Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Gdzie znajduje się Eger?
  2. Co warto zobaczyć w Egerze?
  3. Zamek w Egerze
  4. Osmańskie ślady
  5. Bazylika św. Michała i Jana
  6. Podziemne miasto
  7. Dolina Pięknej Pani
  8. Inne atrakcje w Egerze

Pomimo że nie sposób nie sposób zignorować pojawiających się gdzieniegdzie socrealistycznych budowli, to miasto w dużej mierze zachowało swój romantyczny barokowy charakter. Niska, nastrojowa zabudowa i wąskie, brukowane uliczki tworzą niezwykłą atmosferę tego miejsca, a na tym jakże niezwykłym tle wyrastają wspaniałe zabytki. Eger bez wątpienia jest jednym z tych miast, które zachwycają od pierwszego wejrzenia.

Gdzie znajduje się Eger?

Eger, stolica komitatu Heves, to średniej wielkości, zamieszkane przez około 56 tysięcy osób węgierskie miasto, rozciągające się między Górami Bukowymi i górami Mátra. Od Budapesztu to urokliwe miasteczko jest oddalone o około 140 kilometrów. Ze stolicy prowadzi tam autostrada, więc podróżujący samochodem dotrą do Eger w około 90 minut.

Co warto zobaczyć w Egerze?

Główny plac miasta nosi imię Istvána Dobó. Pod koniec XIX wieku w jego centralnej części stanął pomnik węgierskiego bohatera narodowego – geniusza strategii, pod dowództwem którego węgierskie siły skutecznie odparły Turków, mimo ich miażdżącej przewagi. Z tętniącego życiem miejsca rozchodzą się wąskie, nastrojowe uliczki, przy których działają kawiarnie i restauracje.

Plac Istvána Dobó warto potraktować jako punkt wypadowy do zwiedzania miasta. Do większości najważniejszych zabytków można stamtąd dotrzeć, odbywając krótki spacer. Co warto zobaczyć w Egerze? Lista atrakcji jest naprawdę długa. Poniżej wymieniamy najważniejsze.

Zamek w Egerze

Wycieczkę po Egerze rozpoczynamy na górującym nad miastem Wzgórzu Zamkowym. W toku wykopalisk archeologicznych potwierdzono, że pierwsza warownia stała tam już w XI stuleciu. Z czasem budowla stała się potężną twierdzą, której w XVI wieku nie zdobyła nawet potężna, bo w sile ponad 150 tys. wojów, armia Imperium Osmańskiego. Przeciwko tej potędze stanęło ponad 2 tys. żołnierzy Królestwa Węgier, wspieranych przez garstkę chłopskich powstańców i skromny oddział austriackich muszkieterów. Pod dowództwem kapitana Istvána Dobó obrońcy przez 39 odpierali atak wroga i finalnie zmusili go do odwrotu.

Bitwa o Eger była najważniejszym triumfem Węgrów w wojnie z Imperium Osmańskim. W świadomości narodu węgierskiego utrwaliła się jako symbol oporu. Mimo że 44 lata później Turcy zdobyli zamek w Egerze, to wspomnienie zwycięstwa w teoretycznie beznadziejnej potyczce bez wątpienia podnosiło Węgrów na duchu podczas trwającego 150 lat panowania tureckiego.

Co warto zobaczyć na zamku?

Dziś potężna twierdza na wzgórzu jest jedną z największych atrakcji miasta. W znajdującym się na terenie zamku Pałacu Biskupim mieści się Muzeum Zamkowe, którego ekspozycja jest poświęcona obrońcom miasta. Znajduje się tam między innymi symboliczny nagrobek kapitana Istvána Dobó. W części podziemnej można obejrzeć zrekonstruowane cele i salę tortur.

Nie wszystkie ekspozycje na terenie zamku są poświęcone obronie miasta przed tureckim najeźdźcą. Można tam zobaczyć także wystawę dotyczącą węgierskiego lotnictwa z czasów drugiej wojny światowej.

Osmańskie ślady

Mimo bohaterskiej postawy obrońców zamku, 44 lata później Turcy i tak zajęli miasto. Eger przez 91 lat pozostawał pod panowaniem osmańskim, a ślady bytności najeźdźcy są tam widoczne do dziś.

Minaret

Jednym z nich jest wysoki na 40 metrów minaret. Wieża dawnego meczetu jest dziś jednym z najlepszych punktów widokowych w mieście. Wytrwali mogą się wdrapać na sam jej szczyt. Żeby to zrobić, trzeba pokonać 98 krętych schodów.

Nikt nie będzie miał problemu z odnalezieniem tego charakterystycznego obiektu. Minaret mieści się tuż przy głównym placu miasta i jest widoczny z daleka. Wstęp na platformę widokową jest płatny.

