Spis treści:

Reklama
  1. Stare Miasto i rynek w Bielsku-Białej
  2. Z czego słynie Bielsko-Biała?
  3. Aktywnie w Bielsku-Białej
  4. Mały Wiedeń
  5. Bielsko-Biała – informacje praktyczne

Lubisz miasta czy naturę? Zabytki czy nowoczesność? Świetne knajpy czy pierogi w schronisku? Te pytania są często kluczowe przy wybieraniu kierunku wyjazdu, bo zazwyczaj jest albo-albo. Ale znalazłam miejsce, w którym rano można zdobywać szczyty, a wieczorem relaksować się na starówce. Rozmawiać o polityce w hipsterskiej kawiarni i oglądać zachód słońca na Koziej Górze. Albo zjechać rowerem górskim prosto na festiwalowy koncert jazzowy. Bielsko-Biała to miasto, w którym „albo-albo” zamienia się na „i”.

Stare Miasto i rynek w Bielsku-Białej

Spacer zaczynam od Starego Miasta, którego historia sięga średniowiecza. Choć nie jest ono, tak jak dawniej, centrum handlowym czy biznesowym, dziś nadal tętni życiem – ale barowo-kawiarnianym. Z jego początków nie zachowało się wiele oprócz układu starówki: duży plac na środku i rozchodzące się z jego rogów prostopadłe wobec siebie ulice. Obecnie stoją tu XVIII- i XIX-wieczne kamienice, które zostały odrestaurowane w ostatnich latach. Podcienie odsłonięto, a elewacje odmalowano. Domy pod numerami 4 i 5 są w stylu neorenesansowym, 11 i 12 – secesyjnym a 17 – w stylu neobarokowym.

Pod numerem 24 kiedyś była poczta, teraz działa kultowy bar mleczny Pierożek. Gdy w ubiegłym roku gruchnęła wieść o planowanym zamknięciu lokalu, oburzenie mieszkańców było ogromne. Na szczęście znalazł się przedsiębiorca, który postanowił wesprzeć tak ważny dla wielu bielszczan biznes i Pierożek nadal serwuje obiady (polecam kalafiorową!). Jednak zaraz po wejściu na rynek to nie bar mleczny zwraca moją uwagę, ale podświetlana fontanna na środku placu, w której dumnie stoi Neptun z trójzębem. Rzymski bóg mórz stał na bielskiej starówce jeszcze w XIX w. i nazywany był czule „Jurkiem z widłami”. Podobno nagość pierwotnego Neptuna wzbudzała kontrowersje do tego stopnia, że mieszkańcy zakładali mu majtki. Aż w końcu ktoś go ukradł. W nowym wydaniu wrócił w trakcie przebudowy placu, którą przeprowadzono ponad 20 lat temu.

Oprócz Neptuna można tu teraz podziwiać starą studnię i fundamenty XVIII-wiecznej kamienicy, a także makietę rynku i 15-metrowy kanał połączony z fontanną. Najlepiej robić to z jednej z rynkowych kawiarni. Ja wybrałam Osiem Stolików. Z daleka i przy kawie jakoś to wszystko jeszcze lepiej wygląda.

Zobacz także

Z czego słynie Bielsko-Biała?

We Wrocławiu są krasnale, w Zielonej Górze bachusiki, a tutaj bohaterowie kreskówek. Tak kultowe bajki jak Reksio czy Bolek i Lolek powstały w Studiu Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, a ich bohaterowie zostali odlani z brązu i rozstawieni w różnych miejscach. Na poszukiwanie bajkowych pomników ruszam z okolic ratusza. Po przejściu przez most pieszy, zwany Krzywym Mostkiem, nad rzeką Białą, wypatruję pierwszego pomnika na bajkowym szlaku. To odlani z brązu Pampalini i Hipopotam z bajki „Pampalini łowca zwierząt”. Pampalini był myśliwym z długim wąsem i przydużymi spodniami. Co odcinek próbował złowić innego zwierza i co odcinek mu się nie udawało. Na szczęście!

