Dominikana – atrakcje i zwiedzanie. Jak spędzić wakacje na tej kolorowej wyspie?
Niegdyś pierwsza kolonia hiszpańska w Nowym Świecie, Dominikana dysponuje praktycznie wszelkimi atutami: od architektury kolonialnej, przez porośnięte bujną roślinnością górzyste wnętrze, po jedne z najlepszych plaż na Karaibach.
- Archiwum National-Geographic.pl
W tym artykule:
- Santo Domingo – co zobaczyć w stolicy Dominikany
- Dominikana – zwiedzanie wyspy
- Dominikana – co zobaczyć na wybrzeżu
- Dominikana – informacje praktyczne
Opisując Republikę Dominikańską, zajmującą wschodnią część wyspy zwanej niegdyś Hispaniolą, a potem Haiti, można wielokrotnie używać określenia „naj": najstarsza europejska kolonia w Nowym Świecie, tu znajduje się najwyższy szczyt Karaibów, największe jezioro i największe miasta. Przede wszystkim jednak kraj znany jest z rozległych, pokrytych białym piaskiem plaż (o łącznej długości około 1500 kilometrów).
Poza nadmorskimi ośrodkami wypoczynkowymi turystyka ma jednak minimalny zasięg. Aktywność i odwaga w poznawaniu kraju zostaną nagrodzone odkryciem jego niezwykłego bogactwa i różnorodności. Wyruszając poza ośrodki turystyczne, trzeba choć trochę umieć porozumiewać się po hiszpańsku.
Santo Domingo – co zobaczyć w stolicy Dominikany
Stolica i główny port Dominikany jest najstarszym miastem Nowego Świata założonym przez Europejczyków, a także siedzibą najstarszego uniwersytetu, katedry i szpitala obu Ameryk. Miasto zostało założone przez brata Krzysztofa Kolumba, Bartłomieja w 1498 roku, gdy Hiszpanie zrezygnowali z zamiaru utworzenia kolonii na północnym wybrzeżu. Santo Domingo stało się głównym ośrodkiem Dominikany i magnesem dla kupców z sąsiednich wysp.
Współczesne Santo Domingo jest przemysłowym, finansowym i handlowym sercem Dominikany, a także miejscem zamieszkania około 2,5 miliona ludzi. Odrestaurowana Zola Colo (Dzielnica Kolonialna) została wpisana na listę światowego dziedzictwa. Historyczny kwartał, z pełnymi uroku skwerami, ulicznymi kawiarniami i obfitością zabytkowych budowli jest najatrakcyjniejszym zakątkiem miasta.
We wschodniej części Santo Domingo znajduje się jeden z najbardziej niezwykłych obiektów miasta Faro a Colón (Latarnia Kolumba), zbudowany w ramach obchodów 500-lecia odkrycia Ameryki przez Kolumba w 1492 roku. Malowniczy ciąg jaskiń w pobliżu pomnika stanowi naturalny kontrapunkt dla kontrowersyjnej budowli. Niewątpliwie monumentalna Latarnia Kolumba jest tematem rozmów zarówno w Republice Dominikańskiej, jak i za granicą. Mimo że z zewnątrz przypomina betonowy blok mieszkalny, jej wnętrze zasługuje na uwagę. Na przecięciu ramion krzyża, w którego kształcie wzniesiono budynek, znajduje się marmurowy grobowiec Kolumba, przy którym czuwają umundurowani wartownicy. Sarkofag, który podobno zawiera szczątki odkrywcy, przeniesiono tu z katedry w dniu otwarcia monumentu, 6 października 1992 roku.
Nowoczesne centrum Santo Domingo rozciąga się na południe i na zachód od dzielnicy kolonialnej, aż do brzegu morza i Avenida George Washington, zwanej potocznie Malecón. Ten nadbrzeżny bulwar tętni życiem zwłaszcza wieczorem, gdy Dominikańczycy spacerują lub nawet tańczą przy dźwiękach merengue dolatujących z przenośnych odbiorników. Tu odbywa się doroczny festiwal tej muzyki.
W okolicy znajduje się kilka warto odwiedzenia muzeów:
- Muzeum Człowieka Dominikańskiego (Museo del Hombre Dominicano), największe muzeum archeologiczne i antropologiczne na obszarze Karaibów. Posiada bogate zbiory związane z kulturami prekolumbijskimi.
