Reklama

W tym artykule:

  1. Kontrowersje wokół Mount Rushmore
  2. Człowieka za górą Rushmore
  3. Kogo upamiętnia Mount Rushmore?
  4. Mount Rushmore: ciekawostki
Reklama

Mount Rushmore, czyli góra Rushmore to jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Ameryki Północnej. Jest również zaliczana do największych rzeźb na świecie. Pomysłodawcą stworzenia Góry Rushmore właśnie w Black Hills, w stanie Dakota Południowa był historyk Doane Robinson. Uznał, że prezydenci USA wyryci w skale przyciągną turystów. Miał rację. Atrakcję przyjeżdża oglądać prawie 3 miliony osób rocznie.

Miesiące, w których pomnik odwiedza najwięcej turystów to czerwiec, lipiec i sierpień. Niezależnie od pory roku, najlepsze pory na odwiedzenie góry bez tłumów ranki przed 9:00 lub popołudnia po 15:30.

Kontrowersje wokół Mount Rushmore

W jej powstanie zaangażowano blisko 400 osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Oczywiście nie wszyscy zajmowali się rzeźbieniem w skale. Podział zadań był zróżnicowany. Pracę dostali wówczas m.in. wiertacze, kowale czy kucharki. Młodych chłopców (nazywanych chłopcami na telefon) zatrudniano do siedzenia na zboczu góry i wykrzykiwania operatorom komunikatów, aby przyspieszyli lub zwolnili.

Do pomocy w projekcie zaangażowano duńsko-amerykańskiego rzeźbiarza Gutzona Borgluma. Góra, w której postanowił rzeźbić Borglum, była znana Lakotom jako „Sześciu Dziadków”. Było to święte miejsce dla rdzennej ludności Wielkich Równin. W 1930 roku Rada ds. Nazw Geograficznych Stanów Zjednoczonych oficjalnie uznała to miejsce za Mount Rushmore.

Przez lata góra Rushmore wywołała protesty w związku z lokalizacją na ziemiach tubylczych. Oraz debaty na temat tego, czy może jednak inny przywódca zasługuje na miejsce w wyrzeźbionym panteonie.

Słynne rzeźby świata. Najstarsza figura powstała nawet 300 tysięcy lat temu

W starożytności rzeźbiarstwo było jedną z najważniejszych dziedzin artystycznych. W tym okresie powstało wiele figur i posągów, które stanowią przykład monumentalnych dzieł sztuki. Sł...
Wenus z Willendorfu
fot. Ziko van Dijk/Wikimedia Commons

Człowieka za górą Rushmore

Gutzon Borglum był już znany dzięki swoim rzeźbom upamiętniającym historię Stanów Zjednoczonych, ale nie tylko. Jego postać do dziś wzbudza wiele kontrowersji. W stanie Georgia związał się z Ku Klux Klanem, który pomógł sfinansować projekt Stone Mountain. Wkrótce jednak artysta zaczął kłócić się ze Stowarzyszeniem Stone Mountain Memorial Association.

W lutym 1925 r. stowarzyszenie zwolniło go, powołując się na złe zarządzanie funduszami oraz „ofensywny egotyzm”. O jego zwolnieniu zrobiło się głośno w całym kraju. Zwłaszcza po tym, jak Borglum zniszczył modele Stone Mountain i uciekł ze stanu.

Tworzenie rzeźby na Mount Rushmore trwało od 1927 do 1941 roku. Każdego dnia robotnicy musieli pokonać 700 schodów. Borykali się z różnymi warunkami pogodowymi: od upału po mrozy. Praca przy powstaniu kultowego dziś pomnika ekscytująca, a przy tym bardzo niebezpieczna. 90% tego dzieła powstało przy użyciu dynamitu. Ładunki o określonych rozmiarach ustawiano tak, aby usunąć dokładnie wyliczone ilości skał. W ciągu 14 lat budowy nie zdarzył się ani jeden wypadek śmiertelny.

Kogo upamiętnia Mount Rushmore?

