Henryk Magnuski jest nazywany ojcem walkie-talkie. Z wynalazków polskiego inżyniera korzystała armia USA
Henryk Magnuski był wynalazcą, który jak niewielu innych przyczynił się do rozwoju technologii telekomunikacyjnych. Jego wynalazki były z powodzeniem używane na frontach II wojny światowej i w późniejszych konfliktach, w których stroną była Armia Stanów Zjednoczonych. Niektóre jego patenty do dziś znajdują zastosowanie. Przyjrzyjmy się nieco bliżej sylwetce utalentowanego inżyniera.
Spis treści:
- Kim był Henryk Magnuski?
- Życiorys Henryka Magnuskiego
- Co wynalazł Henryk Magnuski?
- Śmierć Henryka Magnuskiego
Mieszczące się w dłoni radiotelefony i większe, przenoszone w plecaku, stacje nadawczo-odbiorcze pojawiają się właściwie w każdym filmie wojennym, w którym stroną konfliktu jest Armia Stanów Zjednoczonych. Większość widzów nie zastanawia się, kto wynalazł urządzenia, które zapewniały łączność na frontach II wojny światowej i podczas późniejszych konfliktów zbrojnych. Warto jednak pochylić się nad tym tematem, bo „ojcem” używanej do dziś krótkofalówki jest nie kto inny, jak Henryk Magnuski – inżynier urodzony i wykształcony w Polsce.
Kim był Henryk Magnuski?
Henryk Magnuski był inżynierem, projektantem, konstruktorem i wynalazcą, wyspecjalizowanym w dziedzinie radiołączności. Wykształcenie, jak i pierwsze szlify zawodowe, zdobył w Polsce. Jego kariera rozkwitała jednak za oceanem. Po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych opracował swoje największe wynalazki, które okazały się kamieniem milowym w rozwoju technologii łączności.
Życiorys Henryka Magnuskiego
Henryk Magnuski urodził się w 1909 roku w Warszawie. W młodości uczęszczał do renomowanego gimnazjum. Następnie kształcił się na Politechnice Warszawskiej. Studia ukończył w 1934 roku i od razu rozpoczął pracę w Państwowych Zakładach Tele- i Radiotechnicznych (PZTiR).
Wykazywał się sumiennością i pracowitością. Był też ponadprzeciętnie odkrywczy, co nie umknęło uwadze jego pracodawcy. W czerwcu 1939 roku Magnuski został wysłany do Stanów Zjednoczonych. Miał wziąć udział w szkoleniu, które zorganizowano w Nowym Jorku.
Podczas pobytu w USA dotarła do niego wiadomość o niemieckiej agresji na Polskę. W związku z wybuchem wojny nie mógł wrócić do ojczyzny. Nie mając innego wyjścia, zaczął szukać pracy za oceanem.
Praca w GMC
Dysponując doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami, nie musiał zbyt długo czekać na dobrą propozycję. W 1940 roku zatrudnił się w przedsiębiorstwie Galvin Manufacturing Corporation (GMC). Ta nazwa może niewiele mówić osobom niezwiązanym z radiołącznością i telekomunikacją. Dlatego w tym miejscu wypada wspomnieć, że od 1947 roku firma działała pod szyldem Motorola. Dokładnie tak, mówimy tu o jednej z największych firm telekomunikacyjnych. W przedsiębiorstwie działającym od 1928 roku Magnuski pełnił funkcję jednego z głównych inżynierów.
Jako że początek pracy Henryka Magnuskiego w GMC zbiegł się w czasie z wybuchem II wojny światowej, młody inżynier pracował przede wszystkim nad projektami dla Armii Stanów Zjednoczonych.
Co wynalazł Henryk Magnuski?
Choć zdarza się, że historia o nich zapomina, polscy wynalazcy mieli ogromny wpływ na rozwój technologii, które do dziś są używane na całym świecie. Wystarczy wspomnieć choćby o takich tuzach inżynierii, jak Jacek Karpiński, który wynalazł komputer tranzystorowy i zbudował pierwszy polski minikomputer czy Stefan Drzewiecki, któremu zawdzięczamy rozwój żeglugi podwodnej i lotnictwa. Ogromny wkład w technologiczny postęp wniósł także bohater tego artykułu. Co wynalazł Henryk Magnuski?
Gdy jako młody inżynier pracował w Państwowych Zakładach Tele- i Radiotechnicznych, skonstruował wojskowe radiostacje N1 i N2. Najbardziej twórczym okresem jego pracy okazał się jednak pobyt w Stanach Zjednoczonych, gdzie miał możliwość w pełni wykorzystać swój talent.
W trakcie działań wojennych głównym problemem pozostawał brak komunikacji pomiędzy żołnierzami. Istniejące wówczas radiostacje były za duże i za ciężkie, by można było wykorzystywać je w terenie. Poza tym problemem było zasilanie. Amerykańskie władze zaczęły szukać firmy, która byłaby w stanie zaprojektować i wyprodukować przenośne stacje odbiorczo-nadawcze. To ambitne zadanie powierzono GMC. Henryk Magnuski stanął na czele zespołu, który miał je zrealizować.
Handie-talkie i walkie-talkie
W pierwszej kolejności zespół inżynierów opracował niewielki (jak na ówczesne standardy) radiotelefon, który przez żołnierzy wojsk amerykańskich był nazywany handie-talkie. Urządzenie o oznaczeniu SCR 536 miało zasilanie bateryjne, ważyło około 2 kg i bez problemu mieściło się w dłoni. Umożliwiało nawiązywanie łączności radiowej na dystansie 4,5 km. Było wodo- i pyłoszczelne, więc idealnie nadawało się do użytkowania w trudnych warunkach frontowych. Handie-talkie było dziełem całego zespołu inżynierów, ale należy podkreślić, że w urządzeniu tym znalazły się aż trzy patenty Magnuskiego.
SCR 536 znacząco usprawniło komunikację na froncie, ale amerykańska armia potrzebowała urządzenia, które mogło zapewnić jeszcze większy zasięg. Także z tym zadaniem zespół Magnuskiego poradził sobie wzorowo. Radiostacja o oznaczeniu SCR 300, którą żołnierze nazwali walkie-talkie, ważyła około 17 kg i mieściła się w plecaku. Dawała możliwość ręcznego dostrajania częstotliwości FM, a w sprzyjających warunkach terenowych zasięg jej działania dochodził do 15 km. Do sprawnej obsługi wymagała dwóch osób – jeden żołnierz przenosił radiostację w plecaku, a drugi obsługiwał umieszczony na kablu mikrofon.
Oba urządzenia powstały na przełomie 1940 i 1941 roku. Do końca wojny armia USA zamówiła ok. 100 tys. handie-talkie i ok. 45 tys. walkie-talkie wyprodukowanych przez GMC.
Radiolatarnia
Kolejnym wielkim wynalazkiem Henryka Magnuskiego była radiolatarnia AN/CPN-6. Urządzenie o tym oznaczeniu miało zastosowanie w lotnictwie. Dawało pilotom możliwość odnalezienia lotniskowca w warunkach niedostatecznej widoczności, np. podczas znacznego zamglenia lub w nocy. Za ten wynalazek polski inżynier został odznaczony Medalem Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych.
Śmierć Henryka Magnuskiego
Henryk Magnuski zmarł 4 maja 1978 roku, w Glenview w stanie Illinois. Spoczął na tamtejszym cmentarzu. W swoim życiu zgromadził trzydzieści patentów, które wniosły ogromny wkład w rozwój technologii telekomunikacyjnych. Aż siedem z nich wykorzystano podczas wdrażania współczesnych systemów telefonii komórkowej. Był autorem wielu publikacji na temat techniki telekomunikacyjnej. 6 października 2006 roku został włączony do Illinois Engineering Hall of Fame.