- Muzeum Sztuki Współczesnej (Museo de Arte Moderno) z wystawą współczesnych dzieł twórców dominikańskich i zagranicznych
Historyczna Dzielnica Kolonialna zajmuje zachodni brzeg Rio Ozama, górując nad przystanią pasażerską i nadbrzeżami przeładunkowymi Puerto Ozama. Na jej zwiedzanie trzeba przeznaczyć co najmniej jeden dzień, a wybierając się na taką wycieczkę, warto mieć dobry plan i wygodne buty. Jednym z najważniejszych zabytków w tej okolicy jest Twierdza Ozama, zbudowana w 1502 roku na stromy brzegu u ujścia rzeki. Od XVI wieku twierdza była główną budowlą obronną Santo Domingo i pozostawała obsadzona wojskami aż do lat 70. XX wieku. Spacer po Dzielnicy Kolonialnej najlepiej zacząć i skończyć na Plaza Colón (Placu Kolumba), ruchliwym skwerze otoczonym starymi kamiennymi gmachami i łukowymi podcieniami. Pośrodku wznosi się pomnik odkrywcy. Po drodze przez kompleks pięknych budowli i zabytków odzwierciedlających niejednokrotnie burzliwą przeszłość kraju, można zakosztować smaku dumnej kolonialnej spuścizny Santo Domingo.
Dominikana – zwiedzanie wyspy
Odwiedzający Dominikanę rzadko zapuszczają się poza turystyczne wybrzeże i Santo Domingo. Tymczasem ten karaibski kraj ma do zaoferowania wiele więcej.
W odległym południowo-zachodnim krańcu Republiki Dominikańskiej przeważają suche tereny, urozmaicone tu i ówdzie niezwykłymi nadbrzeżnymi krajobrazami. Rzadko docierają tutaj turyści, chociaż otwarcie nowego międzynarodowego lotniska w Barahonie i nowej autostrady ze stolicy ułatwiło dostęp do tych zakątków.
W południowo-wschodniej części wybrzeża leży część piaszczystych plaż, oblewanych lazurowymi wodami Morza Karaibskiego i ocienionych przez kołyszące się palmy. W ciągu ostatnich lat na wielu z nich wyrosły hotele, oferujące komplet usług. Zamożni Dominikańczycy wznieśli tu luksusowe wille, uciekając od tłoku stolicy.
Santiago de Los Caballeros to drugie co do wielkości miasto w Dominikanie, liczące 750 tys. mieszkańców. Jest głównym ośrodkiem przemysłowym i rolniczym żyznej doliny Cibao. Żródłem wszelkich przemysłowych kłębów dymu jest prawdopodobnie główna roślina uprawna, czyli tytoń. Santiago to największy ośrodek produkcji ręcznie zwijanych cygar i wytwarzanych fabrycznie papierosów. Nazwa miasta nawiązuje do 30 hiszpańskich szlachiców (caballeros), którzy w 1495 roku założyli je na rozkaz Kolumba.
Warto się również wybrać w góry. Niegościnne co prawda i odległe rejony Kordyliery Środkowej z najwyższym szczytem wyspy Pico Duarte (3175 m. n.p.m.), przecinają w poprzek zachodnią część Dominikany. Dostęp do dzikich terenów, na których znajdują się dwa parki narodowe: Armando Bermundez i Jose del Carmen Ramirez, oraz źródła głównych rzek kraju, nie jest łatwy. Zdobycie Pico Duarte, najwyższego szczytu Karaibów, jest zwykle celem zorganizowanych wycieczek. Trzydniowa wyprawa wyrusza na szczyt z wioski La Cienega. (Dominikana wakacje)
Rajska Gwadelupa. Kiedy jechać na francuską wyspę na Karaibach
Feerie kolorów, tropikalne plaże, aromatyczna kuchnia kreolska. Gwadelupa to jeden z najciekawszych departamentów zamorskich Francji.Dominikana – co zobaczyć na wybrzeżu
Atlantyckie wybrzeże Dominikany rozciąga się na odcinku 241 km między Monte Cristi na granicy z Haiti na zachodzie i półwyspem Samana na wschodzie. Malownicze tło dla linii brzegowej stanowi plama pól trzciny cukrowej u podnóży poszarpanego grzbietu Kordyliery Północnej. Na wybrzeżu znajduje się kilka znakomitych plaż, ale ze względu na sąsiedztwo Atlantyku morze bywa tu bardziej wzburzone, a niekiedy odcinki plaży lepiej nadają się do uprawiania surfingu niż do nurkowania.