Mount Rushmore to jednak nie tylko atrakcja turystyczna, ale też patriotyczny hołd dla czterech prezydentów Stanów Zjednoczonych. Prezydenci zostali wybrani ze względu na ich znaczący wkład w założenie, ekspansję, zachowanie i zjednoczenie kraju. Są to:

  • George Washington (1789–1797), ponieważ jest uważany za ojca założyciela narodu amerykańskiego;
  • Thomas Jefferson (1743–1826), ponieważ był prezydentem, który podpisał zakup Luizjany i był autorem Deklaracji Niepodległości;
  • Theodore Roosevelt (1858–1919), ponieważ reprezentował ochronę środowiska i rozkwit przemysłu narodu;
  • Abraham Lincoln (1809–1865), ponieważ przewodził krajowi przez wojnę secesyjną i wierzył w zachowanie narodu za wszelką cenę.

Projekt rzeźby został naniesiony na górę za pomocą skomplikowanej „maszyny wskazującej”, stworzonej przez Borgluma. Został on oparty na modelu ostatecznej rzeźby w skali 1:12. Twarz każdego prezydenta ma 60 stóp wysokości, czyli ponad 18 m. Co ciekawe, pierwotnie Jefferson miał znajdować się po prawej stronie Waszyngtona.

Nie ma możliwości dodania kolejnego prezydenta do pomnika. Skała otaczająca istniejące ściany nie nadaje się już do rzeźbienia. Mogłoby to zaszkodzić istniejącym już rzeźbom.

Reklama
Mount Rushmore jest młodsza, niż można się spodziewać. Kogo przedstawia jedna z największych rzeźb świata? / fot. Shutterstock

Mount Rushmore: ciekawostki

  1. Góra Rushmore składa się głównie z granitu, który ulega erozji w przybliżeniu o 1 cal co 10 000 lat.
  2. Mount Rushmore została przedstawiona w wielu filmach, komiksach i serialach telewizyjnych. Jej najbardziej znanym „występem” jest ostatnia scena pościgu w filmie „North by Northwest” z 1959 roku.
  3. Nad ochroną miejsca czuwa Służba Parku Narodowego (National Park Service). W 1998 roku zainstalowano tam elektroniczne urządzenia, umożliwiające śledzenie ruchu w topologii rzeźby z dokładnością do trzech milimetrów.
  4. Nick Clifford, ostatni żyjący rzeźbiarz z Mount Rushmore, zmarł w listopadzie 2019 roku w wieku 98 lat.
  5. ​Pierwotnie każdy prezydent miał być przedstawiony od głowy do pasa, ale z powodu braku funduszy budowę zakończono 31 października 1941 r. Jedynie rzeźba Waszyngtona zawiera jakiekolwiek detale poniżej poziomu podbródka.
  6. Mimo upływu lat wszystkie cztery nosy, podbródki i czoła (a także wszystkie 8 oczu, nozdrzy, warg i uszu) pozostaje nienaruszone.
  7. Po około 500 tys. lat twarze prawdopodobnie stracą część swojej wyrazistości. Ale w tym tempie podstawowy kształt głów prezydentów może przetrwać nawet 7 milionów lat.
  8. Niektórzy uważają, że jeśli spojrzysz na prawo od Lincolna, zobaczysz słonia. Inni z kolei twierdzą, że jeśli spojrzysz na zdjęcie góry obrócone o 90 stopni, zobaczysz inną twarz.
  9. Każdej nocy Mount Rushmore jest oświetlona przez dwie godziny. Ponieważ iluminacja może szkodzić środowisku naturalnemu m.in. przez zanieczyszczenie światłem, w 2015 r. zainstalowano nowy, zaawansowany technologicznie system oświetlenia LED.

Nasz ekspert

Mateusz Łysiak

Dziennikarz zakręcony na punkcie podróżowania. Pierwsze kroki w mediach stawiał w redakcjach internetowej i papierowej magazynu „Podróże”. Redagował i wydawał m.in. w gazeta.pl i dziendobrytvn.pl. O odległych miejscach (czasem i tych bliższych) lubi pisać nie tylko w kontekście turystycznym, ale też przyrodniczym i społecznym. Marzy o tym, żeby zobaczyć zorzę polarną oraz Machu Picchu. Co poza szlakiem? Kuchnia włoska, reportaże i pływanie.
Reklama
Reklama
Reklama