Żegnam Pampaliniego i po dziesięciu minutach spaceru wpadam na Reksia. Znanego psa zainspirowanego terierem Lechosława Marszałka, autora animacji. Reksio co odcinek chciał mieć inny zawód. A to był strażakiem, a to chciał być aktorem, a to astronautą. Dziś odlany w brązie stoi przy fontannie, a niedaleko słynnego psa znajduje się ławka, na której „siedzi” sam Lechosław Marszałek. Okolica, gdzie stoi Reksio, przez lata była centrum handlowym miasta.

Pomnik Bolka i Lolka, bohaterów kultowej kreskówki (fot. Robson90/Shutterstock)
Pomnik Bolka i Lolka, bohaterów kultowej kreskówki (fot. Robson90/Shutterstock) Pomnik Bolka i Lolka, bohaterów kultowej kreskówki (fot. Robson90/Shutterstock)

Ulica 11 Listopada to wciąż największy deptak Bielska-Białej, z restauracjami i kawiarniami. Jest też Dom Handlowy „Wokulski”, a nieopodal galeria handlowa Sfera, która powstała na terenie fabryk włókienniczych – Bielsko-Biała było z nich znane w XIX w. Udaję się w jej stronę, ponieważ to pomiędzy budynkami Sfery I i Sfery II stoją Bolek i Lolek. Obok nich globus, na którym zaznaczone jest miasto. Większość filmów o Bolku i Lolku nie miała dialogów, ale te nie były konieczne, żeby zrozumieć podwórkowe perypetie dwóch bohaterów, którzy co chwila wpadali w tarapaty (ale też się z nich za każdym razem wygrzebywali).

Po Bolku i Lolku do odwiedzenia zostaje mi tylko Baltazar Gąbka i Don Pedro z Krainy Deszczowców na placu Wojska Polskiego, który przeszedł rewitalizację. Dziś nie tylko można podziwiać na nim piękne kamienice z XIX w. w stylu polskiej secesji, ale też pograć na fortepianie, który jest tam na stałe. Kulminacją bajkowego spaceru jest wizyta w otwartym w tym roku centrum OKO, które znajduje się w siedzibie Studia Filmów Rysunkowych przy ulicy Cieszyńskiej 24. Od maja można tam zwiedzać interaktywne wystawy, które pokazują historię polskich filmów rysunkowych, ale też to, jak się je tworzy.

Gmach Poczty Głównej, jeden z najbardziej znanych budynków w Bielsku, wzniesiony pod koniec XIX w. W tle: Teatr Polski według projektu wiedeńskiego architekta Emila von Förstera (fot. Kirill Neiezhmakov/Shutterstock)
Gmach Poczty Głównej, jeden z najbardziej znanych budynków w Bielsku, wzniesiony pod koniec XIX w. W tle – Teatr Polski według projektu wiedeńskiego architekta Emila von Förstera (fot. Kirill Neiezhmakov/Shutterstock) Gmach Poczty Głównej, jeden z najbardziej znanych budynków w Bielsku, wzniesiony pod koniec XIX w. W tle: Teatr Polski według projektu wiedeńskiego architekta Emila von Förstera (fot. Kirill Neiezhmakov/Shutterstock)

Aktywnie w Bielsku-Białej

Ruch, bycie na świeżym powietrzu i natura to nieodłączne elementy miejskiej tkanki Bielska-Białej. Szlaki górskie zaczynają się w miejscowości. Latem można się wybrać na nie pieszo lub na rowerze, zimą na nartach. Jednym z moich ulubionych spacerów górskich w Bielsku jest wejście na Kozią Górę żółtym szlakiem z Cygańskiego Lasu.

Trzykilometrowe podejście rekompensują (z naddatkiem) piękne widoki na miasto, a także pierogi z jagodami w schronisku. Amatorom panoram i obiadów w schroniskach górskich polecam się też wybrać na Szyndzielnię (pieszo lub gondolą). To tam znajduje się pierwsze schronisko górskie w polskiej części Beskidów.

