W tym artykule:

  1. Gdzie kręcono „Władcę Pierścieni”?
  2. Władca Pierścieni, Nowa Zelandia. Gdzie szukać planów filmowych?
  3. Tak filmowcy odtworzyli Śródziemie
Reklama

„Władca Pierścieni” to jedna z najbardziej znanych powieści fantasy w historii. Autorem kultowej trylogii jest angielski pisarz i uczony J. R. R. Tolkien. Początkowo „Władca Pierścieni” miał być tylko kontynuacją „Hobbita”, innej książki autora, która była skierowana do dzieci. Przygody Drużyny Pierścienia okazały się jednak opus magnum Tolkiena. Seria uchodzi za jeden z najlepiej sprzedających się tytułów, jakie kiedykolwiek napisano. W sumie na całym świecie sprzedano ponad 150 milionów egzemplarzy.

Pierwsza ekranizacja powieści J.R.R. Tolkiena, „Władca Pierścieni”, została zrealizowana w 1978 r. Animowany film doczekał się nawet nominacji do Złotego Globu. Historia ze Śródziemia na dobre podbiła światowe kina dopiero w 2001 r. Wówczas premierę miał film Petera Jacksona „Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia”. Ekranizacje dwóch kolejnych książek z trylogii – „Dwie Wieże” i „Powrót Króla” – zrealizowano w 2002 i 2003 r.

Gdzie kręcono „Władcę Pierścieni”?

Choć od ich premiery minęło 20 lat, filmy nadal cieszą ogromną popularnością. Fani i krytycy często zachwycają się lokalizacjami, jakie wykorzystano przez filmowców. Trzeba przyznać, że mieli niełatwe zadanie: znaleźć na świecie miejsca, które będą przypominać wymyślone przez Tolkiena Śródziemie. Wybór padł na Nową Zelandię. To jednak tylko połowiczna odpowiedź na pytanie: gdzie kręcono „Władcę Pierścieni”?

Jedno z najważniejszych i najbardziej urokliwych miejsc w filmach z serii „Władca Pierścieni” to Hobbiton, czyli wioska Shire zamieszkana przez Frodo Bagginsa i jego przyjaciół. Wybudowano ją niedaleko miasta Matamata na nowozelandzkiej Wyspie Północnej. Wybór nie był przypadkowy. Sielska okolica od lat jest wykorzystywana do wypasu zwierząt. Nie brakuje tam pagórkowatych terenów zielonych. Ten sam Hobbiton pojawił się również w kinowych ekranizacjach książki „Hobbit”. Obecnie jest to atrakcja turystyczna dostępna dla wszystkich twórczości fanów Tolkiena.

Hobbiton istnieje naprawdę. / fot. Mawardi Bahar/Getty Images

Co ciekawe, hobbici to nie tylko bohaterowie książek Tolkiena. Naukowcy nazwali tak też nieoficjalnie Homo floresiensis. Tzw. człowiek z Flores charakteryzował się drobną budową ciała i niewielkim mózgiem.

Najlepsze miasta dla kinomanów. Los Angeles dopiero na trzecim miejscu

Paryż, Berlin, a może Tokio? Oto najciekawsze miasta dla kinomanów planujących podróże śladami ulubionych bohaterów filmowych.
Najlepsze miasta dla kinomaniaków. Los Angeles dopiero na trzecim miejscu
fot. Getty Images

Władca Pierścieni, Nowa Zelandia. Gdzie szukać planów filmowych?

Turyści, którzy przyjeżdżają do Nowej Zelandii, żeby zobaczyć, gdzie kręcono „Władcę Pierścieni” powinni zahaczyć o Wellington i okolice miasta. Jednym z najłatwiej dostępnych miejsc jest Góra Wiktorii, położona w odległości krótkiego spaceru od centrum miasta. To właśnie w lasach wokół hobbici ukrywali się przed Czarnymi Jeźdźcami.

Inne lokalizacje wykorzystane w filmie to między innymi rzeka Hutt między Moonshine a parkiem Tōtara, która „zagrała” rzekę Anduinę. Z kolei Harcourt Park został przekształcony w Ogrody Isengardu.

  • Kaitoke Regional Park stał się Rivendell, gdzie Frodo dochodził do siebie po ugodzeniu nożem. Dokładna lokalizacja – trawiasty teren otoczony lasem – jest oznaczona na parkingu.
  • Z Wellington można podjechać do Parku Królowej Elżbiety położonego w pobliżu miasteczka Paraparaumu. Teren ten został wykorzystany do sfilmowania bitwy na polach Pelennoru.
  • Dalej na zachodnim wybrzeżu znajduje się Las Waitarere (Osgiliath Wood), gdzie Frodo, Sam i Gollum spacerowali po opuszczeniu Faramira.
  • Przejazd przez wzgórza do regionu Wairarapa to już szczyty Putangirua, gdzie Aragorn, Legolas i Gimli szukali Ścieżek Umarłych.
Dzięki ekranizacjom „Władcy Pierścieni” Kaitoke Regional Park jest chętnie odwiedzany przez turystów. Fot. Anna Gorin/Getty Images

Tak filmowcy odtworzyli Śródziemie

Jeszcze więcej miejsc, gdzie kręcono Władcę Pierścieni, znajduje się na Wyspie Południowej. Przykładowo Takaka Hill, czyli filmowe Chetwood Forest. Tutaj Aragorn poprowadził hobbitów na wschód od Bree, próbując uciec przed Czarnymi Jeźdźcami. W górzystym dystrykcie Ashburton znajduje się Mount Sunday – strome wzgórze, które było wykorzystane podczas tworzenia Edoras, głównego miasta Rohanu. Po budowanej dziewięć miesięcy scenografii nie ma śladów, ale turyści twierdzą, że na miejscu nadal czuć magię Śródziemia.

W pobliżu Twizel w Mackenzie Country Peter Jackson sfilmował epicką bitwę na Polach Pelennoru, w której tysiące orków wyhodowanych przez Saurona starło się z ludźmi z Gondoru i Rohanu. Lokalizacja jest na terenie prywatnym, ale można zorganizować wycieczkę po miejscowości Twizel.

Wycieczka do delty rzeki Rees w połowie drogi między Glenorchy a Paradise, gdzie kręcono sceny z Isengardu. Fot. Maria Swärd/Getty Images

Z wioski Glenorchy, na północnym krańcu jeziora Wakatipu, widać północno-zachodnie zbocza góry Earnslaw, które pojawiły się w czołówce filmu „Dwie Wieże”.

Kolejna wykorzystana przez filmowców lokalizacja znajduje się w Queenstown w Arrowtown. Można tam dojść do brodu Bruinen nad rzeką Arrow i Wilcox Green, gdzie kręcono sceny na Polach Gladden. Z kolei z winiarni Chard Farm rozpościera się widok na tolkienowską Anduinę i Argonath, czyli kamienie królów (wygenerowano je komputerowo w studiu).

Reklama

W dolinie Cardrona można wjechać na szczyt Crown Range, skąd roztacza się panoramiczny widok na Śródziemie. Po lewej płynie rzeka Anduina. W oddali widać też filmowe Wzgórze Oka (Amon Hen) nad brzegiem fikcyjnego jeziora Nen Hithoel.

Nasz ekspert

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama