Reklama

Co wspólnego mają ze sobą japońskie miasto Okinawa i amerykański Waszyngton? Co roku, na przełomie marca i kwietnia, to właśnie tam tysiące ludzi podziwiają kwitnące wiśnie. O ile Okinawa, gdzie rozwijają się pierwsze pączki w Japonii, nie dziwi, o tyle święto hanami w Waszyngtonie zastanawia wielu. Skąd japońskie sakury w stolicy Stanów? Odpowiedź jest prosta. W 1912 r. rząd Japonii podarował Amerykanom na znak przyjaźni 3 tys. wiśniowych drzewek. Ci posadzili je na brzegu Tidal Basin. Z sukcesem. Co roku w kwietniu zakwitają i przyciągają tysiące turystów.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama