5 ulic Krakowa dla miłośników dobrego jedzenia. To tu zjesz najlepiej!

Ulica Starowiślna

Do niedawna przelotowa ulica łączącą Rynek z Kazimierzem. Znana z najlepszych lodów - Starowiślna 87 (to tu w ciepłe dni ustawiają się ogromne kolejki), czy pączków u Ciechowskich. Zaczęła przemieniać się w kulinarne zagłębie Krakowa, zagląda tu teraz coraz więcej mieszkańców. Z nowych miejsc koniecznie trzeba odwiedzić Tak Yak Tandoori z pyszną indyjską kuchnią i najlepszym butter chicken w mieście. Vegab - wegański kebab czy nową kawiarnię Mo-ja z ofertą śniadań oferowanych przez cały dzień, szerokim menu, które zaspokoi zarówno mięsożerców jak i wegetarian czy wegan. Do tego bardzo przyjemny design i częste wystawy polskich artystów.

Ulica Dajwór

Oprócz znanych już dobrze mieszkańcom Krakowa śniadaniowni - Jajownia czy Leniwe Kopytko ze zdrowym jedzeniem, niedawno powstało tu kolejne zagłębie food trucków. Jest tam miejsce zasługujące na szczególne wyróżnienie - Gruzja na kółkach. Prowadzone przez prawdziwego Gruzina (i to od razu czuć). To doskonałe miejsce dla wielbicieli mięsa. Pyszne mięso grillowane podane ze wspaniałymi sosami - niebo w gębie.

Ulica Brodzińskiego

Brodzińskiego.

Miejsce bardzo rzadko odwiedzane przez turystów (i dobrze!). Ta piękna ulica ma w sąsiedztwie piękny rynek podgórski z imponującym Kościołem św. Józefa. A do tego sporo miejsc dla prawdziwych smakoszy. W tym Si Gela z pysznymi lodami, Punkt Docelowy - bar dla wielbicieli, szczególnie czeskiego, piwa, nowa włoska restauracja - Primo Gastronomia, która serwuje pizzę robioną na domowym zakwasie (30-letnim!)

Ulica Miodowa

Znana i lubiana wśród turystów i mieszkańców. Oprócz Hamsy, słynącej z dań kuchni bliskowschodniej i izraelskiej, świetnym miejscem jest Miodova, która co prawda znajduje się już bardziej na ul. Szerokiej ale nazwą i tyłem kamienicy przylega do Miodowej, można tu spróbować polskiej kuchni w nowoczesnej odsłonie. Niedawno otwarty Zenit to restauracja i bar z kuchnią międzynarodową ale bazującą na polskich produktach, można tu też spróbować kolorowych i niebanalnych koktajli. Zaraz obok znajduje się meksykańska Manzana, gdzie wypijemy margharitę i spróbujemy pysznych tapasów oraz innych specjałów kuchni latynoskiej.

Błonia/al. 3 Maja

Wokół Błoń wciąż brakowało miejsc, gdzie można usiąść i coś przekąsić. Znane i oblegane Focha 42 czy Any Time, to za mało, dlatego powstał Bezogródek, zakątek z różnymi przekąskami. Można tu usiąść, zjeść coś szybkiego np. zapiekankę, meksykańskie fast foody, sałatki, lody tajskie, napić się kawy, czy lemoniady. Idealne na odpoczynek po treningu czy spacerze po Błoniach - wszędzie rozłożone są leżaki.