Mały Wiedeń

Mały Wiedeń – takie określnie można często znaleźć w przewodnikach turystycznych czy w opisach Bielska-Białej. Faktycznie miejski teatr zaprojektowany został pod koniec XIX w. przez wiedeńskiego architekta Emila von Förstera, który inspirował się budynkami tamtejszej opery. Wspomniany wcześniej deptak 11 Listopada powstał pod koniec XVIII w. jako część traktu cesarskiego łączącego Wiedeń z Lwowem. A zabytkowy dworzec kolejowy udekorowany jest polichromiami wykonanymi przez austriackich artystów.

Pomimo tych podobieństw przyznam szczerze, że po wielu wizytach w Bielsku-Białej z tą łatką w ogóle się nie zgadzam. Sugeruje ona bowiem, że to miasto jest jakieś pomniejsze, że czemuś nie dorasta, że coś naśladuje. Wystarczy jednak spędzić tu weekend, by się przekonać, że miejscowość broni się sama, ma swój charakter i nie potrzebuje żadnych porównań. „Karramba!” – mawiał Don Pedro, szpieg z Krainy Deszczowców. A ja dodaję: Wiedeń się nie umywa. Bielsko-Biała wygrywa.

Bielsko-Biała – informacje praktyczne

  • Warto się przejść na spacer w kierunku ulicy Jana Sobieskiego (na zachód od rynku) i zatrzymać się przy numerze 51. Znajduje się tam Dom Tkacza z połowy XVIII w., który przypomina o tkackiej historii miasta. Pierwszy cech sukienników powstał tu w XVI w.
  • Trasy rowerowe Enduro Trails – sieć tak zwanych single tracków, czyli tras jednokierunkowych zbudowanych z myślą o miłośnikach rowerów górskich.
  • Teatr Lalek Banialuka – jeden z najstarszych tego typu teatrów w Polsce. Zabawia najmłodszą widownię (i nie tylko ) od 1947 r.!
  • Szczyrk – miasto oddalone od centrum Bielska o pół godziny, do którego zimą przyjeżdżają miłośnicy nart (szczyrkowski.pl), a latem wędrówek górskich i rowerów.
  • Galeria Wzgórze – kultowe miejsce dla miłośników wernisaży i wystaw, ale także koncertów muzycznych i wystąpień teatralnych.
  • Plac Zabaw „Szósty Zmysł” – świetne miejsce na przystanek dla najmłodszych podróżników. Ten integracyjny plac zabaw przystosowany jest dla dzieci poruszających się na wózkach, niedowidzących i niedosłyszących.
jeep promocja

Przypomnijmy, że Bielsko-Biała zostało nagrodzone tytułem „Cudu Polski 2024” w plebiscycie magazynu National Geographic Traveler. Łącznie o miano „nowego cudu” walczyły trzy miejsca z woj. zachodniopomorskiego. Oprócz zwycięskiego kurortu wśród nominowanych znalazły się także Szlak Beboków w Katowicach oraz Graniczne Meandry Odry.

Pełna lista zwycięzców plebiscytu Cuda Polski 2024:

  • Dolnośląskie – Twierdza Srebrna Góra;
  • Kujawsko-Pomorskie – Pałace w Ostromecku;
  • LubelskieChełmskie Podziemia Kredowe;
  • Lubuskie – Park Dworski w Iłowej;
  • Łódzkie – Centralne Muzeum Włókiennictwa z Łódzkim Parkiem Kultury Miejskiej;
  • Małopolskie – Zamek w Muszynie;
  • Mazowieckie – Wzgórze Tumskie w Płocku;
  • Opolskie – Fabryka Robotów w Mosznej;
  • Podkarpackie – Zamek w Łańcucie;
  • Podlaskie – Prawosławny skit w Odrynkach;
  • PomorskieBory Tucholskie;
  • Śląskie – Bielsko-Biała;
  • Świętokrzyskie – Muzeum Archeologiczne w Wiślicy;
  • Warmińsko-MazurskieLidzbark Warmiński;
  • WielkopolskiePyzdry;
  • ZachodniopomorskieDarłowo.
Reklama

Źródło: National Geographic Polska.

Reklama
Reklama
Reklama