Czy do Wielkiej Brytanii potrzebny jest paszport? Turystów czekają spore zmiany
Pytanie o to, czy do Wielkiej Brytanii potrzebny jest paszport, wielokrotnie padało z ust turystów w ostatnim czasie. Po tym, jak Zjednoczone Królestwo opuściło Unię Europejską, nastąpiło wiele istotnych zmian dotyczących podróżowania.
W tym artykule:
- Czy do Wielkiej Brytanii potrzebny jest paszport?
- Podróż do Wielkiej Brytanii po brexicie
- Do Wielkiej Brytanii bez paszportu?
23 czerwca 2016 r. niemal 52% uprawnionych do głosowania Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem ich kraju z Unii Europejskiej. Zjednoczone Królestwo, po wielomiesięcznych negocjacjach, oficjalnie opuściło unijne struktury wraz z końcem stycznia 2020 r. Skutki brexitu odczuli nie tylko mieszkańcy Wysp Brytyjskich, ale również obywatele wszystkich państw członkowskich, planujący podróż do Wielkiej Brytanii.
Czy do Wielkiej Brytanii potrzebny jest paszport?
Po tym, jak Wielka Brytania wyszła z Unii Europejskiej, liczba zagranicznych turystów odwiedzających Wyspy znacznie spadła. Główny powód? Od października 2021 r. wjazd do Anglii, Walii, Szkocji oraz Irlandii Północnej dla obywateli państw UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i ze Szwajcarii możliwy jest wyłącznie na podstawie ważnego paszportu.
Z pewnością dla wielu turystów znad Wisły to nie lada zaskoczenie, bowiem z Polski bez paszportu możemy polecieć między innymi do uwielbianej przez naszych rodaków Turcji. A także nieco bardziej egzotycznych miejsc, jak Gwadelupa czy Martynika.
Dodajmy, że brytyjską granicę na podstawie ważnego dowodu osobistego przekroczyć mogą jedynie osoby, które „złożyły na tym dokumencie aplikację o status osoby osiedlonej lub mając taki status wprowadziły dane dowodu osobistego do systemu UKVI”. Z kolei o wizę ubiegać się powinni ci, którzy „chcą podjąć pracę w Wielkiej Brytanii lub przyjeżdżają w celach zawodowych powyżej 6 miesięcy bądź w celu podjęcia nauki”.
Dokąd można lecieć bez paszportu? Na liście między innymi Karaiby
Strefa Schengen przyzwyczaiła Europejczyków do podróżowania wyłącznie z dowodem osobistym. Jednak w większości krajów poza Europą musimy mieć ważny paszport. W większości, ponieważ ...Podróż do Wielkiej Brytanii po brexicie
Wiosną 2023 r. rząd w Londynie zapowiedział nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii dla obywateli wszystkich państw objętych programem bezwizowym, w tym dla Polaków. Prawdopodobnie jeszcze w 2024 r. (ostateczna data wciąż nie jest znana) wprowadzone zostanie elektroniczne zezwolenie (Electronic Travel Authorisation). Dzięki niemu zagraniczni turyści będą mogli przekroczyć brytyjską granicę.
– Elektroniczne zezwolenie na wjazd (Electronic Travel Authorisation, ETA) to dokument, o który będą musieli występować wszyscy podróżujący do Wielkiej Brytanii, w tym dzieci, jeśli są obywatelami państwa zwolnionego z obowiązku wizowego. Zezwolenie będzie elektronicznie powiązane z paszportem podróżnego – brzmiał fragment oświadczenia brytyjskiego rządu.
Elektroniczne zezwolenie na wjazd do Wielkiej Brytanii będzie ważne przez dwa lata, a jego posiadanie umożliwia półroczny pobyt na Wyspach. Wniosek o ETA należy złożyć za pośrednictwem rządowej strony gov.uk lub aplikacji mobilnej UK ETA. Czas na wydanie decyzji nie powinien przekroczyć 3–4 dni roboczych. Dodajmy, że według wstępnych zapowiedzi, jako pierwsi o ETC ubiegać się będą mieszkańcy krajów Bliskiego Wschodu – Kataru, Bahrajnu, Jordanii, Kuwejtu, Omanu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej.
Do Wielkiej Brytanii bez paszportu?
W pierwszych dniach 2024 r. media obiegła informacja, że paszport do Wielkiej Brytanii nie będzie już potrzebny. Brytyjskie lotniska mają zostać zaopatrzone w nowoczesne bramki, które będą wykorzystywać zaawansowaną technologię rozpoznawania twarzy osób przybywających do Zjednoczonego Królestwa. Dzięki czemu posiadanie papierowego paszportu nie będzie wymagane.
– Od razu będziemy mieć o wiele więcej informacji o ludziach. Dowiemy się, czy byli już wcześniej w Wielkiej Brytanii. Dowiemy się, jaka jest ich zgodność z przepisami imigracyjnymi. Dowiemy się też, czy w naszych systemach bezpieczeństwa znajdują się jakieś zapisy na ich temat. Zatem niektórzy ludzie nie wejdą na pokład samolotu – zaznacza Phil Douglas, szef Border Force (brytyjski odpowiedni straży granicznej) w rozmowie z „The Times”.
Co ciekawe, tego typu rozwiązanie funkcjonuje już na lotnisku w Dubaju oraz w Australii. Wielka Brytania pierwsze testy rozpocznie jeszcze w 2024 r. Więcej informacji dotyczących wyjazdu i pobytu w Wielkiej Brytanii znajdziesz na stronie gov.pl lub gov.uk.
Źródła: gov.pl, gov.uk, „The Times”.