku skalnego obeliski liczyły kilkadziesiąt metrów. Stanowiły symbol boga Słońca – Ra. Stawiano je przed świątyniami i na placach. Najczęściej pokrywały je hieroglify.

Kto rabował gnomony?

Imponujący wygląd egipskich obelisków sprawiał, że już w starożytności inne nacje podbijające Egipt, wracając w rodzinne strony, zabierały ze sobą gnomony. W Rzymie znajduje się dzisiaj osiem oryginalnych egipskich obelisków rabowanych na rozkaz kolejnych rzymskich cesarzy (i kilka kopii). Niektóre przywieziono do tego miasta jeszcze przed naszą erą.

Jeden z najsłynniejszych egipskich obelisków, jakie można zobaczyć w Rzymie, stoi na Placu Świętego Piotra. Do dzisiejszej stolicy Włoch sprowadził go cesarz Kaligula w 37 roku n.e. Wcześniej obelisk ten znajdował się w Aleksandrii, dokąd przywiózł go cesarz August. Nie ma pewności, który faraon polecił jego wykucie – na tym obelisku nie ma żadnych hieroglifów, które przechowałyby tę informację.

Gnomon na Placu Świętego Piotra / fot. Daniele Orsi/REDA&CO/Universal Images Group via Getty Images

Potężny gnomon ma ponad 25 metrów i waży 326 ton. Kiedy w XVI wieku zdecydowano się przenieść go z dawnych ogrodów Kaliguli na Plac Świętego Piotra, cała operacja – zlecona przez papieża Sykstusa V – zajęła aż 13 miesięcy.

Gdzie na świecie można zobaczyć gnomony?

Inne słynne egipskie obeliski, które znajdują się poza Afryką, to Igły Kleopatry (ang. Cleopatra’s Needles). Te dwa bliźniacze obeliski pochodzą z okresu Nowego Państwa (trwał od XVI do XI wieku p.n.e.). Za czasów królowej Kleopatry zostały przeniesione do Aleksandrii do świątyni Ceasareum. Tam spędziły kolejne dwa tysiąclecia.

W XIX wieku jeden z obelisków został podarowany Wielkiej Brytanii. Stało się to 1819 roku. Jednak obelisk jeszcze kilkadziesiąt lat pozostał w Egipcie – aż znalazł się sponsor, który opłacił jego przewiezienie na Wyspy. Dzisiaj stoi w Londynie, nad brzegiem Tamizy. Drugi, sprezentowany Stanom Zjednoczonym, znajduje się w nowojorskim Central Parku.

Egipski obelisk można zobaczyć również w Paryżu. Stoi na środku Placu Zgody (fr. Place de la Concorde). On z kolei został zabrany ze świątyni w Luksorze. Ten starożytny pomnik powstał ponad tysiąc lat przed naszą erą. Wykucie dwóch obelisków nakazał faraon Ramzes II. Drugi z nich nadal znajduje się w Luksorze.

Obelisk paryski – mający 23 metry (bez postumentu) i ważący ponad 200 ton – przez rok stanowił gnomon zegara słonecznego. W 1999 roku, po pokonaniu ruchliwej ulicy obok placu, można było zobaczyć, że w jego bruk wmontowano rzymskie cyfry. Pozwalały sprawdzić, która jest godzina. Zamienienie obelisku w gnomon było pomysłem na upamiętnienie wejścia Paryża w nowe tysiąclecie.

Reklama

Źródła: Wikipedia, Foton UJ, Turismo Roma, Archaeology Travel.

Nasz ekspert

Magdalena Salik

Dziennikarka naukowa i pisarka, przez wiele lat sekretarz redakcji i zastępczyni redaktora naczelnego magazynu „Focus". Wcześniej redaktorka działu naukowego „Dziennika. Polska, Europa, Świat”. Pasjami czyta i pisze, miłośniczka literatury popularnonaukowej i komputerowych gier RPG. Więcej: magdalenasalik.wordpress.com
Reklama
Reklama
Reklama