Chciałbyś zobaczyć Kambodżę? Oto 5 miejsc, których nie możesz ominąć

Jednak nawet tu potrzeba jednak nieco sprytu, by nie przepłacić.

Najwięcej po kieszeni dostaniemy w nadmorskim kurorcie Sihanoukville i w Siem Reap, którego nie sposób ominąć, gdy chcemy zobaczyć świątynie Angkoru. Ale za to można znaleźć tanie hostele z pokojami za kilka dolarów od łóżka. Najwięcej mogą nas kosztować pomyłki czy niedogadanie się z kierowcami tuk-tuków. Warto też pamiętać, że w Kambodży dolar lub dwa robią różnicę. Tyle trzeba dopłacić do „luksusu”, a więc pokoju z łazienką.

1 z 4

Kambodża

4. Koh Rong

Ta niewielka Wyspa Małp to kawałek tropikalnego raju położonego ok. 30 km od Sihanoukville. Kryje się tu dziewięć kameralnych zatoczek, złoty piasek oblewa turkusowa woda, a snorklować można prosto z plaży. Jeszcze bardziej rajska jest jej sąsiadka, niewielka i niezwykle spokojna Koh Rong Samloem. (Fot. Shutterstock)

2 z 4

Kambodża

3. Kampot

Niewielkie i spokojne miasteczko pełne kolonialnych domów, położone nad rzeką, wśród gór. Niedaleko stąd do Parku Narodowego Bokor. W okolicach Kampot kryją się solanki, plantacje pieprzu oraz sady pełne durianów. Warto wypożyczyć rower i podejrzeć, jak wygląda kambodżańska wieś i praca na polach ryżowych. W samym Kampot nie brakuje hosteli i knajpek tuż nad rzeką, gdzie można się zrelaksować w hamaku. (Fot. Shutterstock)

3 z 4

Kambodża

2. Phnom Penh

Stolica kraju, do której warto przyjechać, by poznać brutalną historię Kambodży. W szkole zamienionej na okrutne więzienie S-21 mieści się dziś Muzeum Ludobójstwa Tuol Sleng. To tu Czerwoni Khmerzy od 1975 do 1979 r. więzili ok. 17 tys. swoich dawnych zwolenników: żołnierzy czy wysokich rangą polityków oskarżonych o zdradę lub szpiegostwo.

Zwiedzanie tego muzeum nie jest łatwe. Podobnie jak Pól Śmierci na obrzeżach Phnom Penh, gdzie masowo zabijano i grzebano ofiary reżimu, podczas którego wymordowano ponad jedną czwartą obywateli. (Fot. Shutterstock)

4 z 4

Kambodża

1. Tonle Sap

Największe jezioro w Azji Południowo-Wschodniej. Jego powierzchnia zmienia się od 2,5 tys. km² w porze suchej do 15 tys. km² w porze deszczowej. Podobnie jest z głębokością, która waha się od 1 do 9 m.

Na jeziorze pływają przemieszczające się w rytm przybierającej wody wioski. Gdy chcecie je odwiedzić, omińcie te najbliżej Siem Reap, dokąd organizowane są zazwyczaj wycieczki. Jak wygląda życie na wodzie, lepiej podejrzeć przy ujściu rzeki do jeziora. (Fot. Shutterstock)