Gdzie była kręcona „Diuna”? Nie wszystkie miejsca znajdują się daleko od Polski
Gdzie była kręcona „Diuna”? To pytanie zadaje sobie pewnie niejedna osoba po seansie kontynuacji kinowego hitu. Spieszymy z odpowiedziami. Niektóre miejsca są znane widzom jeszcze z pierwszej części, ale nie wszystkie.

W tym artykule:
Turystyka śladami miejsc znanych z kultowych filmów i seriali prężnie rozwija się na całym świecie. Również w Polsce. Na naszym podwórku za flagowy przykład podaje się Sandomierz wypromowany przez Ojca Mateusza. Inne popularne kierunki turystyczno-filmowe w Europie to np. Wielka Brytania, gdzie króluje Harry Potter. Wielu kinomanów podróżuje też np. do stolicy z Włoch z zamiarem odtworzenia scen z filmu „Rzymskie wakacje”.
Do listy miejsc kojarzonych z filmowymi kadrami dołączają te znane z „Diuny”. To dość oczywiste. Charakterystyczne krajobrazy odgrywają jedną z kluczowych ról fenomenu, jakim jest zekranizowana powieść Franka Herberta. Gdzie ich szukać?
Gdzie była kręcona „Diuna”?
Jordania

Jordania pojawiała się już w pierwszej części „Diuny”. W trakcie kręcenia drugiej ekipa filmowa wróciła do kraju słynącego z miasta wykutego w skale. Denis Villeneuve i jego zespół znaleźli tam nowe lokacje, np. wąwóz Al-Siq w pobliżu przejścia granicznego Wadi Araba. Widzowie po raz kolejny widzą też (mniej lub bardziej świadomie) malowniczą dolinę Wadi Rum ze skałami z piaskowca i granitu. To właśnie Dolina Księżyca była tłem dla walki Fremenów z Harkonnenami.
Zjednoczone Emiraty Arabskie
Podczas zdjęć do pierwszej części filmu Villeneuve wraz z całą obsadą i ekipą spędzili pięć dni na pustyni w Abu Zabi. W trakcie nagrywania sequela wrócili tam już na prawie 4 tygodnie. Ujęcia kręcono wśród rozległych wydm Liwy, z których niektóre mają ponad 200 metrów wysokości. Miejsce to znajduje się na skraju Rub' Al Khali, największego na świecie odcinka nieprzerwanej pustyni.
Oaza Liwa jest oddalona od Dubaju o około cztery godziny jazdy autem. Reżyser nie ukrywa, że lokacja posłużyła mu nie tylko jako naturalna scenografia, ale też inspiracja dla kolejnych scen.
Jakie sceny z „Diuny” nagrywano w Europie?
Gdzie była kręcona „Diuna”? Okazuje się, że twórców urzekły nie tylko plenery na Bliskim Wschodzie. Parę scen powstawało również w Europie. Reżyser wybrał jednak mało oczywiste miejsca, co jest dość zrozumiałe. W końcu krajobrazy opisywane w książce nieszczególnie odpowiadają temu, jak wygląda obecnie Stary Kontynent.
Włochy

Miłośnicy Włoch, a w szczególności arcydzieł włoskiej architektury minionego wieku, mogą kojarzyć miejsce, w którym kręcono sceny z księżniczką Irulan i wielebną matką Mohiam. To spektakularny grobowiec rodziny Briona w Altivole na północy kraju. Zaprojektował go wenecki architekt Carlo Scarpa w latach 1968–1978. W rzeczywistości nie jest to jednak do końca wolno stojący pomnik, a dobudowa w kształcie litery L o powierzchni 2000 m2 do sąsiedniego cmentarza miejskiego.
Co ciekawe, „Diuna” to pierwszy film, jaki pozwolono kręcić w tym miejscu. Rodzina pochowanych zawsze odmawiała ekipom, jednak tym razem zrobiła wyjątek. Zaważył fakt, że są fanami zarówno książkowej serii, jak i pierwszej części filmowej sagi w reżyserii Denisa Villeneuve.
Węgry
Włochy to niejedyny europejski kraj, do którego zawitała ekipa filmowa. Zendaya i spółka gościli też w Budapeszcie, choć nie widać tego na ekranie. A to dlatego, że wiele scen bitew i akcji w obu częściach „Diuny” kręcono tam nie w plenerach, a w pomieszczeniach Origo Studios.
Nasz ekspert
Mateusz Łysiak
Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER
Pokazywanie elementu 1 z 1
Dlaczego mówi się „końskie zdrowie”? Naukowcy właśnie to wyjaśnili
Genetycy właśnie odkryli dlaczego konie wygrywają w biegu z innymi ssakami. Ich kondycja wynika z błędu genetycznego, który umożliwia wyjątkowy pobór tlenu przez mięśnie.
Zobacz także
Polecane
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 20
Madera: raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku
Współpraca reklamowa
Kierunek: Włochy, Południowy Tyrol. Ależ to będzie przygoda!
Współpraca reklamowa
Komfort i styl? Te ubrania to idealny wybór na ferie zimowe
Współpraca reklamowa
Nowoczesna technologia, która pomaga znaleźć czas na to, co ważne
Współpraca reklamowa
Wielorazowa butelka na wodę, jaką najlepiej wybrać?
Współpraca reklamowa
Z dala od rutyny i obowiązków. Niezapomniany zimowy wypoczynek w dolinie Gastein
Współpraca reklamowa
Polacy planują w 2025 roku więcej podróży
Współpraca reklamowa
Podróż w stylu premium – EVA Air zaprasza na pokład Royal Laurel Class
Współpraca reklamowa
Chcesz czerpać więcej z egzotycznej podróży? To łatwiejsze, niż może się wydawać
Współpraca reklamowa
Portrety pełne emocji. Ty też możesz takie mieć!
Współpraca reklamowa