Ceny wakacji jednak spadają? Sprawdź, które kierunki staniały najbardziej
Początkowo im bliżej byliśmy zniesienia blokad związanych z epidemią koronawirusa, tym bardziej rosły ceny zagranicznych wycieczek oferowanych przez biura podróży. Jednak w ostatnich tygodniach trend się odwrócił, a oferty touroperatorów zaczęły nieco tanieć. Gdzie ceny są niższe, a gdzie wyższe niż przed rokiem?
- Katarzyna Grzelak
Międzynarodowa turystyka powoli zaczyna się odmrażać po wielkim kryzysie, z jakim musiała się zmierzyć w związku z pandemią koronawirusa. W końcu turystyka to jedna z gałęzi gospodarki, w które epidemia uderzyła najmocniej.
Początkowo eksperci sądzili, że po ponownym otwarciu części granic i ośrodków wczasowych, zainteresowanie podróżnych będzie niewielkie, a ceny tak wysokie, że na ewentualny wyjazd będą mogli pozwolić sobie jedynie nieliczni. Tym bardziej, że kryzys finansowo dotknął także wielu potencjalnych turystów.
Ceny zagranicznych wycieczek i lotów, które w miarę odmrażania turystyki szybko rosły, teraz nieco przyhamowały, a w ostatnim tygodniu spadły – wynika z raportu Traveldata.
Egipt drożeje
Największe zniżki odnotowano w ostatnim tygodniu na Gran Canarii i na półwyspie Chalcydyckim – średnio ceny wycieczek na tych kierunkach spadły o 299 i 237 złotych – podaje Instytut Badania Rynku Turystycznego Traveldata przygotowując najnowszy raport o cenach w biurach podróży.
Na niewiele mniejsze zniżki – średnio o 212 złotych – mogą liczyć podróżujący do Maroka.
„Duży wpływ miały na to znaczące zniżki cen u największych touroperatorów, które mogły zachęcać turystów do zakupów w związku z bliskim już restartem czarterowych połączeń lotniczych” – czytamy w raporcie Traveldata.
Ale nie brakuje też zwyżek. W ciągu ostatniego tygodnia najbardziej podrożały wycieczki na Malcie, gdzie ceny wzrosły średnio o 311 złotych, zaś w znacznie już mniejszym stopniu podniosły się ceny wyjazdów na Teneryfę i Rodos – o średnio 79 i 77 złotych.
Ogółem w ostatnich dniach oferty wakacyjne oferowane przez biura podróży staniały średnio o 56 złotych. To niewiele, ale po początkowych gwałtownych podwyżkach obecne spadki mogą być zaskakujące.
Jedynym kierunkiem, który uniknął wahań cen jest Bułgaria. Już drugi sezon z rzędu ceny są tam bardzo atrakcyjne.
W ostatnim tygodniu największe roczne spadki cen Traveldata odnotowała w wypadku wakacji na Cyprze – o 554 złote, na Korfu – o 388, i w Albanii – o 265 złotych.
Z kolei największe roczne wzrosty miały miejsce na Synaju, o 366 złotych, a także w Marsa Alam i na Półwyspie Chalcydyckim – o 230 i 170 złotych. W wielu ostatnich zestawieniach Synaj i Półwysep Chalcydycki znajdują miejsce w pierwszej trójce najbardziej drożejących kierunków, zaś Cypr i Korfu wśród najmocniej przecenianych.
W wypadku pozostałych kierunków ceny w porównaniach rocznych spadały. Najmniej obniżyły się na wakacje na Wyspach Kanaryjskich – o 11 złotych. Umiarkowanie spadły, licząc rok do roku, ceny wyjazdów do Bułgarii i Turcji – o 38 i 49 złotych. Największa w skali roku przecena objęła tym razem Grecję i wyniosła 141 złotych.
Tanie linie szybko reagują
Autorzy raportu Traveldata przyjrzeli się także tanim liniom lotniczym i przeanalizowali ceny oferowanych przez nich biletów na trasy uznawane za wakacyjne.
W liniach Ryanair ceny w ostatnim tygodniu spadały, ale w Wizz Air były podnoszone. Jak zauważają autorzy raportu, ostatnie zwyżki cen przelotów mogą mieć związek z optymistycznymi prognozami dotyczącymi odmrażani turystyki międzynarodowej.
Niskie ceny, obowiązujące w pierwszej połowie maja, mogły być traktowane jako oferta dość teoretyczna, która nie generowała sprzedaży. Gdy pojawiło się zainteresowanie lotami ze strony klientów, linie szybko dostosowały ceny przelotów do popytu.
W porównaniu z sezonem 2019 najbardziej wzrosły ceny przelotów do Bułgarii – średnio o 632 złote. Łagodniejszy wzrost widać w przypadku przelotów do Portugalii i Hiszpanii – o 379 i 261 złotych. Dodatkowo jeśli chodzi o Hiszpanie, to nie uwzględniając rejsów na Wyspy Kanaryjskie, wzrost wyniósłby mniej, bo 216 złotych.
Jeszcze mniejszy roczny wzrost cen rejsów Traveldata odnotowała w odniesieniu do Włoch i Grecji (Korfu i Ateny) – średnio o 177 i 162 złote.
Katarzyna Grzelak