Reklama

Araroa w języku Maorysów oznacza „długą drogę”. Trafna nazwa dla nowo wyznaczonego szlaku łączącego dwa końce Nowej Zelandii! Trasa zaczyna się w Cape Reinga na północy, prowadzi przez tereny wulkaniczne, plaże, lasy, miasta. I jest uznawana za najpiękniejszą w kraju! Nic dziwnego, że stała się wyzwaniem nie tylko dla piechurów, ale i biegaczy. Jako pierwszy w grudniu 2012 r. przebiegł ją mieszkający w Australii Richard Bowles – na mecie w Bluff zameldował się 62 dni po starcie. Jego wynik został poprawiony już w lutym. Ultramaratończyk z Wielkiej Brytanii Jez Bragg potrzebował 53 dni i 9 godzin, aby ujrzeć południowy kraniec Nowej Zelandii (na zdj. latarnia Nugget Point). Nowozelandczycy odgrażają się, że teraz czas na prawdziwego Kiwi. www.teararoa.org.nz

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama