Reklama

- Ze Sri Lanką było tak, że wydawała mi się krajem skromnym w hipotetycznym pojedynku z Indiami czy Tajlandią, drobnym, dużo mniej atrakcyjnym. Jednak, gdy powzięliśmy decyzję o ponad 2 tygodniach urlopu, zacząłem drążyć poszerzać swoją wiedzę i zrozumiałem, że to może być bardzo pozytywne zaskoczenie - mówi Marcin Nowak, autor filmu, który wraz z żoną prowadzi bloga "Gdziewyjechac.pl - Wędrowne Motyle". - Moim zdaniem to mikrokontynent z trzema rodzajami klimatu i czterema rodzajami krajobrazu. Idealny zarówno dla podróżników z plecakami jak i tych, bardziej wygodnych. No i na pewno, bardzo dobry kraj na rozpoczęcie przygody z Azją - dodaje.

Reklama

W najnowszym filmie autora, kręconym tylko i wyłącznie aparatem cyfrowym, widzimy przepiękne krajobrazy, soczystą zieleń lankijskich lasów, rezerwatów, ogrodów przyprawowych, przemierzamy wnętrza buddyjskich świątyń, średniowiecznych miast, ukrytych w dżungli, szlaki pomiędzy plantacjami herbaty, siadamy w przedziale wagonu na jednej z najpiękniejszych tras kolejowych świata a także usłyszymy szum oceanu na skałach i plażach Mirissy na południu.

- W tym filmie chciałem mocno skupić się na dźwiękach, dlatego jeśli ktoś założy słuchawki jest w stanie bardzo szczegółowo posłuchać naturalnych odgłosów, jakie zarejestrowałem podczas podróży - opowiada Marcin.

Film kręcony był przez kilkanaście dni w lutym tego roku. Autor, który w swoim dorobku ma międzynarodowe wyróżnienia za filmy o Japonii, Krakowie i Lizbonie, zapewnia, że edycja klipu trwała ponad miesiąc. Codziennie po kilkanaście minut.

Reklama

Moments from Sri Lanka from Marcin Nowak on Vimeo.

Reklama
Reklama
Reklama