5 sposobów wręczania prezentów z różnych zakątków świata
Obdarowywanie się prezentami to jeden z najbardziej wyczekiwanych świątecznych momentów. Jednak nie wszystkie podarunki powstają w fabryce świętego Mikołaja i rozdawane są dzieciom w noc wigilijną.
1 z 4
Jólasveinar na Islandii
Jólesveinar to gwiazdkowi chłopcy, którzy wręczają prezenty dzieciom na Islandii. Tradycja oczekiwania na ich świąteczną wizytę ma swoje źródło w podaniach z XIII wieku, w których Jólasveinar wraz ze swoją matką polowali na dzieci w okresie adwentu.
Wraz z upływem czasu zaprzestano straszenia nimi najmłodszych i złagodzono sposób ich przedstawiania. Już w XIX wieku byli jedynie drobnymi złodziejaszkami, którzy wyrządzali ludziom psikusy. Z czasem zaczęto ich przedstawiać w czerwonych szatach i długich brodach, przez co upodobnili się do elfów świętego Mikołaja.
- Dziś dzieci na Islandii wierzą, że trzynastu gwiazdkowych chłopców schodzi z gór w ciągu 13 dni poprzedzających Święta, by opowiadać dzieciom bajki i wkładać im do butów drobne podarunki. Mając w pamięci niepochlebną przeszłość Jólasveinar, mieszkańcy Islandii nie dziwią się temu, że w świąteczną noc z domu giną drobne przedmioty czy kiełbasa, którą szczególnie upodobał sobie jeden z małych złodziejaszków - opowiada Piotr Chalimoniuk ze Sky4Fly.net.
2 z 4
Buty pod choinką we Francji
Nie tylko na Islandii prezenty świąteczne czekają na dzieci w butach. Również we Francji przyjął się zwyczaj umieszczania obuwia pod choinką.
Jednak przygotowania dzieci do świąt rozpoczynają się dużo wcześniej. Niemal każde z nich sporządza list, w którym precyzuje, jaki prezent ucieszyłby je w tym roku. Popularne są również wyklejanki przygotowywane z interesujących dziecko ofert z katalogów świątecznych.
Ponieważ prezenty we Francji otwiera się w świąteczny poranek, dzieci przyrządzają w noc wigilijną skromny poczęstunek składający się z mandarynek i bakalii, którym wkupują się w łaski roznoszącego prezenty Père Noël. Biada dziadkom i rodzicom, gdy w bucie znajdzie się prezent odbiegający od złożonego wcześniej listownie zamówienia.
3 z 4
Amigo secreto w Brazylii
Francuskie dzieci lubią prezenty, ale nie lubią niespodzianek. Są jednak miejsca na świecie, gdzie o tym, co znajdziemy w świątecznej paczce, decyduje wyłącznie ślepy los.
W Brazylii przyjął się zwyczaj losowania amigo secreto, czyli sekretnego przyjaciela, któremu wręcza się podarek. Loteria odbywa się tuż przed ceremonią obdarowywania, więc kupując prezent, nie sposób przewidzieć, do kogo trafi. Komu niespodziewany podarek nie przypadł do gustu, temu pozostaje dyskretnie wymienić się z innym niezadowolonym obdarowanym.
4 z 4
Befana we Włoszech
Niejedno dziecko ucieszyłby pomysł spędzenia nadchodzących Świąt we Włoszech. Obowiązuje tu bowiem zwyczaj dawania w okresie świątecznym dwóch prezentów.
Pierwszy z nich najmłodsi otrzymują 25 grudnia, ponieważ dzień ten jest najuroczyściej świętowany we Włoszech. Przynosi go święty Mikołaj, którego święto obchodzone jest 6 grudnia, jednak ze względów komercyjnych okres jego szczodrości wydłużono aż do Świąt Bożego Narodzenia.
Na drugi podarunek dzieci oczekują 6 stycznia, w święto Trzech Króli, kiedy to niespodziankę dla najgrzeczniejszych szykuje Befana, postać nieznana w innych kulturach. Zwyczajowo przedstawiana jest jako brzydka, pomarszczona i ubogo odziana wiedźma, która przelatuje nad miastami na swej miotle i w nocy z 5 na 6 stycznia zostawia w skarpecie upominek dla każdego z dzieci.
Niegrzeczne mogą oczekiwać, że o poranku znajdą węgiel, czosnek lub cebule podarowane im przez złośliwą czarownicę. - Legenda głosi, że Befana nie zdążyła na narodzenie Jezusa, a o wydarzeniu opowiedzieli jej wracający ze stajenki Trzej Królowie. Od tego czasu wiedźma zostawia prezent w każdym z domów, w którym znajduje się dziecko, na wypadek gdyby był nim Jezus - opowiada Piotr Chalimoniuk ze Sky4Fly.net.