Około 5 km na wschód od Puerto Plata leży zespół ośrodków wypoczynkowych Playa Dorada (Złota plaża), złożony z kilkudziesięciu hoteli ciągnących się wzdłuż piaszczystej zatoki. Kompleks dysponuje wysokiej klasy polem golfowym i centrum handlowym ze sklepami, restauracjami i kawiarniami. Dalej na wschód wybrzeże jest mniej zabudowane, a urocza laguna w pobliżu Rio San Juan wśród wielu gości uchodzi za prawdziwą perłę.
Półwysep Samana to jeden z najpiękniejszych zakątków Republiki Dominikańskiej. Półwysep wbija się w morze w północno-wschodnim narożniku wyspy. Dzieli go pasmo górskie Kordyliera de Samana, którego zbocza, porośnięte palmami kokosowymi i sosnami, schodzą do zatoki Bahia de Samana z jednej strony i Morza Karaibskiego z drugiej. Piękne plaże i tropikalne wysepki stanowią atrakcje wybrzeża.
Dominikana – informacje praktyczne
■ Drugie po Kubie, największe państwo na Morzu Karaibskim, zajmuje dwie trzecie wyspy Haiti (dawniej Hispaniola).
■ Powierzchnia 48 730 km2. 9 mln mieszkańców.
■ Dominikana – kiedy jechać? Dominikana znajduje się w strefie klimatu podrównikowego wilgotnego. Najlepiej wybrać się do niej w porze suchej – od stycznia do kwietnia. Największe opady – w maju i czerwcu. Niewielkie roczne zmiany temperatury.
■ Zaleca się szczepienia przeciw żółtej febrze, tężcowi, dyfterytowi, wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B, zapaleniu opon mózgowych typu A i C. Występują zagrożenia malarią i chorobami układu pokarmowego, oraz wścieklizną. Lekarze oraz szpitale żądają opłaty przed udzieleniem porady lub pomocy. Z powodu bardzo wysokich cen lekarstw lepiej wziąć własne.
■ Dominikana – ile trwa lot? Bezpośredni lot (czarterowy) na Dominikanę trwa 11 godzin. Z Polski nie ma jednak bezpośrednich połączeń z tym krajem. Najlepiej lecieć Air Europa, Air France lub KLM z przesiadką z jednym z europejskich portów lotniczych. Lot będzie trwał około 15 godzin. Za bilety trzeba zapłacić około 3,5 tys. PLN
Jakie atrakcje kryje Barbados, co warto zobaczyć i dokąd się wybrać?
– Każde miejsce, które wydaje mi się znajome i bezpieczne jest moim domem. Chyba najbardziej traktuję tak Barbados – powietrze jest ciepłe, widoki piękne, wszędzie plaże i pyszne jedzen...■ Dominikana – co zjeść? Imponująca mieszanka kuchni europejskiej, afrykańskiej i smaków Indian Taino. Warto spróbować chenchén – typowej potrawy południa (kawałki kukurydzy rozgotowanej w ziołowej marynacie, serwowanej do mięsa z koziny), oraz casabe, placka pieczonego z mąki manioku. Inne egzotyczne smaki: moro – ryż z fasolą, platanos maduros en cazuela – dojrzałe, gotowane banany z cukrem i cynamonem, sancocho de 7 carnes – zupa z 7 rodzajów mięs, catibia – smażone pierożki maniokowe.
■ To punkt przerzutowy ecstasy z Holandii i Belgii do USA i Kanady. Osoby posiadające narkotyki narażone są na kary od 2 do 5 lat więzienia oraz wysokie grzywny.
■ 24 lipca – Festiwal Merengue w Santo Domingo, narodowej muzyki i tańca Dominikany.
■ Warto sięgnąć po miejscowe cygara – są dobrej jakości, podobno nie ustępują kubańskim (najlepiej kupować je w fabryce). Dominikana słynie z rumu: biały rum o mocy 75 proc., sprzedawany jest w butelkach 0,75 l i litrowych. Takie same jak na Haiti. Im dalej od granicy, tym może być drożej – o ok. 20 proc.