Ciekawostka. Gdy Węgrzy odzyskali miasto, próbowali zburzyć masywną wieżę. Żeby zrównać z ziemią jeden z symboli tureckiej okupacji, dosłownie użyli zwierzęcej siły. Nawet kilkaset bawołów nie zdołało zachwiać masywną budowlą. Zadecydowano więc o pozostawieniu wieży, ale znajdujący się na szczycie półksiężyc zastąpiono krzyżem.

Łaźnia

W Imperium Osmańskim łaźnie nie były wyłącznie miejscem kąpieli. Obiekty te pełniły także ważną funkcję społeczną. Odbywały się tam spotkania towarzyskie, wymieniano się najnowszymi wiadomościami, a nawet załatwiano interesy.

Wraz z osmańskim najeźdźcą do Egeru dotarł także kult kąpieli. Najstarsza turecka łaźnia w mieście powstała w 1610 roku. Do dziś można z niej skorzystać i z całą pewnością warto to zrobić. To wyjątkowo relaksujące doświadczenia, na które składa się kilka seansów, m.in. sauna, zimny prysznic, kąpiel i różne masaże.

Bazylika św. Michała i Jana

Historia biskupstwa w Egerze sięga XI wieku, gdy król Stefan polecił zbudować tam pierwszą katedrę. W czasach tureckich, na jej miejscu stanął meczet. Obecna świątynia została wzniesiona w XIX stuleciu.

Neoklasycystyczna bazylika św. Michała i Jana jest drugim największym kościołem na Węgrzech. Sama kopuła mierzy 40 metrów wysokości, a cała świątynia – 54 metry. Równie imponująca jest jej długość, wynosząca 93 metry.

Wnętrze jest zdobione licznymi rzeźbami i malowidłami. Uwagę zwracają między innymi kunsztowne freski, zdobiące sklepienie. Niewątpliwą atrakcją tego miejsca są także koncerty muzyki organowej, które odbywają się tam od maja do października.

Relikwia św. Jadwigi

W historii bazyliki w Egerze pojawia się też polski akcent. W 2002 roku odbyła się tam uroczysta msza, związana z podarowaniem diecezji Eger relikwii Jadwigi Śląskiej. Z inicjatywy kardynała Macharskiego, fragment serdecznego palca świętej został przekazany franciszkanom sprawującym pieczę nad kościołem pod wezwaniem św. Antoniego z Padwy.

Podziemne miasto

Na przełomie XVII i XVIII wieku pod Egerem powstała sieć korytarzy i piwnic. Wydrążono je podczas wydobywania tufu wulkanicznego, który był wykorzystywany jako materiał budulcowy, jednak dla podziemnej przestrzeni znaleziono praktyczne zastosowanie.

Miasto już wtedy słynęło z produkcji wyśmienitego wina. W tamtym czasie rocznie wytwarzano tam około 20 milionów litrów tego napitku. Aż do końca II wojny światowej zabutelkowane wino było przechowywane w podziemnych tunelach i piwnicach. Później pomieszczenia coraz częściej ulegały zalaniom, przez co zostały opróżnione i zabezpieczone. Obecnie podziemia są zaaranżowane na trasę turystyczną. Przemierzając długie korytarze, można poznać całą historię miasta.

Dolina Pięknej Pani

Skoro mowa o winie, należy wspomnieć, że tamtejsza tradycja uprawy winorośli i produkcji szlachetnego trunku sięga średniowiecza. Najważniejszym ze wszystkich tamtejszych miejsc degustacji jest Szépasszony-völgy, czyli Dolina Pięknej Pani.

Miejsce nazwane na cześć pogańskiej bogini, będącej odpowiedniczką greckiej Afrodyty i rzymskiej Wenus, jest oddalone od centrum o około 5 kilometrów. W otoczeniu winorośli, znajduje się tam mnóstwo restauracji i winnic, gdzie można skosztować nie tylko lokalnych trunków, ale także specjałów tradycyjnej węgierskiej kuchni.

Inne atrakcje w Egerze

Powyżej wymieniliśmy zaledwie ciekawych miejsc w węgierskim mieście. Inne warte uwagi obiekty to między innymi:

Reklama
  • muzeum zespołu The Beatles – to jedyne w tej części Europy muzeum poświęcone kultowej kapeli z Liverpoolu;
  • Muzeum Marcepanu – nieoczywista, za to niezwykle interesująca atrakcja i prawdziwy raj dla miłośników słodkości. Znajduje się tam ponad 150 dzieł z masy cukrowej, a najważniejszym eksponatem jest kunsztownie wykonana komnata barokowa;
  • kościół św. Antoniego z Padwy – to drugi pod względem wielkości kościół w mieście. Monumentalna budowla wyróżnia się fasadą wygiętą w kształt łuku i wielkimi wieżami, które sięgają 57 metrów. Wewnątrz największą atrakcją jest ołtarz z czerwonego marmuru;
  • termy egerskie – składają się z 13 basenów. Kompleks jest zlokalizowany tuż przy głównym placu miasta.

Nasz autor

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama