9 rzeczy, które powinien wiedzieć każdy smakosz wina
Naucz się degustować wino jak rodowity Francuz.
TU PRZECZYTASZ: 9 rzeczy, które powinien wiedzieć każdy smakosz wina >>>
Sommelierzy czytają z wina jak z otwartej księgi – skąd pochodzi, czy jest młode, czy stare, czy nadaje się do starzenia. Oceniają je wzrokiem, węchem i smakiem. Aby takie umiejętności posiąść, trzeba wiele lat nauki. Co w takim razie ma zrobić zwykły amator win, który szuka trunku do kolacji albo na szczególną okazję?
Najsłuszniej kierować się zasadą, że najlepsze wino to takie, które nam smakuje. Po drugie, zapomnieć o chętnie powtarzanych „prawdach” w rodzaju, że im wino starsze, tym lepsze. Po trzecie, porzucić uprzedzenia i nie obawiać się spróbować czegoś nowego.
– Polacy boją się win wytrawnych – mówi Wojciech Henszel, sommelier z wieloletnim doświadczeniem, który prowadzi pod Warszawą Winny Garaż. – Są przekonani, że to trunki z goryczką, kwaśne. Pytają często o wina białe półsłodkie i czerwone słodkie, bo te wydają się im bezpieczne. Rzadko kto wie, że wytrawność oznacza zawartość cukru, która bywa wysoka także w winach wytrawnych. Mogą więc nas one pozytywnie zaskoczyć.
To tylko sygnał, że musimy się jeszcze sporo nauczyć. Wiemy coraz więcej, ale ciągle popełniamy podstawowe błędy. Trzymamy kieliszek za czarkę, nalewamy za dużo wina naraz.
– Zdarzają się też pomysły, żeby zbyt zimne wino podgrzewać na kaloryferze albo w mikrofalówce – tłumaczy Wojciech Henszel.
Ten trunek wymaga delikatnego traktowania, tak żeby nie zabić w nim smaków i aromatów, nie zniszczyć bukietu. Można powiedzieć, że wino – oczywiście nie to produkowane przemysłowo – nosi znamię dzieła artystycznego: jest wykonane ze starannością, podpisane przez twórców, a jego walory mogą się potęgować wraz z upływem lat.
Kultura winiarska już dawno przekroczyła granice Europy. Okazji do degustacji jest więc dużo na całym świecie. I nie ma co wkuwać na pamięć roczników, szczepów. Jeśli będziemy zainteresowani tematem, taka wiedza przyjdzie z czasem. Wypicie lampki wina ma być po prostu przyjemnością.
Poznaj 10 rzeczy, które powinien wiedzieć każdy smakosz wina >>>
Tekst: Barbara Żukowska
1 z 8
Kieliszek trzymaj zawsze za nóżkę
Dzięki temu wino nie ogrzeje się od dłoni i nie utraci zbyt szybko swoich aromatów. Na szkle nie pozostaną też odciski palców, co jest zwyczajnie nieestetyczne, poza tym przeszkadza w ocenie barwy.
2 z 8
Oko: oceń kolor
Przyjrzyj się, jaki kolor ma wino, trzymając kieliszek na jasnym tle, np. nad białym obrusem. Najłatwiej ocenić jego barwę w miejscu styku ze ścianką kieliszka. W przypadku win czerwonych odcienie fioletowe świadczą, że jest ono młode, mało utlenione. W miarę starzenia przyjmuje barwę czerwoną aż do ceglastej. Spójrz też na „witraże”, czyli smugi spływające po ściankach. Zacne wino (ale także cienkie, o dużej zawartości alkoholu) przykleja się do nich, ścieka grubymi, „tłustymi” smugami.
3 z 8
Nos: oceń aromat
Trzymaj kieliszek w powietrzu lub na stole, zataczaj nim kółka, tak żeby wino zawirowało. Taki ruch natleni trunek i uwolni jego aromaty. Powąchaj. To pierwsze wrażenie jest ważne, daje ci już jakiś pogląd na wino: jak bardzo intensywny ma zapach, jakie aromaty w nim przeważają – owocowe, kwiatowe, a może beczkowe, czyli np. waniliowe, czekoladowe, przydymione?
4 z 8
Usta: określ aromaty
Nabierz łyk wina. Nie połykaj! Rozprowadź trunek językiem po całej jamie ustnej. Jakie smaki i aromaty wyczuwasz? Postaraj się je nazwać. Czy jest to czarna porzeczka, wędzone śliwki, cytrusy? Czy wino jest ciężkie, czy lekkie? Czy wyczuwasz alkohol? Na koniec przełknij wino albo wypluj do specjalnej spluwaczki.
5 z 8
Czytaj etykiety
Oto przykładowa etykietka wina z Bordeaux. Na odwrocie butelki są podane informacje o pojemności, zawartości alkoholu i sugestie, do czego wino podawać. Najbardziej skomplikowane etykiety mają m.in. wina francuskie z Bordeaux. Przy winach spoza Europy podaje się tylko podstawowe informacje
6 z 8
Mit: Im starsze, tym lepsze
Wszystko zależy od wina, od jego stanu wyjściowego. Słaby trunek nie stanie się szlachetniejszy wraz z upływem czasu – stanie się w ogóle niepijalny. Nie każde wino nadaje się do dłuższego przechowywania. Tylko wielkie, wybitne wina i roczniki będą się dobrze starzeć, ale też tylko do pewnego momentu i pod warunkiem, że są leżakowane w odpowiedniej temperaturze, wilgotności powietrza itp. Trzymane w piwnicy razem z ziemniakami i lakierem do drewna lepsze się nie staną.
7 z 8
Mit: Białe wino tylko do ryb i drobiu
Nie można podchodzić do sprawy tak schematycznie. Wiele zależy od towarzyszących potrawie sosów, przystawek. Do ryby w ciężkim maślanym sosie nie będzie pasowało lekkie białe wino. Ale już do ryby przygotowanej na parze czy pstrąga duszonego w białym winie – jak najbardziej.
8 z 8
Mit: Czerwone wino podaje się w temperaturze pokojowej
Nieprawda. Określenia „temperatura pokojowa” nie powinno się już używać. W mieszkaniach jest dziś znacznie cieplej niż kiedyś, temperatura często przekracza 18°C – a dla czerwonego wina taka właśnie jest przyjmowana za maksymalną.