W tym artykule:

  1. Szczypta magii
  2. Poruszająca historia solą pisana
  3. Podróż do wnętrza Ziemi
  4. Wieliczka – informacje praktyczne
Reklama

Podkrakowska Wieliczka skrywa jeden z najcenniejszych skarbów Polski, który dla wielu osób – choć w zasięgu ręki – pozostaje nieodkryty. Znajdująca się w niej kopalnia soli fascynuje nie tylko turystów, ale również geologów czy historyków z całego świata. Przyciąga swoją tajemniczością i mistycznym wręcz (a na pewno filmowym) klimatem. Jednocześnie dla sporej części Polaków pozostaje jedynie nieco rozmytym wspomnieniem ze szkolnej wycieczki. A szkoda, bo Kopalnia Soli „Wieliczka” to coś więcej niż idealne miejsce na zdjęcie klasowe.

Szczypta magii

Powstała na przełomie XVIII i XIX wieku, liczy około trzech kilometrów, składa się z 20 komór położonych na głębokościach od 64 do 135 metrów. Spora jej część dostępna jest również dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Trasa turystyczna, bo o niej mowa, to około trzygodzinny spacer w półmroku, który momentami sprawia wrażenie wycieczki po alternatywnej rzeczywistości. Wyruszając na trasę turystyczną, wchodzimy do wykreowanego przez człowieka świata, gdzie historia, sztuka i geologia tworzą niezwykłą opowieść o ludzkiej determinacji i geniuszu.

Jest prawdziwie upalne lato – palące słońce i ponad 30 stopni w cieniu, a ja mam na sobie klasyczny T-shirt, proste, materiałowe spodnie i wygodne buty zamiast (adekwatnej do pogody) zwiewnej sukienki. Jestem tak ubrana, bo wiem, że kopalnię „Wieliczka” charakteryzuje unikatowy mikroklimat. Temperatura pod ziemią to mniej więcej 16 stopni. Do tego wysoka wilgotność powietrza, w którym poza tym, co nad ziemią, znajdują się jeszcze spore ilości chlorku sodu, potasu, magnezu i wapnia.

Pokonuję kilkaset schodów, by znaleźć się w ciemnym, chłodnym i wilgotnym podziemiu wykutym w polskim złocie – przepięknie połyskującej soli. Byłam tutaj prawie dwie dekady temu, ale mam wrażenie, jakbym doświadczała tej magii po raz pierwszy. Przez kolejne korytarze prowadzi mnie przewodnik z przeszło 40-letnim doświadczeniem, który o tym miejscu wie (prawdopodobnie) wszystko. Opowieść wciąga mnie bez reszty. I chociaż pamiętam, że początki wydobycia soli sięgają XIII wieku, a sama kopalnia była jednym z głównych źródeł dochodów Królestwa Polskiego, to historię tego miejsca odkrywam z zupełniej innej perspektywy. Perspektywy, której daleko jest do podręcznikowej wzmianki o wpisaniu „Wieliczki” na pierwszą Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Kopalnię w Wieliczce w 2023 r. odwiedziło ponad 1,5 mln gości / fot. zedspider/Shutterstock

Poruszająca historia solą pisana

Wędrując podziemnymi ścieżkami, odkrywam kolejne komory, które są świadectwem żmudnej, wieloletniej pracy, ale też pomysłowości, artyzmu i wiary, która pozwalała górnikom przetrwać (na przestrzeni wieków w „Wieliczce” powstało kilkadziesiąt miejsc kultu). Każda ma swoją unikatową historię, nieco inny charakter i formę. Jedne są zupełnie surowe i piękne w swojej prostocie, inne zaskakują monumentalnymi rzeźbami czy finezjami zdobieniami.

Nie zaskoczę was raczej, pisząc, że ogromne wrażenie zrobiła na mnie położona na głębokości 101 metrów Kaplica św. Kingi. To prawdziwe arcydzieło. Warto spędzić w niej nieco więcej czasu, by dobrze przyjrzeć się ołtarzowi i zdobiącym ściany płaskorzeźbom. Zachwyt trudno jest opisać słowami, dlatego powinniście zobaczyć to na własne oczy.

Z każdą kolejną minutą czuję się w „Wieliczce” coraz bardziej wyjątkowo. Kiedy w jednej z komór zostaję sama, a z głośników płynie utwór Chopina, mam wrażenie, że jestem w bajce, że odkrywam nieznany świat, że to nie dzieje się naprawdę. To miejsce wielokrotnie mnie zaskakuje, wzrusza i porusza. Uświadamiam sobie, że ta „atrakcja turystyczna” jest miejscem, w którym możemy czuć się dumni z naszego dziedzictwa. Wdzięczni górnikom za ich trud i poświęcenie. Bo wydobycie soli nie było wyłącznie wyczerpującą pracą fizyczną. Wymagało ogromnej wiedzy i siły, także tej psychicznej.

Podróż do wnętrza Ziemi

Dziś, choć wydobycie soli zostało zakończone, kopalnia pozostaje ważnym miejscem na mapie Polski – jest jednym z najcenniejszych zabytków kultury materialnej i niematerialnej. To jedyne w swoim rodzaju centrum kulturalno-rozrywkowe, a także miejsce, w którym możemy zadbać o swoje zdrowie.

Wrócę tu, by przemierzyć trasę górniczą, wejść (dosłownie) na kolejny poziom znajomości tego miejsca. Przeżyć interaktywne doświadczenie, które pozwala zrozumieć, a nawet przez chwilę przekonać się, jak wyglądała codzienna praca górników. Opuszczając podziemia, już planowałam kolejną wizytę. Zabiorę tu moich bliskich. Późnią jesienią, może zimą. Bo właściwie pora roku nie ma znaczenia. To miejsce, do którego zawsze warto wpaść na weekend, które warto zobaczyć i zwiedzić przynajmniej raz w życiu.

Reklama

Mówi się, że jest stolicą wschodniej Polski. Klimatem przypomina niejedno włoskie miasto

„Polska Jest Najpiękniejsza” to stały cykl serwisu National-Geographic.pl i magazynu „National Geographic Traveler”, w którym wybieramy miejsce miesiąca. Wraz z początkiem wakacji obi...
„Polska Jest Najpiękniejsza”
„Polska Jest Najpiękniejsza”: Lublin – miejsce czerwca

Wieliczka – informacje praktyczne

  • Wieliczka leży rzut beretem od Krakowa, dlatego noclegu warto poszukać właśnie tam. Ja postawiłam na hotel ibis Styles Kraków Centrum, tuż przy bezpośredniej trasie do Wieliczki. To świetna baza wypadowa i doskonałe miejsce, by zrelaksować się po całym dniu zwiedzania.
  • Jeśli chodzi o dojazd do kopalni, możliwości jest wiele. Od samochodu, przez pociąg, aż po rower. Z Dworca Głównego w Krakowie co 30–60 minut odjeżdżają pociągi do Wieliczki. Podróż trwa niespełna pół godziny.
  • Wolicie transport drogowy? Postawcie na busy lub komunikację miejską. Autobusy linii 304 kursują z centrum Krakowa bezpośrednio do Wieliczki, a prywatne busy ulokowane są pod Galerią Krakowską.
  • Trasa Turystyczna Kopalnia Soli „Wieliczka” otwarta jest dla zwiedzających w godz. 07:3018:30.
  • Bilety normalne, ulgowe, rodzinne od 81 zł za osobę; oprowadzanie dostępne w różnych językach. Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie obiektu – kopalnia.pl.
Reklama
Reklama
Reklama